Szajs ;).
1. HP mają jedną z największych awaryjności wśród producentów laptopów, taka statystyka niestety.
2. Po co Ci ekran 17 calowy?
3. Po co Ci taka dobra karta grafiki? Ani porządnie nie pograsz, a pieniądze w błoto.
4. Procesor słaby, najsłabszy Core i3 jaki jest, szukaj czegoś z 350M nie 330M, niewielka różnica a jednak, 350M ma chyba więcej cache.
5. Windows 7... To jest chyba dobre tylko do pogrania, obejrzenia filmów i takie tam centrum multimedialne dla przeciętnego niewymagającego użytkownika, którego nie interesuje czy mu system zjada 1GB na starcie czy też nie (a tyle pamięci to już pokaźna kolekcja sampli załadowana w projekt).
Cały czas mówimy o Cena/Jakość w stosunku do komputera dla muzyka, może tylko ja wyrosłem z grania, ale uważam, że komputer do wszystkiego jest do niczego (szczególnie te do grania). Bateria będzie krótko trzymać i to nie jedyna wada takiej konfiguracji.
Polecam Asusy do 2tyś zł. Bez systemu, chociaż są i z, ale według mnie lepiej kupić osobno Windows XP SP3 32 Bity niż męczyć się z Windows 7 (64 bitowym dodam, bo takie są teraz wszędzie wkładane na siłę, to już w ogóle szajs jeżeli chodzi o laptopa). W internecie znajdziesz opisy jak skonfigurować XP pod zastosowania muzyczne, ilość zyskanej dostępnej mocy poraża. Kwestią sporną może być jedynie wielkość dysku. Mi spokojnie wystarczy 250GB, bo nie kolekcjonuję wiele rzeczy, wolę archiwizować. Kiedy zabraknie miejsca mogę dokupić zewnętrzny dysk i tam trzymać jakieś próbki i sample. Niestety większość dysków w laptopach ma prędkość 5400 obrotów także działają dosyć wolno w porównaniu z dyskami do komputerów stacjonarnych takimi jak 7200 obrotów. Denerwująca kwestia przy kopiowaniu dużej ilości danych, ale jeżeli chodzi o pracę i dostęp do danych to nie ma problemu, częsta defragmentacja i wszystko chodzi.
Np to:
www.techplanet.pl/index.php?gk=0&k=4&id=...&f=more&filtr=szukaj
Lub to:
www.techplanet.pl/index.php?gk=0&k=4&id=...&f=more&filtr=szukaj
Zauważ, że konfiguracja jest ta sama (model 350M jak i najnowszy chipset na płycie, ram 4GB) a za większy dysk dopłacasz 154zł.
Jakby ktoś naprawdę narzekał, że bez systemu to lipa i lepszy już ten Windows 7 niż nic i porównując cenę Windowsa XP kupionego osobno w wersji OEM wychodzi więcej to muszę dodać ważną kwestię jakby ktoś nie wiedział: systemy dołączane do laptopów są preinstalowane z wszelakimi śmieciami od producenta i nie mają dołączonej płyty instalacji. Nawet jeżeli jest ta płyta to jest to obraz dysku. Jak kto woli, ale tutaj także nie lubię jak ktoś mi najpierw naśmieci w kompie i nie mogę zainstalować od nowa jedynie przywrócić już zaśmiecony system ustawiony przez kogoś kto chciał mi wpakować super programiki do odtwarzania video i inne podobne ;). Zamówienie "płyty instalacyjnej" oczywiście kosztuje - około 150zł "kosztów logistycznych", cena zależy od producenta. <- Szajs.
Ja wybrałem model Asusa z mniejszym dyskiem i zaoszczędziłem na pamięci ram (2GB), którą mogę w przyszłości dokupić o kolejne 2GB, a i bez tego chodzi wszystko lepiej niż na moim starym (niecałe 2 lata) stacjonarnym komputerze. Znalazłem okazję w sklepie ProLine gdzie zapłaciłem 1829zł. Jeżeli chodzi o laptop to radzę iść w tym kierunku, bo za niewielką cenę można wycisnąć ze sprzętu naprawdę wiele ;).
PS Dodam, że mam nieładną manierę nieużywania kanałów Send i wszelkie efekty często mam potrojone, albo i więcej, mimo to przy kilkudziesięciu wtyczkach bez problemów da się pracować.
Pozdr.