Pozwolę sobie napisać kilka słów na temat Pa600, jako, że miałem okazję go po dotykać. Wykonanie - no cóż dla kogoś, kto na co dzień korzysta z wyższej klasy instrumentu, nie zadowalające. Zwłaszcza jeżeli popatrzymy na drążek pitch bendera. Właśnie ten zwrócił moją szczególną uwagę. W mojej ocenie jest za krótki i bardzo nie starannie wykonany. Niesmaku dodaje fakt, że użytkownicy skarżą się na niego:
rozkręciłem swojego PA 600 i co się okazało :-[, urwały się dwa kabelki od pith benda, zielony i żółty które odpowiedzialne są za "obniżanie i podwyższanie dźwięku", innymi słowy joystick nie pracuje na boki. Joystick połączony jest kablem trzy żyłowym z płytą główną, niebieski kabelek który odpowiada za modulację nie urwał się z wtyku CN4,pozostałe dwa urwały się a wsuwki pozostały we wtyku. Tą samą przypadłość miał często Pa 50,rzadziej PA 500,widać w PA 600 problemu nie zlikwidowali.
Klawisz nowy, szanuje go, joystickiem operuję delikatnie z czuciem, nie kręcę nim jak kierownicą w starze a jednak się kabelki urwały
Ale może nie potrzebnie sieję panikę, ponieważ jest to tylko jeden przykład jednego z użytkowników.
Instrument na pewno posiada lepszy wyświetlacz i pomimo iż jest on większy niż w typowym Pa800, to jednak trzeba wspomnieć że rozdzielczość wyświetlania jest taka sama. Producent powiększając ekran jedynie rozciągnął informacje nań wyświetlane. W mojej ocenie nie wygląda to dobrze.
Na pewno, jak tutaj już napisano, jest to instrument nowszy, z możliwością uposażenia go w dodatkowe style z Musikanta (mowa o specjalnym oprogramowaniu przygotowanym pod model pa600), czego nie znajdziemy w pa800.
Wydaje mi się ze pa800 nie jest już dostępny (czytaj: brak możliwości zakupu nowego modelu) zatem tutaj wchodziłby zakup z drugiej ręki. Jeżeli się mylę, niech ktoś mnie poprawi. Dodatkowo pa800 jest znacznie droższy.
Zachęcam do przetestowania pa600 w większym sklepie muzycznym.
Wiem, że temat dotyczy porównania Pa600 oraz pa800, ale w przypadku chęci i większym ukierunkowaniu na pa800 może warto zastanowić się nad rozważeniem zakupu Rolanda BK-9. Cenowo bardzo zbliżony, a przede wszystkim najnowszy model.