To zależy co chciałeś osiągnąć. Nie wiem jakie masz doświadczenie muzyczne, ale pewnie nie duże. Jeżeli oceniać to pod trance to dużo rzeczy jest do poprawy, stopa do wymiany, mniej dudniąca i pykająca, głośniej instrumenty w miksie. Nie siedzę w takiej muzyce już, dokładniej mogliby się wypowiedzieć typowi trancowcy, ja siedzę w innej muzyce, czasami zahaczałem nawet o idm i właśnie według mnie wyszło Ci coś na wzór deepa - głęboki bass w stopie, plumknięcia, minimalistyczny miks (gdyby stopa była obcięta na wyższych Hz, bo to nie relaksuje a denerwuje, bass jest okej) z lekką nutą trance. Tylko zapewne to nie był cel tego kawałka ;). Dlatego dużo do nauki i poprawy jeszcze, aby wyszło to co chcesz np. trance, a nie to co Ci po prostu wyjdzie i naciąganie to pod mało znane gatunki :).
Pozdr!