Cóż za irytacja. Nie rozumiem oburzenia, bo z mojej strony żadnego jechania nie było - zwróciłem uwagę na to co jest nie tak i co powinieneś poprawić. a ogólnie podkreśliłem nawet, że mi się podoba, bo podchodzi pod klimaty deepowe. Kolega DJ.LO trochę przesadził ze zmianami i w niektórych miejscach sam nie wiedział co pisze (vide mój ostatni post), ale to nie znaczy, żeby się tak wzburzać. Przeczytaj mojego posta jeszcze raz i się zastanów czy to co poradziłem wprowadza drastyczne zmiany oraz czy wprowadzając je nie zabrzmiałbyś lepiej, bo ja myślę, że tak. Tu chodzi o jak najlepszą jakość techniczną i poszanowanie słuchacza, a nie ocenianie twórczości, gdybyś zagrał ten kawałek w klubie wszyscy mieli by zdziwienie dlaczego tak dziwnie brzmi i to jest fakt, prosty do poprawienia. Niektóre z moich kawałków był puszczane w klubie (3LOOP REC.) i wszystko co mówię kieruję z własnego doświadczenia ;].
Mój znajomy zawsze mówił o 4 stopniach dążenia do profesjonalizmu:
1. Robisz coś źle i nie wiesz, że robisz to źle, unosisz się honorem
2. Robisz coś źle, ale zdajesz sobie z tego sprawę, dążysz do poprawy
3. Robisz coś dobrze, ale sprawia Ci to trudności, musisz kombinować, odkrywasz nowe rozwiązania, wychodzi przypadkiem
4. Robisz coś dobrze i nie sprawa Ci to problemu, dajesz radę i czerpiesz z działania maksymalną przyjemność, robisz to co masz w głowie, realizujesz pomysły dokładnie jak chcesz.
Tym ostatnim postem totalnie mnie rozbroiłeś i pokazałeś, że jesteś jeszcze na 1 stopniu obycia, w tym przypadku, muzycznego ;].
Unoszenie się honorem tutaj nic nie da. Nie będę wchodził w polemikę kto więcej osiągnął, kto co wydał i ile koncertów zagrał, ale powiem tyle, że w produkcji i niuansach technicznych siedzę już z 4 lata, będzie 5 dochodzić, a w muzyce znacznie dłużej, tj gra na fortepianie i nie postrzegam muzyki jako "opanowałem program/y i jestem cool". Sam kiedyś byłem początkujący i wystawiałem swoje kawałki na forach, aby uzyskać rady, denerwowało mnie, że nie mogę w danej chwili zrobić czegoś tak dobrego jakbym chciał, ale słuchałem i chłonąłem wiedzę. Nawet mi ostatnio zdarzyło mi się skopać miks, mimo dobrego kawałka, robiłem na słuchawkach i nie przyłożyłem się do poprawienia na głośnikach. Irytacja powinna być skierowana do samego siebie, a nie na ludzi, którzy chcą Ci pomóc i poświęcają swój czas dalej pomagając początkującym, mimo, że mogliby już wyłożyć lagę na to bo nic z tego nie mamy ;]. Jeżeli tego nie ogarniasz to znaczy, że tracę czas, bo chcę pomóc a Ty wyskakujesz "jak Ci coś nie pasuje to pokaż swoje" i zamieszczanie jakiejkolwiek twórczości na forach dla producentów nie ma najmniejszego sensu.
PS Jeżeli znajomi/rodzina/dziewczyna/przyjaciele/fani mówią, że jest okej, a nagle "jakiś kretyn N.E.X. na forum mówi, że stopa za głośno i miks schowany" (vide ja) i zastanawiasz się dlaczego 100 ludziom nic nie przeszkadzało, a mi/nam tak - weź pod uwagę, że siedzisz 2 lata w biznesie i nie słyszysz błędów więc dlaczego zwykli słuchacze mieliby słyszeć (na głośnikach za 15zł do kompa, albo przeequalizowanej wieży HF) ;)?
Przemyśl to, bo nikt Ci nie chce zaszkodzić tylko pomóc.
Pozdr