Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/10/19 10:37 #24446

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Przedstawiam wam kilka kolejnych obserwacji jednego z użytkowników GENOSa

  • Podoba mi się sposób w jaki usytułowano przycisk Power (we wgłębieniu). Takie rozwiązanie sprawia, że instrumentu nie wyłączymy przez przypadek.
  • Wbudowana opcja WiFI nie wymaga klucza dongle
  • Wyświetlacz jest podatny na odciski palców
  • Nie odnajduję funkcji 'sound creator'
  • Do ekranu można się przyzwyczaić, nie jest taki zły (oczywiście nie jest to ekran z iPhonea/iPada)
  • Ekran umieszczony nad gałkami nie jest zbytnio czytelny
  • Kilka słów nana temat brzmienia. Instrumenty smyczkowe są pełne ekspresji (przekonują mnie), pozostałe już tak nie elektryzują (w szczególności odczują to użytkownicy poprzednich generacji Tyrosów).
  • Klawiatura w pa4x jest sztywniejsza, w Genosie bardziej gąbczasta. Także długość klawiszy jest inna (w Korgu pa4x: 6” a w Genosie 5,5”). Szerokość klawiszy w obu modelach jest taka sama.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/10/20 08:08 #24451

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Mamy kolejnego szczęśliwego właściciela Yamahy Genos. Oto pierwsze wrażenia i opinie (wolne tłumczenie)

Ekran jest ogromny, znacznie większy niż się wydaje czy to co widzimy na zdjęciach.
Sam instrument gabarytowo jest bardzo duży. Przesiadałem się z Tyroas 5 wersji 61-klawiszy. Jako że dużo podróżuję nie jest to dla mnie dobra wiadomość
• Zastosowane suwaki są również sporych rozmiarów. W mojej ocenie użycie tak długich suwaków nie było konieczne
• Jestem zwolennikiem pochylanych ekranów. Ten zamontowany w Genosie jest OK. Trzeba jednak spoglądać z góry, aby w pełni zobaczyć jego zawartość
• Podoba mi się sposób ulokowania włącznika. Dzieciaki będą miały problem z włączeniem instrumentu, gdy rodziców nie będzie w domu. Z drugiej strony unikniemy przypadkowego wyłączenia instrumentu podczas koncertu.
Ekran zdecydowanie lekko laguje (animacja zoomowania zajmuje około sekundy) - opcje animacji można dezaktywować w ustawieniach
• Odciski palców na ekranie to norma, pomimo używania czystych rąk (ekran wygląda tak jakby bawiło się nim dziecko)
Brzmienie bardzo dobre. Zdecydowany krok na przód
• Wbrew wcześniejszym opiniom możliwa jest zmiana ustawień położenia gałek czy suwaków za pomocą palca z poziomu ekranu dotykowego, jednakże ruch palca należy wykonać dookoła gałki a nie w górę czy w dół
• Ścieżki perkusyjne w stylach audio zostały zastąpione ścieżkami MIDI. W mojej ocenie nie ma różnicy w brzmieniu
Na pokładzie jest wiele nowych styli. Producent zrezygnował również z części znanych użytkownikom T5. Nowe style brzmią bardzo nowocześnie i są bardzo dobrze skategoryzowane
• Zegarek ekranowy, który zachowuje czas nawet po odłączeniu instrumentu z kontaktu
• Zastanawia mnie dlaczego Yamaha nie zdecydowała się na gałki typu rotary encoders? Przykładowo wartość na wyświetlaczu danego parametru =0 a na gałce 63. Lekko kręcąc gałką automatycznie wskakuje wartość 63
Klawiatura w mojej ocenie lepsza niż w Tyrosie
• Miałem nadzieję na lepszy korektor dla sekcji keyboard oraz style part. Tutaj nic się nie zmieniło
• Efekty, mamy możliwość przypisania efektów insertowych dla każdej ścieżki Keyboard parts – ale nie dotyczy to zestawów perkusyjnych???
• Wygląda na to że mogę nałożyć do 10 efektów na poszczególne części SONGa, ale tylko jeden na STYL???
• Cieszę się, że mogę wykorzystać gałki do edycji stylu (co w szczególności sprawdzi się w przypadku muzyki EDM). Tutaj Korg zrobił świetne posunięcie wprowadzając KAOSSa
• Za pomocą gałek możesz kontrolować takie parametry jak Retrigge, wyciszać poszczególne ścieżki stylu
• Niestety multipady są ściśle powiązane ze stylami
Arpegia są bardzo dobre, jednak dostęp do nich jest zbyt skomplikowany korzystać z opcji w locie
NIE MA możliwości programowania własnych przebiegów
• Istnieje możliwość kontroli filtra w ramach modułu arpegiatora za pomocą gałek
STYLE CREATOR jest identyczny pod względem funkcjonalności jak ten z Tyrosa (różni się tylko wyglądem samego interfejsu). Jedyną znaczną różnicą jest możliwość edytowania efektów, panoramy czy stroju poszczególnych elementów zestawu perkusyjnego
Nie ma możliwości mieszania zestawów, jak to ma miejsce w Rolandzie czy Korgu
Nowe barwy znakomite.
• Zestawy perkusyjne: ponad 20 nowych zestawów perkusyjnych
• Sekcje w których NIE uświadczymy nowych barw: CHOIRS, ACCORDIONS, PERCUSSION

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/10/25 09:02 #24471

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Gdyby Yamaha posłuchała tych, którzy na co dzień korzystają z aranżerów tej Firmy na szereg różnych sposobów...dziś Genos wyglądałby zupełnie inaczej. Co więcej zdecydowanie zdominowałby rynek aranżerów, znacznie oddalając się od konkurencji, a tak na szczycie triumfy świętuje dwuletni Korg pa4x.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/10/26 02:01 #24474

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Jeden z użytkowników forum poświęconemu instrumentom marki Korg tak wypowiedział się w temacie Genosa

Swego czasu zakupiłem Tyrosa 5 w pierwszych dniach z myślą że producent stanął na wysokości zadania. Teraz jestem o wiele mądrzejszy w kwestii Genosa...choć i w jego kwestii nie wiele się zmieniło.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/10/30 08:56 #24487

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Kolejna opinia na temat Genosa:

Jestem właścicielem Genosa od dwóch dni. Z dnia na dzień odkrywam go i poznaję. Jestem podekscytowany nowym instrumentem Yamahy. Użytkownicy Tyrosa 5, którzy przesiądą się na Genosa odczują różnicę. Trudno mi wyrazić słowami jak znakomitym instrumentem jest Genos. Sama klawiatura pracuje jakby lepiej. Brzmienie nie ma nic wspólnego z T5. Sekcja perkusyjna, bas brzmią bardziej przejrzyście i realistycznie. ŚWIETNY INSRUMENT – choć początkowo byłem sceptycznie nastawiony…dema prezentowane w sieci nie mają porównania z tym jak brzmi sam instrument.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/10/31 10:22 #24491

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Kolejna opinia:

Właśnie otrzymałem swojego Genosa, dopłacając różnicę w cenie przy jednoczesnym oddaniu T5. Brzmienie jest wspaniałe, tak jak oczekiwałem. Konfiguracja nie sprawiła mi najmniejszych kłopotów. Wspaniałą robotę robi dotykowy wyświetlacz, ale jeśli chodzi o wygląd, tutaj jest słabiutko…instrument wygląda jak tania zabawka w porównaniu do T5. Być może po prostu nie zdążyłem jeszcze przywyknąć do czarnej obudowy z czarnymi gałkami oraz suwakami.
W mojej ocenie T5 prezentował się zdecydowanie lepiej w porównaniu z Genosem. Oczywiści kupując Genosa liczy się dla mnie brzmienie…z drugiej strony przed samym instrumentem będę spędzał wiele czasu.
To takie pierwsze moje myśli…którymi się z Wami dzielę.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/11/03 07:25 #24504

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Kolejne komentarze tym razem z polskiej sceny (źródło: instrumentyklawiszowe.com)

Marecki1976 napisał:

Właśnie mój znajomy wrócił z testów w studiu w Krakowie i załamany, najbardziej tym, że sprzedał nówkę tyrosa 5 a z Genosa zrezygnował. Krótko mówiąc stwierdził, że nie jest wart tej ceny jakby kosztował ok.13000 to może by się zastanowił. Kilka fajnych brzmień trochę poprawiona sekcja rytmiczna ale nie we wszystkich stylach to ładnie brzmi, stwierdził że klawiatura bardziej miękka od tyrosa, z obudowy chyba będzie gorszy plastyk jak w T4 i to tyle bo był za bardzo w kur.....na dalszą rozmowę.
Czekamy na następne opinie może będą lepsze


bogus_mc napisał:

Witam
byłem dziś i ogrywałem Gienka na nagłośnieniu Yamaha DBR (czy jakoś tak), mixer Beehringer x32
Dodam, że jestem w posiadaniu S770 oraz T5 więc jakieś porównanie mam.

Pierwsze wrażenie:
- jest duży, potężny klawisz i robi wrażenie wizualne
- ogromny wyświetlacz, nie przeszkadza fakt, że nie jest podnoszony, dobrze widzialny z różnych kątów
- od dołu jest biały/szary (w zależności w jakich warunkach oświetleniowych) i trochę patrząc od dołu taki kosmiczny. Jeśli ktoś gra na wysokiej scenie to nie robi dobrego wrażenia patrząc od dołu
- jeśli chodzi o jakość plastiku to nie robiłem mu testu gwoździem ani innym ostrym narzędziem, ale górna obudowa to tworzywo podobne do T5 z tym, że w kolorze czarnym. Nawet miłe w dotyku. Spód instrumentu z jakby innego tworzywa.
- system ładuje się dość szybko, czyli jak yamaha

Po odpaleniu wystarczy 5 minut przeżyć z instrumentem i już umiesz go obsługiwać. Intuicyjność stoi na wysokim poziomie, do tej pory uważałem Yamahy i Korgi za wzór intuicyjności i prostoty MENU, ale Genos to LIDER. Yamahowcy nie będą mieli problemu z przesiadką. Usunięto z głównego panelu zbędne przyciski, a resztę wrzucono (powtarzam) w ogromny ekran, który nie koniecznie zawsze zareaguje na nasz dotyk. Co nie znaczy, że należy go mocno cisnąć, ale należy go naciskać zdecydowanym ruchem. Ogólnie dotyk jest dużo lepszy niż w Pa3x czy SD9. Nie wiem jak ma się sprawa z Pa4x.
Super sprawdza się podwójny odtwarzacz, który jest zrobiony coś na wzór KORGowskiego. Brak mi tylko przycisku SELECT przy odtwarzaczach.

Arpegiator robi świetną robotę, gitary akustyczne brzmią wyśmienicie, zdecydowanie są poprawione akordeony - są już bardziej zbliżone do tych ketronowskich, elektryczne gitary - słychać poprawę, ale nie dużą. Saksofony podobne do T5. Synthy są jeszcze bardziej soczyste. Wszystkich brzmień nie porównywałem (tylko te co mnie interesowały).

Klawiatura zbliżona do T5, ale moim zdaniem gorsza, bardziej miękka. Na T5 przyjemniej się gra - jest bardziej twarda.

No i teraz najważniejsze - brzmienie na paczkach:
Można by to określić jednym zdaniem: T5 stoi daaaaaaaaaleko w tyle.
W muzyce Dance Gienek tak gada i schodzi tak nisko, że kichy drżą. Stopę słychać, werlbe dużo bardziej soczyste, brakowało mi trochę góry ale to też kwestia ustawienia EQ. Bass jest słyszalny i subtelny, lecz nie wybija się na 1 plan. Na 1 planie jest zdecydowanie perkusja. Tłucze pod nóżkę aż miło. Ktoś mówił, że słychać że to Yamaha - owszem, ale taka Yamaha to mi się podoba, i moim zdaniem nie jest gorsza od Ketrona SD9 (nie mam porównania do Pa4x).

Ale dosyć słodzenia, bo jak wejdzie się w dział ROCKowych stylów to już troszkę emocje opadają. Faktem jest, że jest duża poprawa w porównaniu do poprzednika, ale to jeszcze nie to. Może to też kwestia ustawienia EQ oraz mixera. Chodzi mi o to, że style rockowe grają trochę jakby za mgłą, brak soczystości, takiego kopnięcia, czego nie można powiedzieć o stylach Dance.
Style Traditional (polki, walce) nabrały więcej pompy, są bardziej "udanceowione" moim zdaniem, ogólnie brzmią bardziej pod nóżkę, co dla chałturników będzie na PLUS.

Ogólnie cały instrument brzmieniowo jest bardziej napompowany. Style są poprawione (zmienione), dodane nowe kategorie styli.


Nie wchodziłem w zakamarki tego instrumentu, tylko sprawdzałem takie aspekty, które najbardziej interesują mnie - chałturnika.

Powiem tak: przy wsparciu jakie oferuje yamaha i Camaro to będzie ciężka konkurencja dla Korga Pa4x.
Genos to jest zupełnie coś odrębnego od serii Tyros oraz PSR-S. Ten klawisz działa na zupełnie innym sofcie, na zupełnie innej płaszczyźnie. Owszem, nazwy styli są powtarzalne i układ sterowania stylami jest nie zmieniony, ale to już zupełnie inna generacja instrumentu. Jeśli w przyszłości powstaną modele np. G790 lub G990 to będzie to dobry duży krok milowy w porównaniu do poprzedników.

Aha: cena to ok 19500zł ,ale ponoć da się wytargować, także nie jest aż tak strasznie. Moim zdaniem warto sprzedać T5 i kupić Gienka

Wprawdzie żaden ze mnie klawiszowiec, bo samouk. Bardziej saksofonista, ale kilka w życiu klawiszy przerobiłem i obecnie mam spory dylemat: Pa4x czy Genos.
Bo jeśli chodzi o porównanie T5 vs Pa4x to moim zdaniem Pa4x wygrywa.
Ale w starciu z Genosem to już jest pół na pół.
W Dance z pewnością Genos wygrywa, ale w stylach Rockowych to wydaje mi się, że Pa4x, choć nie słyszałem go na paczkach, tylko na słuchawkach.

Ogólnie w Genosie mamy kilka nawiązań do Montage. Jeśli Yamaha pójdzie dalej w tym kierunku to mamy milowy krok na przód. Yamaha nie zmieniła toru, jedynie zmieniła jakość. Powtarzam, dalej słychać, że to Yamaha, ale to jest przesiadka o klasę wyżej. To nie jest tylko odgrzany kotlet, lecz nowy kotlet ze starą panierką. Czyli pozornie dalej T5, ale w głębi nowa jakość, nowy smak.

Jedna taka uwaga:
- mamy 10 sztuk sliderów
- dodatkowy wyświetlacz jest bardzo czytelny i pomocny
- za pomocą gałek możemy modulować barwę jak w synthach

Tracków w midzie mamy 16, a sliderów tylko 10
NIE MA czegoś takiego, że za pomocą sliderów regulujemy wszystkie 16 tracków, tylko wybrane 10. W Pa3x było tak, że jednym przyciskiem miałeś pod sliderami 1-8 tracków, a pod kolejnym 9-16.
A w Genosie masz TYLKO 10 wybranych tracków i KONIEC - czyli 6 pozostałych zostało regulować z wyświetlacza głównego.
Czyli nie możesz za pomocą sliderów regulować głośności wszystkich 16 tracków, tylko 10 wybranych.

Oczywiście dla chałtury to wystarczy, lecz dla takiej klasy instrumentu to jest po prostu Niedociągnięcie.
Oczywiście z poziomu wyświetlacza głównego zmienisz wszystkie pozostałe parametry i jest to bardzo proste i intuicyjne, jednak Yamaha uznała, że 10 sliderów dla midów wystarczy.
Oczywiście tracki w stylach są w pełni regulowane oraz wszelka obróbka barw (za pomocą gałek) również.

Dla gałek oraz sliderów
(jeśli dobrze pamiętam)
są po 3 warstwy ustawień

niestety nie znalazło się tam miejsca dla wszystkich tracków SONGu jeśli chodzi o VOLUME

Aha

WAŻNA SPRAWA

Oględzin Genosa dokonywałem na starym sofcie - nie wiem czy te rzeczy (moje bolączki) poprawiono na aktualizacji.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Genos Yamaha - pierwsze komentarze opinie wrażenia 2017/11/07 07:15 #24511

  • Pietia
  • Pietia Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5216
  • Otrzymane podziękowania: 193
Genos przekonuje w kwestii sonicznej, jednakże kwestie typowe dla zaawansowanych stacji typu Workstation w tym instrumencie NIE ISTNIEJĄ.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zasilane przez Forum Kunena