Dzięki.
Zakup w sierpniu,więc uda mi się cosik wyhaczyć.
Byłem dzisiaj w Olkuszu w sklepie Abix i "ograłem" Tyrosa 5 i Korga Pa4x i muszę powiedzieć szczerze,że różnice są potężne.
Spodziewałem się wyrównanej walki, a tu taki klops.
Klawisze w Yamaszce to chyba jakiś żart,mniejsze i jakieś takie lichawe.Korg to już wielka klasa w tym temacie.Podobnie ma się sprawa do obudowy.Yamaha to sam plastik ale nie fantastic-lipa za wielkie pieniądze.Korg wygląda rewelacyjnie i jest z aluminium no i design mi bardziej odpowiada:-)
Jeśli chodzi o brzmienie,to przewaga według mnie Korga nad Yamahą jest ogromna.Nie skupiałem się nad innymi funkcjami,bo musiałbym siedzieć 6 miesięcy:-)
Decyzja podjęta ......Korg PA4x.Co do wersji to się jeszcze zastanowię czy "ściągać niemca",czy celować w wersję International:-)
Dzięki za pomoc:-)
Pozdrawiam.
P.S. szczena mi po Korgu opadła;-)