TEMAT:

witam chciałbym udzielić kilku porad ludziom którzy nie wiedzą co wybrać do domowego studia na początek

jeśli chodzi o dobór sprzętu to ja powiem tak:

-procesor czym wydajniejszy tym lepiej bo lepiej zeby pracował na kilkunastu procentach niż non stop na full a tak czsem bywa jak projekt jest obfity w ilość wtyczek filtrów i wszystkiego innego co potrzebuje mocy obliczeniowej.

-pamięć max 4gb ponieważ fl studio pracuje na platformach 32 bitowych a te mogą obsłużyć max 3,5 gb ramu.kupowanie wiekszej ilosci nie ma sensu bo system i tak ich nie zobaczy.

-monitor czym wiekszy tym lepszy większa przestrzeń robocza

-grafika jeśli sie nie gra na grach to ważne żeby obsłużyła monitor mowa o rozdzielczości i jakość kolorów 32 bity.jak ktoś myśli o zakupie dwóch monitorów w celu powiekszenia przestrzeni wizualnej to niech szuka karty z możliwością obsługi dwóch monitorów.

-karta dźwiękowa. nie wiem czemu tak dużo ludzi poleca sound blaster przecież ona się nie nadaje do produkcji.przede wszystkim bardzo szumi co można usłyszeć nawet na słuchawkach.za kwotę kilkuset zł bo tyle kosztuje soundblaster z wyższej półki ja bym wolał kartę asus xonar jeśli chodzi o kartę multimedialną.soundblastera bije ona na łeb.ale do domowego studia potrzebna jest przede wszystkim karta która współpracuje ze sterownikami ASIO i nie chodzi tylko o lepszą jakość dźwięku ale przede wszystkim o latencję.dobre karty schodzą poniżej 10ms. i to jest bardzo ważne.za nieduże pieniądze można kupić coś z m-audio audiophile lub ESI jul@ a jeśli ktoś korzysta z miktofonu lub zewnetrznego instrumentu np gitara to jakiś interfejs audio najlepiej z zasilaniem phantom.do zastosowań amatorskich do 600 zł myśle że mogę polecić m-audio fast track II albo droższy ale oferujący trochę więcej fucusrite scarlett 2i2.oba te interfejsy są podobnej jakości tyle że focusrite ma wyższą częstotliwość można już podpiąć dwa mikrofony lub dwa instrumenty.dla mnie dobre rozwiązanie ponieważ interfejs ma wyjście słuchawkowe do odsłuchu czego raczej nie ma w kartach pci a jak juz jest to jest zazwyczaj słaby wzmacniacz i ze słuchawkami studyjnymi nei daje sobie raczej rady.
-słuchawki: jak nagrywacie wokal to typu zamknietego.do pracy na samplach bez wokalu typ półotwarty.polecane firmy AKG lub bayerdynamic do zastosowań domowych nic lepszego nie trzeba.z bezfirmówek nie wiem co polecić trzeba poszukać jakiś opini na forach.ja pracuje na słuchawkach półotwartych i mnie to odpowiada.ważne jest też żeby słuchawki nie meczyły po kilku godzinach siedzenia z nimi zeby nie gniotły.ważne jest też żeby to były słuchawki studyjne a nie HiFi ze wzgledu na liniowy charakter pracy.

-głośniki: tylko monitory studyjne gdyż nie ubarwiaja dźwięków.końcowy projekt ma być z liniową charakterystyka pasma.sprzęt HiFi odradzam gdyż potem po odsłuchaniu na innym sprzęcie okazuje się że czegoś jest o wiele za dużo lub np.pasmo średnie ginie na rzecz wysokich częstotliwości nie mówiąc już o np.za dużym basie.polecane przez wielu ludzi monitory to alesis lub KRK ale są drogie.wydaje mi sie że nie ma na to rady jakie wybrać.trzeba iść do sklepu i odsłuchać a już na pewno trzeba się ich nauczyć bo nie będzie tu dynamiki jak w głośnikach HiFI dużo narzeka na brak basu i słusznie dudnić to raczej za bardzo nie będzie chyba że kogoś stać na monitory z membraną od 6" i za min 2000 zł.niestety coś za coś.nic nie polecę jeśli chodzi o tą sprawe bo każdy słyszy inaczej każdy oczekuje czegoś innego osd sprzętu i każdy robi inny rodzaj muzyki.kwestia doboru nic więcej.

na koniec chcę zaznaczyć że to jest sprzęt dla amatorów którzy robią produkcję w formie pasjitak jak ja.wiem że są sprzety innych firm i tańsze i droższe i nie bede sie sprzeczał że coś jest lepsze od tego co napisałem.ja podawałem tylko przykłady i kierunek w szukaniu sprzętu dla siebie i wydaje mi się że resztę wyboru mogę zostawić wam.wydaje mi sie że dla amatora to wystarczy i budżetowo tez źle nie jest.ja osobiście nie kupował bym sprzetu za wiele tys zł bo jako amator i tak pewnie go nie wykorzystam w 100% i na takie inwestycje wydaje mi się że trzeba mieć wiedzę, i warunki na studio i lata doświadczenia.wszystko jest kwestią gustu.pozdrawiam i udanych kompozycji życzę

Chciałem zamieścić małe sprostowanie odnośnie pamięci. Ja zalecałbym zakupienie jak największej ilości pamięci RAM i systemu 64 bitowego. To prawda, że FL Studio jest 32 bitowe, a 32 bitowe programy mogą wykorzystać maksymalnie 4GB RAM. FL Studio wykorzystuje jednak sztuczki, które pozwalają przełamać tą barierę. Są dwa pliki wykonywalne FL.exe i FL (extended memory).exe. Pierwszy z nich, do którego program instalacyjny umieszcza skrót na pulpicie potrafi wykorzystać jedynie 2 GB RAM, drugi z nich na systemach 64 bitowych potrafi wykorzystać 4GB. Jeśli korzystacie z pamięciożernych wtyczek VST to można je uruchamiać w trybie "bridged", co sprawia, że wtyczka uruchamiana jest w oddzielnym procesie, dzięki czemu każda z nich ma na swoje potrzeby 4 GB RAM-u (wtyczka 32 bitowa) lub więcej. Jeśli jest to wtyczka 64 bitowa to będzie miała dostęp do całej pamięci RAM komputera. Wtyczki VST uruchamiane we wrapperze w trybie "bridged" prawie nie zabierają pamięci RAM z puli dostępnej dla FL Studio.