Te wszystkie "efekty", o które Ci chodzi robi się na syntezatorach. Z FL'a świetne są TS404, 3xOSC, Sytrus, Toxic oraz PoiZone. W zupełności wystarczą do uzyskania bogatej palety dźwięków. Do trancu nie każdy syntezator się nadaje. Np. instrumenty ze stajni DSK w ogóle nie spełniają wymogów. Dobry synth do trancu powinien mieć przede wszystkim szybkie i poprawnie działające obwiednie. Mile widziane specyficzne "pluckowate" brzmienie na wzór Yamahy AN1x. Był tu gdzieś temat o wtyczkach do trancu. Poszukaj, znajdziesz na pewno. Z darmowych polecam Synth1. Bardzo prosty i oldschoolowy, ale naprawdę świetny. Bardzo, ale to bardzo ładne brzmienia typu pluck zrobisz również na Sylenth1. Discovery firmy DiscoDsp również się nada do padów lub dźwięków typu vibrato. Warto też wspomnieć, że Discovery brzmi troszeczkę inaczej niż inne wtyczki. Nie mówię, że gorzej! Wręcz przeciwnie, różni się od konkurencji w pozytywnym znaczeniu. Vanguard też powinien być dobrym wyborem. Bardzo łatwy w obsłudze, a potrafi ładnie zabrzmieć. Jeżeli posiadasz Reaktor od Native Instruments to gorąco polecam ensemble SuperSaw. Możesz go ściągnąć z oficjalnej strony NI. z3ta+ również powinien się znaleźć na liście. Jego obsługa jest nieco skomplikowana, ale jest do niego masa presetów w razie czego. Poza tym przy odpowiednim użyciu potrafi zabrzmieć bardzo analogowo. Odwzorowanie analoga wychodzi tej wtyczce znacznie lepiej niż pozostałym. V-Station...zapomniałbym =) Rozpisywać się nie ma za bardzo o czym. Kultowa wtyczka. Mimo wielu wad warta uwagi. Wieeele by tu jeszcze wymieniać. Ogólnie z każdej wtyczki da się wyciągnąć dobre brzmienie. Na jednych robi się to łatwiej, na innych trudniej. Wszystko zależy od tego kto się za to zabiera.