TEMAT:

najlepszą weną jest dziewczyna:)

Tutaj bym polemizowal.Dziewczyna to jednak bron obusieczna.Skutecznie moze spieprzyc sesje swym gledzeniem(he he chyba ze spiewa)a to to,a to tamto...W wyrku natomiast nie w glowie mi oktawy.
Ja rowniez troszke slabiej ostatnio z wena,ale z wlasnej woli...
W srode kurier przywiezie X-Stacje...a w maju Adamy :) wiec wena zapewniona!!!

Tutaj jednak dla wszystkich zoltodziobow i golowasow takich jak ja, prawdziwe dopalenie weny.Wartosc merytoryczna pierwszej klasy.Swietna ksiazka polecam.Opisane chyba wszystkie mozliwe aspekty pracy:kompozytora,realizatora,producenta itd.kruczki sruczki i inne.
helion.pl/ksiazki/rwdaep.htm 640str.jakos.
Era produkcji muzy przeszla do nastepnej fazy:Mozesz(czyt.musisz)byc tymi wszystkimi osobami jednoczesnie i konkurowac z wielkimi tej planety... A wszystko to w swoim pokoiku tworzysz...
ponioslo mnie deko ;)


Odezwa sie zaraz glosy malkontentow-nie ma to jak "studyjny fairchild"za grube dolary.
Ja powiadam: watpie czy laik rozpozna te subtelne roznice.(muza klubowa)
Uwazam ze kazdy moze stosunkowo dobry material zrealizowac(czysto i glosno,bez mulenia i iskrzenia)w domku przy kubku kakao i w bamboszach.
Kluczem jest wiedza i porzadny odsluch.
DO DZIELA!
aha oddam za 30z.jesli komus sie przyda.Soft opisany bardzo dokladnie
helion.pl/ksiazki/cubsxl.htm

sorki za ten chaos
Pzdr

Obyś się stary nie zdziwił... Ja kupowałem z takim samym przekonaniem plugiatora i elektronikę.
I zdały mi się koniec końców psu na budę- nadal klecę praktycznie w samych VSTI :P

Ale przyznasz ze to podstawowy punkt wyjsciowy,wieksza wygoda oraz podkrecenie kreatywnosci?Bynajmniej dla mnie.
W porownaniu z qwerty i sluchawkami.

Bo życie się rozciąga, a wena jest king konga.