TEMAT:

Słyszeliście o telefonie Samsung Note? - nie trudno go zauważyć, tymbardziej że jest to smartfon z największym (5,3 cala) produkowanym seryjnie ekranem. Pomimo swoich ponadprzeciętnych gabarytów ten wyglądający jak tablet telefon znalazł wielu nabywców przez co producent zdecydował się na wprowadzenie na rynek jego kolejnej edycji: Samsung Note 2

Kolejna hybryda telefonu i tabletu Samsunga, Galaxy Note 2, wyposażony będzie w ekran o przekątnej 5,5 cali. Ekran o przekątnej 5,5 cali wykonany zostanie w technologii Super AMOLED, a wygląd całego urządzenia ma być inspirowany flagowym smartfonem producenta, Galaxy S III.

Jednak znacznie ciekawszą informacją jest ta, że premiera Galaxy Note 2 ma zostać przełożona z października na wrzesień. Samsung miał się zdecydować na to, aby wyprzedzić premierę nowego iPhone’a, który pojawi się na rynku najprawdopodobniej w październiku.

Wciąż niepotwierdzone zostały pozostałe parametry urządzenia, czyli układ Exynos 5250 z czterordzeniowym procesorem A15, 2 GB pamięci RAM oraz 8 Mpix aparat fotograficzny, o których szerzej pisaliśmy w tej wiadomości. (Q!).




Nasywa się pytanie? Czy jest jakaś granica w ciągłym powiększaniu ekranów telefonów?

Czy wiecie że tylko jeden dodatkowy milimetr wystarczył, by Nexus 7 okazał się znacznie łatwiejszy w naprawie niż iPad. Producentom na rękę jest jednak, gdy zepsuty sprzęt trzeba było zastąpić nowym.

Coraz lżejsze i cieńsze - takie są nowe gadżety, które w niesamowitym tempie zalewają rynek. Ktoś zastanawia się jeszcze, czy kupowane właśnie urządzenie będzie można łatwo naprawić?

Jak widać producenci zasypują nas coraz to smuklejszymi i cieńszymi urządzeniami. Ostatnio po zakupie telewizora LED zacząłem się zastanawiać jakie tam muszą być głośniczki? Brzmienie, które się z nich wydobywa nie jest najgorsze.
Telewizory też nam się ostatnio odchudziły - nawet do 4 mm

iPhone 5 nadchodzi - nie ma się co dziwić, czwarta generacja odstaje już od konkurencji. Wprawdzie nie znana jest jeszcze specyfikacja iPhone 5 a już się mówi, że ten zaprojektowany został przez nieżyjącego Steve Jobsa, ekran telefonu ma być większy niż 44,6 cala, co prawdopodobnie przełoży się na samą stylistykę telefonu. Sam Apple testuje 4-rdzeniowe procesory na architekturze A6. Jeśli to prawda, oznaczałoby to, że technicznie iPhone 5 ma szansę dogonić Galaxy S3 Samsunga.

Panowie i panie era tabletów z systemem Windows nadchodzi. Mowa oczywiście o tabletach większych niż 10 calowe z systemem Windows 7/8. Co to oznacza dla potencjalnego użytkownika (muzyka)?

Wyobraźmy sobie zestawienie takiego tableta z klawiaturą sterującą - chociażby AKAI - prezentowaną poniżej. Pod systemem Windows zainstalowane ulubione wtyczki VST, którymi sterujemy z poziomu ulubionego programu DAW. Takie połączenie daje nam dużą elastyczność w szczególności w grze na żywo:

Wspominałem o tym iż ciągle na rynku brak tabletów z większymi ekranami. Ten stan rzeczy zmienia jedna z japońskich firm - Frontier, która prezentuje jeden z największych na świecie tabletów z systemem operacyjnym Google Android..

Test nim tablet oznaczony symbolem FT103, wyposażony w ekran o przekątnej bagatela 21,5 cala!

Urządzenie to ma ekran wielo-dotykowy o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Pod maską kryje się między innymi pracujący z częstotliwością 1 GHz procesor Texas Instruments OMAP 4428, 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci flash, kontroler sieci bezprzewodowych 802.11b/g/n oraz Bluetooth.

Tablet ma także kamerę internetową o rozdzielczości 1,2 megapiksela, dwa porty USB 2.0, port HDMI oraz slot na kartę pamięci typu microSDHC (maks. 32 GB). Obudowa ma wymiary 513 x 25 x 353 milimetrów, a całość waży (uwaga...) 5 kilogramów. Tablet dostępny jest z systemem operacyjnym Google Android "Ice Cream Sandwich" 4.0.3

Warto zauważyć to, że korzystając ze wspomnianego portu HDMI, tablet Frontier FT103 może służyć także jako zewnętrzny monitor dla innego komputera. Port ten nie służy zatem do tego, aby do tabletu podłączać zewnętrzny wyświetlacz.

Na japońskim rynku to nowe cacko jest wyceniane na równowartość około 440 dolarów. A, jeszcze jedno. Jakby ktoś się zmęczył trzymaniem 5-kilogramowego "klocka", zawsze może skorzystać z wysuwanej z tyłu podstawki ;-) .

Jest to poniekąd fail... Jeśli brać pod uwagę masę i parametry...

psysutra napisał: Jest to poniekąd fail... Jeśli brać pod uwagę masę i parametry...

Jest to jednak również sygnał dla innych producentów, że konkurencja nie śpi. Weźmy przykładowo pod uwagę takiego iPhone 4S, który moim zdaniem odstaje od Galaxy S 3 (chociażby wielkością matrycy). W dzisiejszych czasach nie można oglądać się za innymi, trzeba ciągle starać się być o krok od konkurencji.

Pocket TV to najnowszy projekt wspierany przez Kickstartera, którego jest celem zmienić w inteligentny odbiornik dosłownie każdy telewizor. Jest to gadżet podłączany do odbiornika poprzez złącze HDMI i wyposażony w system operacyjny Android 4.0, pozwalający bawić się grami, surfować po internecie, a nawet korzystać ze Skype'a. Swoim wyglądem przypomina pendrive.

W pakiecie konsument otrzyma niewielki pilot zdalnego sterowania, jak również nieco większy sterownik z sensorem żyroskopowym oraz pełną klawiaturą. Pocket TV można będzie też kontrolować za pośrednictwem iPhone'a, lub smartfona na Androidzie, wystarczy tylko pobrać odpowiednią aplikację.

Pomysłodawcy gadżetu chcą zebrać 370,000 dolarów na rozpoczęcie jego produkcji i na razie udało się im zgromadzić około 100 tysięcy. Wspomożenie projektu na tym etapie jest równoznaczne z zagwarantowaniem sobie Pocket TV w cenie 99 USD, zamiast 160 dolarów, tyle bowiem będzie kosztowało gdy trafi na rynek.