Ja mam na sumie lekko ustawiony kompresor(ratio 2:1,tresh tak by scinal mi maksymalnie 3db,atak i release nie za szybki by byla moc).Moze jeszcze jakis saturator czasem.
Ten jest dobry i darmowy.
www.voxengo.com/product/tubeamp/
To wszystko z dynamiki w sferze miksu.resztę slotów u mnie zajmuja roznego rodzaju analizatory i na szarym koncu najwazniejszy, SPAN.Rowniez za free :)
www.voxengo.com/product/span/
To Ci powinno wystarczyc by zbudowac potezny miks.Walczysz teraz z czestotliwosciami i ogolnie dopasowujesz brzmienie poszczegolnych elementow.Wazne by dostroic wybrzmiewanie poszczegolnych nut,takze perkusji.Wyrownac wszystkie peak-i i osiagnac wysoki RMS przez idealne dopasowanie do siebie poszczegolnych instr.Generalnie chodzi o to by miks byl nie przeladowany w poszczegolnych czestotliwosciach.Wszystko obserwujesz w SPAN-ie i moze w analizatorze widma.
Tak idealnie sklejony miks (okolo -5,-4db)exportujesz do wav(32 lub 24bity i bez ditheringu koniecznie).Pozniej ladujesz go jeszcze raz do FL.Najlepiej z poziomu browsera.W tym celu musisz skopiowac plik z miksem do folderu(ja nazwalem go master),ktory to wskazujesz pozniej w "file menu".Tam powiedzmy beda lezec gotowe miksy.
Otwierasz browser,przeciagasz plik audio do playlisty,podpinasz pod mikser i zaczyna sie proces masteringu.
Tyle teoria;) he he.Ja wybralem taki sposob bo metoda prob i bledow,mi sie to sprawdza.Oczywiscie w samym procesie"home measteringu"jest jeszcze kilka sztuczek,by pieknie podciagnac dynamike i nasycic brzmienie,ale w tym procesie to juz wszystko malutkimi kroczkami.Najwazniejsze sa oczywiscie warunki odsluchowe.Jesli takich nie posiadamy,to mega istotne jest miksowac i masterowac ze sciezkami referencyjnymi(swietnie zmasterowanymi,sprowadzonymi oczywiscie do poziomu naszego miksu).W tym przypadku będą to zapewne jakis wav-y z "Battle Of The Year 2010" ;)
Pozder