Poniżej pierwsze wrażenia po godzinie użytkowania i obcowania z Yamahą PSR-SX900
WYGLĄD:
- lśniąca powierzchnia ala szczotkowane aluminium,
- świetnie ulokowany 4-kierunkowy kontroler PitchBend,
- dwa porty USB,
- możliwość wyświetlenia obrazu na zewnętrznym monitorze
WYŚWIETLACZ: 7-calowy, piękne barwy, na wyświetlaczu wiele informacji (jakość bez porównania tym co widać na wyświetlaczach montowanych w Korgu). Istnieje możliwość spersonalizowania zawartości wyświetlanej na ekranie. Dużym minusem jest brak możliwości ustawienia poziomu jasności (w Genosie – tę można ustawić na jednym z czterech poziomów)
Przeczytaj również: Yamaha PSR-SX900, PSR-SX700 zdjęcia, dostępność, ceny, nowe funkcje
PRZYCISKI: producent pozostał przy gumowych przyciskach z diodami, których poziom jasności można dostosować na jednym z czterech poziomów, podobnie jak w Genosie.
KLAWIATURA: poprawiona, ciut cięższa oraz głębsza pod palcami. Przypomina mi tę z Tyosa 2. W mojej ocenie jakość klawiatury to 80% tego co mamy w Genosie.
BRZMIENIA: trochę nowych barw w tym New Guitar Solo, Megavoice, brzmienia smyczkowe
ZESTAWY PERKUSYJNE: wiele nowych zestawów wykorzystujących próbki, na bazie których opracowano REVO DRUM w Genosie. Pamiętajmy jednak, że w SX-900 nie znajdziemy technologii REVO
STYLE: ponad 80% styli zostało skalibrowanych, i odświeżonych, większość zapożyczona z Genosa. Znajdziemy nowe kategorie styli
OUTPUT: przetworniki cyfrowo-analogowe zostały poprawione, brzmienie wydaje się mocniejsze, pełniejsze, bardziej tłuste
PAMIĘĆ: Na pokładzie mamy 1 Gb pamięci na próbki. Pamięć na style audio wynosi 2 Gb. Całkowita ilość miejsca na pliki CPI PPI wynosi 4 Gb
BANKI REGISTRACJI: działają poprawnie (oczywiście należy pamiętać o braku dostępu do wybranych barw z Genosa)
PODSUMOWUJĄC:
SX900 to znacza zmiana w stosunku do linii PSR. Nie znajdziemy tutaj wielu nowych barw (VOICE), jednak w zamian za ten brak otrzymujemy doskonałą jakość brzmienia, klawiaturę oraz nowe funkcje. Skraca się przepaść pomiędzy Genosem a linią PSR.
DLA KOGO Yamaha PSR-SX900?
Biorąc pod uwagę cenę (1650 dolarów), w instrument powinni zainwestować użytkownicy Tyrosa 3, Tyrosa 4 oraz oczywiście walściciele modelu S975
Jak SX900 wypada na tle Tyrosa 5?
Kwestia priorytetów:
- Jeśli zależy Ci na jakości brzmienia, funkcjach, barwach, klawiaturze – bierz Tyrosa 5
- Jeśli priorytetem jest NOWA technologia, NOWE funkcje bierz SX900