TEMAT:

[Offtop] Każdy, kto utęsknieniem wypatruje Tyrosa 5, snując jednocześnie na jego temat wyobrażenia typu "Och Ach" powinien pohamować swoje emocje:P

Nie ma co się łudzić. Oczywiście nowe znaczy lepsze - jednakże tutaj będzie bardziej EWOLUCJA niż REWOLUCJA.
Oczywistym jest, że znajdą się zaraz Ci (mowa o szczególnie świeżo upieczonych właścicielach Tyrosa 4), że nie ma sensu, że lepiej poczekać itd...

Znajdą się również tacy, który będą próbować z Tyrosa 4 zrobić Tyrosa 5 (twierdząc że im się to udało) - i w żadnym wypadku nie będą chcieli Tyrosa 5 - taka forma pocieszenia (a wystarczy przecież napisać, że mnie nie stać, czy też nie mogę/będę mógł sobie na niego pozwolić).


Dla tych, którzy będą wyraźnie nieusatysfakcjonowani, pragnę napisać, że takie odczucie będzie towarzyszyć nam zawsze. Bo dobre zawsze może być jeszcze lepsze...a po Tyrosie 5, będą kolejne.

Śledzę temat TYROS 5, pierwsze wieści o nowym klawiszu podobno mają być w drugiej połowie października.
Co do instrumentu, gdyby miał dwa wyświetlacze jeden operacyjny a drugi do karaoke wcale bym się nie obraził.
Poza tym chciałbym by firma Yamaha jak i inne firmy montowały nadajniki GPS w każdym modelu np powyżej 10 tys zł z możliwoscią śledzenia z telefonu. Częstokroć mam obawy zostawiajac swój sprzet na sali czy oby na pewno dnia następnego bedzie stał w pozostawionym miejscu. Również inne firmy powinny stosować takie coś np w kolumnach czy mikserach, tych droższych elementach nagłośnień.
Chciałbym by TYROS 5 miał odtwarzanie MIDI z tego samego poziomu co odtwarzanie styli, coś na podobieństwo yamahy 9000 pro, najlepiej gdyby było to zupełnie zsynchronizowane do tego poziomu że style nakładają się w tempie na podkład MIDI i odwrotnie.
Chciałbym by firma Yamaha robiła optymalne nastawy EQ dla wszystkich kolumn które są na rynku, tak bym mógł wybrać konfigurację jednym przyciskiem dla swojego nagłosnienia.
Można wymyślać wiele ale co zaprezentuje nowy TYROS 5 to się przekonamy wkrótce.

Pietia napisał: Wszystkie powyższe to tylko spekulacje. Jak będzie czas pokaże. A Ty co chętnie widziałbyś w swoim Tyrosie 5?

W mojej ocenie producent w ogóle nie bierze pod uwagę zdania użytkownika - pewnie z czasem się to zmieni.
Osobiście nie gram na instrumentach marki Yamaha, ale na pewno widziałbym: dotykowy wyświetlacz, lepszą obudowę, zespolony pitch bend z kółkiem modulacji oraz wersję 6-oktawową. Kwestii oprogramowania celowo nie poruszam, ponieważ jest mi ono obce.

Poniższy film prezentuje gdybania na temat Tyrosa 5. Panowie zastanawiają się co można unowocześnić w doskonałym Tyrosie 4. Tutaj mógłbym polemizować nad doskonałością tego instrumentu. Ostatnio miałem możliwość ponownie bliżej zapoznać się z tą choineczką (choinka - instrument obdarowany świecącymi przyciskami świecącymi ). Zastanówmy się chwilę nad suwakami (o ich jakości wypowiadać się nie będę), które odpowiedzialne są za sterowanie wirtualnymi np gałkami na ekranie wyświetlacza.
Ich czułość jest nieakceptowalna przy takiej klasie instrumentu. Wystarczy lekko przesunąć suwak i przekonać się o czym piszę.

No ale wracając do poniższej dyskusji....dowiadujemy się, że od premiery ostatniego modelu minęło ponad 3 lata. Panowie dyskutują na temat obudowy. Być może dostępna ona będzie w trzech różnych odmianach (obok czarnego, srebrnego np kolor winowy)? Kolejną kwestią jest stacja dokująca na iPada. W końcu każdy instrument powinien ją w obecnych czasach posiadać

Sprawa brzmień. Panowie opowiadają o doskonałych brzmieniach pianin, czy chórków...., które znajdziemy w Tyrosie 4.... no właśnie na tym kończą się doskonałe brzmienia....zatem pozostałe do poprawy :D

Gdybają również na temat systemu nagłośnieniowego...wiadomo, jakiś tam będzie.... jeśli nie będzie w charakterze podobnego rozwiązania jakie znamy z pa3x - nadal na scenie będą plątać się kabelki.

Generalnie ich gdybania nie wnoszą niczego nowego.... bardziej mają charakter zachwytu nad aktualnym modelem.
Wniosek? Zmarnowałem 4 minuty na film o niczym. Jeśli i Wy macie 4 minuty, zapraszam do oglądania.

Wracamy do nowości jakie oferować może Tyros 5

1. Ekranowa klawiatura qwerty na potrzeby modułu przeszukiwania bazy music Finder czy wprowadzania nazw registracji, songów
2. Chord Tutor – ekranowa lista akordów
3. Style Recommender – skrypt odpowiedzialny za kojarzenie stylu z ustawieniami tempa, zagranymi nutami.
4. 4 programowalne przyciski z możliwością dostępu do ulubionych lokalizacji w systemie z poziomu wyświetlacza
5. Wirtualne suwaki – podobne do tych z T4 jednakże bardziej funkcjonalne
6. Rozbudowane możliwości odtwarzacza audio: pełna kontrola nad tempem oraz wysokością, z funkcją wyciszania ścieżki wokalnej w plikach wave oraz mp3
7. Możliwość rejestrowania poczynań w formacie mp3
8. Funkcja Audio Link – przeznaczona dla multipadów z możliwością linkowania plików audio pod multipady
9. Cloud Link - Repertoire Finder – możliwość współdzielenia registracji za pośrednictwem iTunes
10. Powiększona pamięć użytkownika (prawdopodobnie dwukrotnie) w stosunku do Tyrosa 4

na polskim forum poświęconym instrumentom klawiszowym spekuluje się o premierze Tyrosa 5 w dniu 29.10.2013, inni zaś twierdzą że nastąpi to dopiero w dniach 26-28.11.2013.
Miesiąc czasu różnicy, niezależnie od tego, która data jest prawdziwa, premiera zbliża się wielkimi krokami.

W sieci pojawiają się kolejne zdjęcia, obrazujące Tyrosa 5. Jest to znak, iż premiera tuż tuż.
Czy aby jednak poniższe zdjęcie faktycznie prezentowało to co wkrótce Yamaha oficjalnie zaprezentuje?


W mojej ocenie nie, chociaż zdjęcie, jeśli jest montażem, zmontowane jest całkiem zgrabnie.
Za fotomontażem przemawia zestaw niemalże identycznych przycisków, których generalnie powinno być mniej (w końcu dotykowy wyświetlacz załatwia wiele)
Kolejną sprawą są przyciski na krawędziach wyświetlacza. Po co? Ich zastosowanie nie ma sensu (i znowu do głosu dochodzi "dotyk")

[img]media/kunena/attachments/legacy/images/yamaha_tyros5.jpg[/img]

Kilka spostrzeżeń co do powyższego zdjęcia
Prezentowany na zdjęciu model to wersja 76-klawiszy. Zaprezentowana ilość zmian na pierwszy rzut oka niewielka. Ma się wrażenie, jakby producent ograniczył ilość zmian wizualnych do minimum. Gniazdo USB zmieniło nieco swą lokalizację (przesunięto je w górę).

Instrument nadal wygląda jak choineczka z intensywnie świecącymi na niebiesko przyciskami. Pozostaje mieć nadzieję, że intensywność świecenia buttonów została nieco zmniejszona.

To co zniechęca to wielkość tego klocka. Instrument jest szeroki (nie ma to jak smukła linia pa3x).
W instrumencie pojawia się suwak (wyglądający na crossover) - czyżby Yamaha przestawiła się na dwa sekwencery? - To dobre rozwiązanie dla wszystkich "puszczaczy".
Pod gałką głośności odnajdujemy "nowy" przycisk - jednakże nie jest łatwo zidentyfikować jego opisu.
Czy ktoś z Yamahowców odnajduje na zdjęciu cztery przyciski OTS? A może one tam są tylko straciły na blasku?

Wnikliwi zauważyć również powinni tajemnicze przyciski ulokowane nad suwakami.
To czego nie widać na zdjęciu a co może najbardziej zainteresować yamahowców to prawa strona płyty czołowej - celowy zabieg?

Reasumując - wizualnych zmian niewiele. Ilość przycisków na płycie głównej przemawiałaby za faktem, iż producent pozostałby przy standardowej obsłudze, co kłóci się z tym co "ponoć" od dawna jest (a może było) wiadome i oczywiste (mowa o dotykowym wyświetlaczu), którego to zdjęcie absolutnie nie prezentuje.

Pozostaje mieć nadzieję, że kwota jaką przyjdzie zapłacić przyszłemu nabywcy będzie warta tego, co instrument oferować będzie od środka (style, barwy itd), bo na zewnątrz rewelacji nie ma.

A co Wy sądzicie o tym zdjęciu?

Wytajcie, powyższe zdjęcie jest prawdziwe!!! (Tyros 5 real photo). Jeszcze w dniu dzisiejszym zaprezentuję inną fotkę, która potwierdza autentyczność powyższej.