TEMAT:

Kolejne spostrzeżenia tym razem prosto z Wietnamu:

Używam Tyrosa 5 od 3 lat. Zamierzam przesiąść się na Genosa. Dziś spędziłem przy Genosie 2 godziny. Oto moje odczucia
Najbardziej wartościowa aktualizacja. Prezentacje demo w sieci nie odzwierciedlają i nie obrazują przełomu w stosunku do T5
W szczególności przypadły mi do gustu brzmienia Drums, Bass, Guitar Nylon, Synth, Guitar Solo – a które na moje ucho brzmią lepiej niż w T5
Na pokładzie znalazło się wiele nowych styli, sposób ich pogrupowania różni się od tego z T5. Brak wyodrębnionej sekcji Ballad
Instrument lepiej wygląda na zdjęciach jak w rzeczywistości, nieco większy niż 5-oktawowa wersja T5 (wszystko przez zastosowanie zaokrąglonych rogów)
Nowe funkcje: nie ma ich za wiele. Najbardziej podoba mi się możliwość edycji DRUMów (opcja szczególnie przyda się tym, którzy lubią „grzebać”)

Kolejna opinia:

To co podoba mi się w Genosie to gałki, z pomocą których mogę sterować filtrami, podobnie jak w Tritonie Extreme. Ekran TFT jest również przyjemniejszą częścią tego instrumentu. Kolejna kwestia na plust ot wbudowany arpegiator – coś czego trudno szukać w Korgu pa4x. Podwojona ilość FX-ów na styl czy waga to kolejne pozytywne aspekty.
Są też negatywne:

• Cena
• Kształt przycisków przypominające te z instrumentów Casio
• Mała elastyczność w stosunku do Korga pa4x

Kolejna opinia:

Ostatnio udałem się do jednego ze sklepów muzycznych w północno-zachodniej Anglii Nie oczekiwałem że ten będzie miał na stanie Genosa, było inaczej. Wziąłem go w obroty. Oto kilka moich spostrzeżeń:

1. Kilka osób zauważyło już wcześniej że brzmienie instrumentu jest bardziej klarowne co potwierdzam. W mojej ocenie jest to spowodowane zastosowaniem poprawionych przetworników cyfrowo-analogowych.
2. Instrument nadal jest za duży gabarytowo, choć bardziej kompaktowy niż Tyros. Zdecydowanie zredukowano głębokość instrumentu. Jeśli jednak ktoś planuje wykorzystywać go jako jeden z dwóch instrumentów wrzucanych na jeden statyw, to trzymanie tego kolosa na górnych ramionach nie będzie trafionym pomysłem.
3. Czarne wykończenie wygląda zdecydowanie bardziej PRO w porównaniu do srebrnego Tyrosa, jednakże to moje osobiste odczucie. Sam instrument sprawia wrażenie taniego, i przypomina mi budżetowe modele z linii Motif' MOXF.
4. Podoba mi się współpraca drawbarów z slajderami. Takie rozwiązanie znacznie usprawnia pracę.
5. Sekcja Revo drums wpływa znacznie na poprawę sekcji perkusyjnej, jednakże odnoszę się do brzmienia T4. Nie mam porównania w odniesieniu do T5.
6. Ekran dotykowy jest duży, jednakże koniecznie trzeba w niego pukać (słaba odpowiedź). Za taką kasę należałoby oczekiwać ekranu pojemnościowego.
7. Instrument brzmi jak Tyros, przekopując całą paletę pokochasz ten instrument.
8. Uważam że NIE JEST TO JEDNAK NAJLEPSZY WYBÓR DLA OSÓB KONCERUJĄCYCH- o ile brzmienie jest bardzo soczyste, nadal pozostaje przeładowane efektami (w mojej ocenie ilość pogłosu jest zbyt duża). Oczywiście jeśli gramy w domu, w którym znajdują się elementy, które pochłaniają i tłumią pogłos, to nie jest to problem.
9. Osobiście przygarnąłbym ten instrument na potrzeby DOMOWEGO UŻYTKU.

Kolejna opinia zadowolonego użytkownika Genosa:

Jestem długoletnim użytkownikiem aranżerów firmy Yamaha począwszy od modelu T2, następnie T4, T5-76 klawisz. Posiadam również hybrydowe pianino N2 (super instrument).
Obecnie pozbyłem się T5 i dokonałem zakupu Genosa w ciemno (bez ogrywania, czy oglądania). Jestem bardzo zadowolony…a pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Instrument wygląda bardzo profesjonalnie. Również fabryczne głośniki są niczego sobie. Po pierwszym ustawieniu instrumentu uruchomiłem demo aby posłuchać jak ten instrument gra…i tutaj pierwszy zawód, ponieważ brzmienie z głośników powodowało, że te wpadały w lekki rezonans. Wyłączyłem demo i zacząłem grać ustawiając głośność instrumentu na średnim poziomie – do normalnej gry w domu poziom głośności należy ustawiać w zakresie 75-80%
Dobra informacja dla posiadaczy statywu L7S (srebrnego) – instrument pasuje i nie ma konieczności inwestycji w jego czarny odpowiednik
Dlaczego zdecydowałem się na sprzedaż T5 I zakup Genosa?
Z kilku powodów. Pierwszy – grałem na T5 od 4 lat – ten zmęczył mnie swoim brzmieniem, Po drugie oczekiwałem czegoś nowego, jakiejś świeżości oraz prostszych styli, Po trzecie przemówił do mnie uproszczony interfejs..
To co istotne nie rozczarowałem się.

Style są oczywiście przekonfigurowane na nowo. Większość z nich nie jest tak przeładowana jak to miało miejsce w T5, gdzie niejednokrotnie w moim przypadku zachodziła konieczność wyciszania wybranych kanałów.
Zmiany do interfejsu są znaczne, podoba mi się opcja eksportowania zarejestrowanych plików czy sekcja ulubione. Świetnym rozwiązaniem jest możliwość usprawnień i poprawek z poziomu firmware

Wiele barw jest po prostu zarąbistych. W T5 miałem problemy z wykorzystaniem barw SA…tutaj spojrzenie jest zupełnie inne
Podsumowując, Tyros brzmi sztucznie. Myślę, że Genosem tak szybko się nie znudzę.

Krótka konkretna opinia użytkownika Mikey:

Korzystałem z Genosa przez ostatnie dwa dni niemal non-stop. Uczciwie piszę, instrument NIE ZROBIŁ NA MNIE WRAŻENIA. Tęsknię za moim Tyrosem 5, którego aktualnie mam w naprawie. Jeszcze nie wiem czy zwrócę Genosa czy nie.

Brakuje mi Music Findera, większość styli oraz brzmień brzmi identycznie jak na Tyrosie 5, znacznie więcej czasu zajmuje mi przebijanie się przez ekranowe menu niż to ma miejsce w T5.

Rozważam zakup dodatkowego T5

Opis mojego kolegi

Witam , własnie odsłuchałem Genosa bo mam juz w domu, na słuchawkach, i powiem tak że co ja zrobiłem:( rozumiem ze trzeba go sobie ustawic po swojemu no ale dla mnie to nie gra tylko czaruje, Korg to gra, ja nie rozumiem tego czemu takie zainteresowanie genosem że tak niby wyparł korga,,,, tylko w czym to zrobił? dla mnie to jest poprostu wciskanie kitu ludzią że cos jest dobre,,,, teraz mam mysli by go odsprzedać nawet pomimo straty,,,,lub poswięcic czas na jego ustawienie i może wypali lub nie,,, Naprawde powiem Ci że Korg to gra a Genos czaruje i ciagle te pady na bebnach do przesady i dołozone troche przestrzeni na perkusje,,,, filmiki to co innego a rzeczywistość ,,, dobrze ze korga mam bo bym się załamał całkowicie:) wiec szanuj Korga bo naprawde nic lepszego nie ma, korg to poprostu gra i to jest czuć! wykonanie korga a genosa, klawisze Genos ma jak instrument klasy sredniej nie porównywalne do 4x,,, nie wiem czy pozbyć sie go odrazu czy pobawic sie nim,,,,,,, eh nie miałem problemu to mam:) to jest moje pierwsze zdanie a troche sie znam na muzyce, korg przyciaga że nie chce się instrumentu wyłączać no a tu na odwrót:)

Opinia użytkownika ketronus z forum instrumentyklawiszowe.com

Jestem po pierwszej imprezie z genosem.

Mając wcześniej Tyros 5 76 mogę coś więcej napisać o genos w praktyce

Pierwsza impreza i był mały stresik, żeby obyło się bez wpadek i niespodzianek.
Pod tym względem było ok. Trzeba się przyzwyczaić do nowego dotykowego wyświetlacza. Pare funkcji jak player audio jeszcze yamaha musi dopracować. Puszczając w przerwie mp3 troszkę trzeba zrobić zabiegów, żeby zrobić play listę mp3 i wrócić do playera i midi song, w t5 jak by prościej ta funkcja wydawała by się. Może to kwestia przyzwyczajenia.
Waga genosa na plus podczas transportowania ale na statywie Ultimate ax90 uwaga, trzeba uważać i dobrze wypoziomować instrument na ramionach statywu. Instrument jest za lekki, przy intensywnym graniu - czuje się, że waga instrumentu piórkowa i odnosiłem wrażenie jak by miał zaraz genos mi się obsunąć, ale odpowiednia regulacja ramion i gumek i już było ok. Jednak waga instrumentu też jest ważna , im cięższy tym stabilniejszy na statywie. Genos lekki i też krótki i inaczej rozkłada się równowaga na ramionach statywu, co w t5 76 klawiszy tego nie zaznałem.

Brzmienie, jest różnica, adp od camaro bardzo dobrze brzmi. Tak jak pliki zrobione pod genosa. Jedynie na minus i gorsze brzmienie jak by już jakościowo nie na ten czas i nie ta jakość dla genosa , to brzmienie expansion euro dance 2016. Już gorzej genos brzmi z tym pakiem, midi i style wydaje mi się, że lepiej brzmiały na tyros5 ale, też być może nie brzmi to tak jak bym chciał, bo pliki style i midi, sa dedykowane pod tyros5 , mając np. plik midi : live is live - opus na genosa od camaro , to bardzo fajnie brzmią bębny Revo i akustyczne gitary z efektem : presence crispy thin - zapiętym z Genosa. Akustyki brzmia bardzo dobrze , jak żywe a Revo. Na kolumnach dynamicznie i z kopem.

Co do styli z genosa, używam parę styli, miedzy innymi, Jive 1-2 i brzmi bardzo fajnie na kolumnach, dynamicznie również, plus style adp bardzo fajnie w sumie to troszkę lepiej jak w t5. Na pewno do grania z ręki fajna sprawa to suwaki i pokrętła. To docenia ci, którzy grywają ze styli, szybkie dojście i edycja za pomocą gałek i suwaków to duży plus i ułatwienie podczas grania ze stylu i kreowania brzmienia jak i stylu w czasie rzeczywistym

Co do ustawień samego instrumentu. Hymm, trzeba go dobrze ustawić i zestroić ze swoim nagłośnieniem. Też z tym posiedziałem, żeby w miarę usyskać odpowiedni efekt.

Obudowa jest inna jak w tyros 4 wersji czarnej. Widać że genos ma jakościowo lepsza obudowę, taką śliskà i łatwo ścieralną. . Po graniu Dłuższym zostają takie przebarwienia od palcowania. Jest na to sposób, wilgotna ścierka z mikrofibrą i płynem do naczyń który odtłuszcza i wszystko schodzi i nie zostawia żadnego śladu na obudowie genosa .

Po za tym jestem zadowolony. Mimo różnych opinii polecam Genosa. Pozdrawiam

Kolejna opinia tym razem kolegi Grzesia:

troszkę mi głupio za te moje krytyki na Genosa..... po czasie 5 tygodni ustawieniu i wgraniu styli midi komercyjnych od tyrosa itd wszystko co najlepsze powiem tak ten Genos naprawdę gra!!!! to jest niesamowite jak się gra na nim rockowe numery to jest naprawdę inna przestrzeń dzwięku niż korg....nie grałem na korgu tydzień i po uruchomieniu go myślałem że popsuł się:) coś było nie tak jakoś niewyrażnie słuchać aranże :) w Genosie słychać szczegóły w aranżu, wiadomo że nie ma az tak szerokiej palety barw co korg i mniej ustawień ale chyba o to chodziło by mniej kręcić ,,, nie no z czystym sumieniem powiem że sprawdza sie w każdym gatunku muzyki, wiadomo idąc do sklepu i odsłuchaniu w ciągu godziny nie da się nic powiedzieć, to tak jak moje odczucie po godzinie negatywne no a teraz po ustawieniach itd nie chce się od niego odejść:) ta przestrzeń dzwieku miła tak dla ucha, w sobote gram wesele i zabieram Genosa to zobaczymy:) kosztuje 18 tyś może to sporo no ale warto pomimo ze ma braki też i obsługa jest bardzo intujcyjna i na scene bardzo dobry do gry z reki bo podświetlane ma przyciski i duże a to jest nieocenione dla nas grajków w nocy:) Dobra koniec tych pochwał:):)Pozdrawiam