TEMAT:

Jak wiadomo, by możliwe było granie każdego kanału pod innym klawiszem klawiatury/klawiatury MIDI, należy w opcjach zmienić "Omni preview MIDI channel" na 1. Wtedy tak długo jak trzyma się wciśnięty klawisz, tak długo wybrzmiewa sampel na danym kanale. Gdy chciałoby się grać jednym samplem różną wysokość trzeba opcję "Omni" zmienić na '- -'. Lecz wtedy, jakość podwyższonego lub obniżonego dźwięku sampla pogarsza się. Takiej straty jakości nie ma, gdy wrzuci się sampel na zwykły kanał bez granulizera. Wtedy zaś niemożliwe jest grania sampla tak długo jak trzyma się klawisz, gdyż sampel wybrzmiewa do końca. Widziałem na youtube, że pewien producent gra na klawiszach różną wysokość sampla bez znacznej straty na jakości.
Jak to osiągnąć?

Generalnie nie da się, zawsze będzie strata jakości ponieważ jeden sampel będzie zwiększał swoją wysokość, a to nie jest naturalne. Nie da się zesamplować jednej nuty fortepianu czy skrzypieć i puścić w przetwarzanie tak aby brzmiała wiarygodnie. Inna rzecz ma się z brzmieniami nienaturalnymi jak te z syntezatorów, zawsze można coś przestawić i zrobić nowe brzmienia.

Zdaję sobie z tego sprawę, że jakość zawsze będzie gorsza, ale gdy wrzuca się to do granulizera to jakość odbiega od zwykłego kanału bez granulizera.

W momencie 1:10, producent zaczyna grać tym samplem na różnej wysokości. Pomyliłem się wcześniej twierdząc, że tak długo jak trzyma tak długo trwa sampel, ALE... wydaje mi się, że gdy wciśnie kolejny klawisz to poprzedni sampel przestaje wybrzmiewać. A nie jestem przekonany czy ten sampel jest skopiowany, pocięty na różne długości z ustawionym różnym pitch'em.

A więc: jak to osiągnąć, by grając sampel jeden po drugim, ten poprzedni przestał wybrzmiewać, gdy zagram kolejny?

Już sam sobie odpowiedziałem na to pytanie:) Należy w channel setting w zakładce SMP w sekcji Loop - odznaczyć, a ponownie zaznaczyć opcję "Use loop points". Chodź to trochę dziwne, bo ta opcja jest zaznaczona po włączeniu programu, lecz w moim przypadku muszę zaznaczyć ją ponownie.

Z związku z tym jeszcze jedno pytanie: można w jakiś sposób przerwać granie sampla?

W Slicex można to zrobić poprzez ustawienie Cut na 1 w każdym kanale. W samplerze nigdy tego nie robiłem i nie mam jak sprawdzić, ale w zakładce MISC jest także Cut Cut, spróbuj z tym coś pokombinować. Drugie rozwiązanie i chyba bardziej pewne to ustawienie polifonii po lewej na 1 lub włączenie trybu mono. Jeżeli będzie mogła grać tylko jedna nuta to biorąc to logicznie każda kolejna powinna zastępować tą poprzednią i przerywać jej granie :). Spróbuj, może pomoże.

Jeżeli interesuje Cię bardziej coś na wzór przycisku stop, przerywającego dźwięk to chyba nie da rady. Jednak można to rozwiązać na odwrót przy pomocy pedału sustain z odwróconą polaryzacją. Po prostu ustawić obwiednie w zakłądce INS na 0 atak, decay na max, sustain na max i release na 0. Każda grana nuta będzie automatycznie przedłużana przez odwrotnie działający pedał sustain, kiedy go naciśniesz dźwięk przestanie grać. W normalnym trybie było by tak, że trzymając sustain przedłużasz dźwięk a zwalniając go zatrzymujesz. Polaryzację można zmienić przełącznikiem na każdym pedale, nie spotkałem się jeszcze z jego brakiem ze względu na to, że sami MIDI czasami zawodzi i jest on po prostu niezbędny.

Takimi drobnostkami można sobie ułożyć ciekawe wykonania live :).

Dzięki za wskazówki.

W ustawieniach kanału (sampla) wybierz zakładkę INS następnie VOL i włącz (aktywuj) te parametry.
(żółta lampka)

Do takich sampli jak w filmie ustawiłbym Attack=0 , Delay=0, Hold=100%, pozostałe na zero lub wedle uznania troche podciągnij.

Każdy sampel zagrasz tyle ile przytrzymujesz klawisz ewentualnie całą jego długość,
tonacja będzie brzmieć w zależnośći od próbki.


Pozdrawiam.

Wielkie dzięki Czaku! Dokładnie o to mi chodziło. Wcześniej wydawało mi się, że można to zrealizować tylko za pomocą granulizera, ale jak wiadomo, jakość spada w stosunku do kanału bez granulizera. Nie wiem jak to dokładnie działa, ale granulizer jakby tnie na drobne cząstki i potem to słychać. Taką jakby "chropowatość". Jeszcze raz dzięki.
Pozdrawiam