Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/10 18:54 #16344

  • shannyn
  • shannyn Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Świeżak
  • Posty: 12
  • Otrzymane podziękowania: 0
No nie leży te 20 000 na ulicy :D Dla mnie właśnie albo kurzweil albo nord. Ale aż tyle pieniędzy nie mam, a szczerze mówiąc nie powala mnie brzmienie ani korga m50 ani juno gi - i choć kurzweil zdaje się jest starszy i nie tak łatwy w obsłudze, to jednak jego możliwości są ogromne, a ja właśnie kupuję po to syntezator, żeby się go nauczyć wykorzystywać w pełni, tak? w przeciwnym razie wzięłabym zwykłe stage piano i hola.

Co do klawiszy - N.E.X. słusznie zauważył, że PC361 ma lekko ważone. Czyli ta klawiatura bardziej przypomina typowo organową. PC3 w wersji z 76 klawiszami ma półważoną dopiero (i pełne klawisze). a 88 już całkiem ważoną. Najchętniej celowałabym w PC3 - z powodu ilości klawiszy i ich pracy właśnie. Ale trochę obeznania i na PC361 też sobie poradzimy, V G ;) Jestem w stanie to przeboleć.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/11 12:52 #16351

  • shannyn
  • shannyn Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Świeżak
  • Posty: 12
  • Otrzymane podziękowania: 0
wychodzi na to, że klawiatura niepełna, lekko ważona 61 klawiszy = 3599zł, półważona 76 7846zł (nowa cena), a 88 pełna, ważona 6229zł. (cennik guitar center)
o.O rozbój. I gdzie sens, gdzie logika? to teraz jestem w kropce, bo chciałam 76 z nadzieją, że cena będzie między 4 a 5 tysięcy... :/

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez shannyn.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/11 13:12 #16353

  • MadDziadPL
  • MadDziadPL Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Muzyka łagodzi obyczaje.
  • Posty: 658
  • Otrzymane podziękowania: 61
VG ,a myślałeś może o Korgu M3?Świetny workstation z bardzo dobrym brzmieniem i z dużymi możliwościami rozbudowy.
Można już używkę wychaczyć za nie wielką sumkę,a przyda się i do studia i do gry na scenie:
allegro.pl/korg-m3-61-klawiszy-komis-rat...-fv-i2403868853.html
Przeszukaj zbiory na youtube i posłuchaj jak brzmi ten sprzęcik,posprawdzaj też rozszerzenie do M3 RADIAS;)
Jak dla mnie w tej klasie cenowy wypasik;)
Tu masz linka z prezentacją tej maszynki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez MadDziadPL.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/11 13:19 #16356

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Ceny zależą od wielu czynników dlatego czasami są takie idiotyczne i nielogiczne ;).
Za tę wiadomość podziękował(a): shannyn

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/11 13:26 #16359

  • shannyn
  • shannyn Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Świeżak
  • Posty: 12
  • Otrzymane podziękowania: 0
To może ja jeszcze zapytam o pracę tych klawiszy... Bo już abstrahując, że jest ich tylko 61, to jednak podobno kurzweil i tak ma najlepszą syntezatorową klawiaturę (fatar). Czy to naprawdę bardzo mocno ogranicza w graniu partii piana? Podobno jak się umie grać piano na klawiaturze syntezatorowej, to umie się też na ważonej. Ale obawiam się, że mogę nabrać złych nawyków na tej syntezatorowej... Niemniej jednak najtańsza opcja jaką znalazłam dla PC3 to 5699zł w hurtownii muzycznej artmusic. Wciąż o 2100zł więcej, co mija się z celem. Podobno można zmienić prędkość w ustawieniach (velocity), by klawiatura syntezatorowa brzmiała bardziej realistycznie. Ale jednak półważone to klawisze, o których marzylam... Zrobię dobrze biorąc PC361 jako osoba rozpoczynająca swoją przygodę z klawiszami w ogóle? /z naciskiem, że najbardziej zależy mi na pianie własnie... i na kurzweilu:( /
EDIT: Ew. za jakieś 5310pln ze stanów z B-Stocku i tylko rokiem gwarancji: www.ebay.pl/itm/Kurzweil-PC3-B-stock-key...065d4#ht_1276wt_1393

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez shannyn.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/11 14:36 #16368

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Spróbuję się trochę określić w takim razie, może to pomoże i rozwieje wątpliwości ;).

Grałem długo na keyboardzie Yamahy ze zwykłą klawiaturą, jednocześnie na zajęciach na pianinie, fortepianie i stage piano Rolanda z ważoną klawiaturą, niestety nie pamiętam który model, jednak wiem, że ten z droższych. Co ciekawe różnice były dosyć dostrzegalne pomiędzy pianinem a "w pełni ważoną klawiaturą" Rolanda. Obie miały podobną akcje, taką lekką bezwładność ciężarków jednak grało się... inaczej.

Moje wnioski są następujące:

Można się nauczyć grać na każdej klawiaturze partie fortepianu, a mowa tu głównie o artykulacji i ekspresyjnej grze. Kwestia po prostu wyczucia klawiatury i jej akcji, docisku. Paradoksalnie bez doświadczenia łatwiej jest grać i uzyskać cichsze dźwięki na zwykłej klawiaturze bo tutaj liczy się tak jakby prędkość uderzenia, na młoteczkowej z kolei trzeba sobie wyrobić pewne wyczucie i znacznie większy rozrzut mocy, od delikatnych do mocnych uderzeń, właśnie przez ten opór. Kwestia ambicji - jeżeli chcesz się nauczyć grać na fortepianie i móc mówić że potrafisz to lepiej ćwiczyć na prawdziwej albo przynajmniej dobrej symulacji młoteczkowej tak żeby potem zagrać wszędzie. Jednak okazyjnie grając tylko na zwykłej klawiaturze nie powinno to stanowić problemu i zagrane partie też będą dobre ;).

Z klawiaturami jest jeden problem - każda jest inaczej wykonana, gumy, sprężyny, młoteczki, obciążenia bliżej mi nieznane itd. Na każdej gra się inaczej. W dodatku każda zachowuje się inaczej pod względem głośności. Jeden sprzęt ma większy rozrzut inny mniejszy. Teraz mam sprzęt który świetnie gra cichsze dźwięki, jednak z głośniejszymi ma problem - po prostu boję się, że rozwalę klawisze ;). Rozrzut mniej więcej od 5-90 w skali 128. To jednak bardziej dotyczy klawiatur sterujących, te w instrumentach są raczej odpowiednio wyważone do załączonych dźwięków.

Rozwiązanie tego jest tylko jedno - jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości wybierz się do najbliższego sklepu muzycznego, nawet jeżeli nie kupisz, i sprawdź jak się gra na kilku modelach.

Jeżeli zależy Ci na pianinie to spraw sobie stage piano, albo jakiekolwiek inne pianino cyfrowe ;). Tam klawiatura będzie najlepsza
Za tę wiadomość podziękował(a): shannyn

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/11 15:37 #16369

  • V G
  • V G Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Ekspert
  • Posty: 117
  • Otrzymane podziękowania: 5
Tak, dokładnie N.E.X. ma rację. Ja grałem 10 lat na klawiaturze tradycyjnej fortepianowej (szkoła muzyczna) i szczerze powiem że gdy później kupiłem klawiaturę sterującą to uzyskanie odpowiedniej dynamiki na nagraniu stanowiło nie lada wyzwanie. Klawisze bez żadnego oporu, ale jednak poziomów dynamiki miały kilka. Na początku było to bardzo dziwne uczucie ale po miesiącu treningu i nie graniu tylko na VST imitujących piano ale także na różnorakich leadach przyzwyczaiłem się. Dobrze jest tutaj uzyskać wszechstronność w operowaniu różnymi klawiaturami.

Jeżeli chcesz posłuchać jaką dynamikę udało mi się uzyskać na klawiszach od klawiatury dynamicznej nie ważonej zapraszam do posłuchania utworu Follow me na stronie: krzysiekkowal.pl/muzyka.html (3 od góry).

Co do Korga M3 jest to konkretna propozycja jednak półka cenowa dużo wyższa. Ale warto inwestować czasami więcej gdyż jeżeli chodzi o korzyści uzyskane z nauki na takim instrumencie są nieporównywalnie większe niż na zwykłym presetowcu jakim jest Juno Gi
Za tę wiadomość podziękował(a): shannyn

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez V G.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/11 21:43 #16375

  • shannyn
  • shannyn Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Świeżak
  • Posty: 12
  • Otrzymane podziękowania: 0
Powiem tak: przekonaliście mnie do klawiatury w PC361, czyli syntezatorowej. Po rozmowie z paroma osobami mam tylko dylemat, czy 61 klawiszy to odpowiednia ilość na granie na dwie ręce. Pewnie będzie mi braknąć tych klawiszy... Ale może jednak nada się przez jakiś czas do zespołu, do domu i ew. na jakieś jam session? Tylko teraz pozostaje pytanie, czy nie strzelę sobie w kolano tym "JAKIMŚ CZASEM" i nie lepiej dopłacić i mieć z głowy raz a dobrze. 3599 w Polsce za 2 lata gwarancji i 61 klawiszy syntezatorowych vs ~5300 za powystawowe z usa z ebaya, 76, półważone, z roczną gwarancją lub ew. 5700 z hurtowni w polsce, o ile sprzedają w ogóle detalicznie (nie wiem ile gwarancji). Zastanawiam się, co warto kupić, żeby bardzo nie stracić w razie gdybym zmieniła zdanie (wątpię, ale prowadzę konsultację z rodziną i muszę brać to pod uwagę).
Podsumowując: ostatecznie mówiliście, że nie warto tyle dopłacać?
Podsumowując 2: 61 klawiszy na dwie ręce jest ok?
Tak patrzę na tego korga m3 i wydaje się interesujący, ale już abstrahując - kosztuje 5200, klawiatura syntezatorowa i do tego 61 klawiszy. Abstrahując od możliwości czy brzmień, a biorąc pod uwagę jedynie te klawiatury i ilość klawiszy to 3599 za nowego kurzweila a 5200 za używanego korga to spora różnica. Tylko nie chciałabym nagle stwierdzić, że nie wystarcza mi parapet z powodu raptem 1 oktawy mniej (korga sądząc po możliwościach chyba jednak kupuje się bardziej z nastawieniem na syntezator niż na grę również na czystym pianie)...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez shannyn.
Zasilane przez Forum Kunena