TEMAT:

witam,
szukałem ostatnio karty dźwiękowej do mojego komputera i nie wiem jaką wybrać,
dużo czasu zajmuje się już FL'em i co nie co opanowałem, największym bólem jest
to, że odsłuch nie jest szczególnie mistrzowski i chciałbym to poprawić zaczynając
od kupna karty dźwiękowej. Aktualnie posiadam zintegowaną na płycie głownej
bodajże hd audio. karta graficzna zajmuje dwa sloty + sieciówka jeden i brakuje mi
miejsca na standardową karte dźwiękową. Szukałem kart na USB i takich które są
przedłużeniem słuchawek jak np. creative xfi albo Creative Sound Blaster Recon USB.
watro jest inwestować w taki sprzęt? będzie słyszalna różnica dźwięku?
dzięki

Zapomnij, nie będzie. Dzisiejsze karty zintegrowane mają całkiem niezłą jakość jeżeli chodzi o wyjście, jeżeli słyszysz jakieś poważne niedoskonałości to albo jest zepsuta albo coś innego jest problemem (np. odsłuch). Jeżeli zajmujesz się tematem audio w jakimkolwiek stopniu zaawansowania to nie rozglądaj się za kartami konsumenckimi, różnicy na wyjściu nie poczujesz, zapłacisz za dodatkowe bajery i efekty które i tak musisz wyłączyć a jednocześnie nic na poważnie na nagrasz bo nie będziesz miał wejść, z dźwięku przestrzennego też nie skorzystasz bo na takim zestawie nie pracuje się z muzyką.

Zainwestuj w dowolny interfejs audio który będzie uniwersalny na lata. To znaczy - wyjście na słuchawki i głośniki, przedwzmacniacz mikrofonowy z zasilanie phantom +48V, wejście instrumentalne i wejście liniowe. Często są podawane w formie "combo", w jednym gnieździe z przełącznikami. Wystarczy jeden aczkolwiek para będzie najlepszym rozwiązaniem, więc nie trzeba chyba że planujesz nagrywać zespół albo perkusję. Opcjonalnie gniazdo MIDI. Koszt od 300zł do 500zł, warto liczyć na takie marki jak Focusrite, Presonus czy M-Audio/Avid.

Jeżeli nie potrzebujesz nic nagrywać na już to wstrzymaj się z zakupem jeżeli nie masz pieniędzy, ale nie kupuj czegoś co już masz tylko w innej formie. Interfejs to baza która prędzej czy później będzie potrzebna, na odsłuchy, na słuchawki, żeby podłączyć mikrofony, żeby wpiąć gitarę, żeby nagrywać instrumenty po linii, żeby mieć lepszy odsłuch, żeby mieć niższą latencję przez kompatybilny sprzęt itd.

We wtorek dostałem klawiaturę MIDI ( alesis q49 ) i słuchawki które nie należą do typowo producenckich ( steelseries siberia v2 ) ale mają czysty i przejrzysty dźwięk.
Chęć zakupu karty dźwiękowej doszedł do mnie gdy podłączyłem słuchawki do komputera. Miałem wrażenie, że odsłuch na nich jest zły, tzn. tony niskie dominowały i wszystko poniżej 35Hz zlewało się np. trance'owy bass brzmiał jakby był jedną całością. Dopiero wczoraj rozwiązałem problem z tym. W poprzednich słuchawkach tony niskie były bardzo słabe i w systemowych ustawieniach własciwości audio miałem uruchomioną opcję Wzmocnij tony niskie ( co do nazwy nie jestem pewnien ) na 21dB stąd ta znacząca różnica w odsłuchu. Po wyłączeniu tego nie to, że słuchawki grają głośniej to i tony niskie grają jak powinny.

Jak na razie nie mam zamiaru nagrywać ani swojego głosu a tym bardziej podłączać gitary lub innego instrumentu. Zakup kary dźwiękowej w takim razie odkładam na dalszy plan skoro nie zmieni to znacznie jakości odsłuchu.