TEMAT:

Witam ! Jestem nowym zielonym użytkownikiem dlatego proszę o wyrozumiałość
w razie gdybym plótł bzdury ;-)

Dotychczas korzystałem jedynie z syntezatora (klawisza) w swojej zabawie w muzykę.
Jednakże po wizycie w studio i obsłuchaniu możliwości brzmieniowych syntów
programowych postanowiłem spróbować swoich sił w graniu w oparciu
o komputerek... Obecnie jestem na etapie wyboru sprzętu - komputer i interfejs...

No i właśnie pojawił się problem...(w moim przypadku rachubę będzie wchodził
tylko laptop - muszę wynosić sprzęt na próby)

Co do doboru laptopa mam już wiedzę, jednakże mam pewne obawy - związane
z USB. I pomyślałem o interfejsie z Firewire... Ale okazuje się że chyba
nie znajdę lapka do 3 tys - z Firewire!
Bawiąc się dotychczas posiadanym laptopem (całkiem niezłym ale niestety z WIN7) oraz
zewnętrzną kartą (wprawdzie badziewną dość)- pojawił się problem echa (latencji) totalnie uniemożliwiającej jakąkolwiek zabawę w nagrywanie audio...

Czy USB - nie grozi podobną sytuacją?
A może są już interfejsy na USB 3.0????
W temacie ostatnim widziałem zapytanie o interfejs jaki polecacie i jak rozumiem
da się pracować jednak na USB 2?

Na początek będzie mi zależało na streowaniu barwami (wtyczkami) - poprzez interfejs
w graniu na żywo
co do nagrywania to może dopiero później troszkę przyjdzie czas.


Proszę więc o info jak wygląda sprawa zwykłego grania - barwami z programów
przeróżnych np Omnisphere - za pomocą interfejsu USB!

Mam też jeszcze jedno pytanie - czy możliwe jest jednoczesne uruchomienie kilku wtyczek
i jednoczesne wybieranie barw z nich do grania na zywo (i to w dodatku z poziomu
klawiatury sterującej?

Z góry dziekuję za wszelkie uwagi i rady...

Trochę dziwnie zabrzmiało to granie barwami za pomocą interfejsu ;). No i to wybieranie... Potrzebujesz w ogóle to wszystko do domowego studia, nagrywania, komponowania itd. czy tylko chcesz grać live tak jak z instrumentów sprzętowych?

Jeżeli nie masz żadnego modelu na firewire to celuj w USB 3.0, jest szybsze znacznie ;). Spotykane już w dużej ilości modeli w konfiguracji przeważnie 1x USB 3.0 i 2xUSB 2.0 także start na przyszłość jest, a kompatybilność także zachowana. Znajdziesz już interfejsy na nowy USB, ale to dopiero się rozwija od jakiegoś czasu, do najniższej półki to nie należy.

Przy latencji ~10ms możliwa jest bardzo płynna gra, takie minimum komfortu ;).

Nie wyjaśniłem zbyt o co mi chodzi ;-)

Otóż: po pierwsze
chcę grać na żywo (nie mówię o samodzielnych występach, zwyczajne
granie w zespole)- co ważne - w utworach zdarza mi się używać
kilku brzmień i zmiana ich musi następować momentalnie.
DLatego podstawowe pytanie jest - czy można z klawiatury midi (oczywiście
troszkę bardziej zaawansowanej) przełączać wybrane (wczesniej może
jakoś przypisane ) barwy - z programów/wtyczek w komputerze i to na dodatek
z kilku (bo np. uzywam i syntetyków i np fortepianu)

po drugie - to oczywiście również zabawa w produkcję własną jak już
troszke rozeznam sprawę
(do tej pory bawiłem się jedynie sekwenserem z klawisza, konkretnie M3 więc
jak wiecie z niego można gotowe wavy sobie wyeksportować)

To moze faktycznie kupic lapka z USB3, bo łatwiej w razie czego sprzedac interfejs
kupiony za 800zł , a z czasem interfejsy z USB 3 stanieją...

Ja przeglądając sklepy nie znalazłem jak na razie żadnego poniżej 1 tys
Chyba że ktoś widział to bardzo proszę o link!

Dziękuję za odp,,

Zależy co nagrywasz- czy zależy Ci na perfekcyjnej jakości preampów czy na większej ilości wejść/wyjść audio. Bo z FireWire problem polega na tym, że nie wszystkie interfejsy pracują ze wszystkimi kontrolerami FW i uprzedzam tym samym przyszłe arie bluzgów... :)

Interfejsy na USB 2.0 nie są złe, wręcz przeciwnie, są kompatybilniejsze z windami i całą gamą daw-ów. Mam interfejs na USB 1.1 i nie narzekam. Zresztą obukierunkowa transmisja danych nawet 3/4 łącza USB nie zajmuje, także kluczową kwestią są STEROWNIKI.... No i DAW :)

myślę że nie obędzie się bez problemów zwłaszcza u początkującego
ALe na szczęście będę wpadał zapytać.

Jeśli chodzi o WEjścia audio to raczej nie ilość, gdyż co najwyżej
wokal. Bardziej zależy mi na jakości na wyjściu (zwłasszcza syntezatorów
z wtyczek)
dziekiiii

W takim układzie polecam szukać dobrych preampów- najlepiej 2 wejścia combo/XLR z zasilaniem Phantom dla pojemnościówek (bo na czym innym wokal nagrywać?) i jakieś 2 instrumentalne. Wyjście stereo oraz na słuchawki- i po problemie :)

Ja myślałem o tym który w temacie niżej proponowałeś:
Focusrite Saffire 6 USB
ew. o PRESONUS AUDIOBOX USB
chyba do zabawy nieprofesjonalnej się spokojnie nadadzą?

Co to znaczy zabawy nieprofesjonalnej? Ludzie na takich rzeczach hity składają, a potem dostają za to odpowiednie wynagrodzenie, więc nie wiem gdzie tu zabawa ;). Do zabawy może służyć wszystko i nieprofesjonalnie można się bawić na samym laptopie bez niczego, a znam ludzi którzy i na tym "zestawie" działają cuda grając po całej Polsce. Rozbrajają mnie takie pytania o wysokiej jakości sprzęt, a potem dodawanie, że są do zabawy nieprofesjonalnej.

Bierz focusa, ma więcej możliwości i MIDI, które to przegapiłem niedawno myśląc, że go nie ma :P. Widać dla nich MIDI to taka oczywistość którą nie warto się aż tak chwalić w opisach, w przeciwieństwie do innych interfejsów w niższej cenie gdzie to łaska producenta ;).