TEMAT:

Witam raz kolejny ;)

Kolejna dywagacja na temat karty dźwiękowej i monitorów.

Ogólnie mówiąc zastanawiam się nad kupnem tego i tego. Obecnie działam na zintegrowanym Realteku i Mini wieży LG LX-M140 ( :D ) i pytanie jest jedno czy warto jest zamienić to co mam na kartę (np. Maya 44) i jakieś monitory (do 500 PLN) bo nie wiem czy jakoś dźwięku będzie znacznie lepsza.

Wiem, że dużo takich postów było ale chodzi mi o taki przedział cenowy:
na kartę mogę poświęcić 500 PLN oraz na monitory również 500 PLN.

Oczywiście czekam na jakieś sugestie czy coś można lepszego wyciągnąć za taką kasę.

Dodam jeszcze że płyta główna w moim kompie to : ASRock G31M-S

Nie masz na co wydać tak małych pieniędzy.

Interfejs być może ale 500 zł na odsłuchy... Nie wiem jakie możesz za tak małe pieniądze kupić by jeszcze się to do czegoś nadawało...

Radzilbym skupic sie raczej z ta kwota,na rezonansach pokoju.Przystosowac go jakos.Pozniej monitory,a jak juz wszystko ogarniesz,odloz na jakis fajny interface.Karta i monitory na niewiele sie zdadza.Nie zniweluja pikow i dolin w charakterystyce pomieszczenia.Sam zakupilem najpierw odsluchy i interface,teraz wiem ze bez montazu ustrjow akustycznych bardzo ciezko uzyskac brzmienie o jakie nam chodzi.A chodzi Ci napewno o porazajaca klarownosc swoich miksow ;)
Pzdr

Jeżeli kartę dźwiękową poszukujesz na PCI to znajdziesz coś dobrego do 500zł (właściwie za 500zł z drobną dopłatą, nie wiem jak ceny teraz stoją). Pytanie tylko do czego potrzebujesz karty? Ja od 5 lat na Realteku jadę i nie narzekam ;). Z takimi odsłuchami nie poczujesz różnicy i jeżeli nie potrzebujesz nagrywać zewnętrznego sygnału liniowo czy przez mikrofony to nie ma sensu teraz się na to rzucać. Nic nie zyskasz. Gdybyś podpiął teraz dobre monitory pod tego realteka usłyszałbyś bardzo wkurzający szum czy nawet piski dlatego dobre monitory idą w parze z dobrym interfejsem, który nie szumi jak karta za 20zł ;).

Monitorów nie kupisz za 500zł. Producenci zawsze chwalą zalety swoich produktów, a wady czasami obracają w pozytywy. Pasmo do kitu? To napiszemy że są kompaktowe i mobilne. Są bardziej "uśmiechnięte" pasmem w U niż normalne monitory? To napiszemy że nadają się dla DJ'a i odsłuchu swoich ulubionych utworów w najlepszej jakości :). Trzeba czytać między wierszami. Takie monitory 500zł za parę nie nadają się do niczego, bo podobnej jakości głośniki to już pewnie masz.

Sytuację mam podobną do Twojej i na razie inwestowałem w bardziej potrzebne rzeczy. Możecie powiedzieć, że odsłuchy i dobra karta do nich to podstawa, bo niby tak jest, ale jakbym nie miał czym grać to by nie miało co się wydobywać z głośników ;P. Dlatego czekam aż uzbieram pieniądze na całość za monitory aktywne i w miarę dobrą kartę (taka średnia półka, też do 500zł bo więcej nie trzeba). Tobie radzę to samo ;).

Rezonanse pomieszczenia będę mógł zrobić jak gdzieś za rok przeniosę się do pomieszczenia które jest w trakcie dostosowania natomiast z kartą i monitorami myślę przyszłościowo (tzn kiedy już bedę w tym pomieszczeniu). Jeżeli chodzi o sprzęt to nie mówię tu o górnej półce lecz o takim co by mi w zupełności wystarczył.
Kurde nie tak dawno czytał post w którym gościu prosił o taki zestaw niezbędny a raczej przydatny do robienia muzy i za cholere nie mogę go znaleźć.
Tam własnie wymienił:
-karte dźwiękową
-monitory
-mikrofon pojemnościowy
-klawiature sterującą
-słuchawki

Jak kojarzycie ten post to dajcie linka ja nie mogę go znaleźć.

Pozdrawiam ;)

Odsłuchy za 1500zł to wcale nie jest sprzęt z górnej półki tak samo jako laptop za 2000 tys to low-mid raczej ;). Po prostu to jest dolna granica wydatków, które są opłacalne i wydasz kase na coś co faktycznie jest już dobre, a nie drugi raz to samo co już masz tylko za 500zł i znalepką Edirola albo Behringera.

Muzyka niestety wymaga umiejętności i co gorsze pewnych wydatków. Tak samo fotografia wbrew pozorom. fotograf może sobie kupić kompakta za 500zł ale co mu to da? Zero manualnych ustawień, makro nie istnieje, słaby zoom, słaba optyka, niska jakość, każde zdjęcie wyjdzie inne. Czym się różni taki aparat za 200zł od tego za 500zł? Raczej niczym jak tylko marką i większa ilością mpx, która jest nieprzydatna w kompaktach. Z głośnikami masz to samo, 500zł to nie jest dolna półka, to wydawanie kasy na coś podobnego jak głośniki multimedialne tylko z nadmuchanym marketingiem ;).

Witam !
Nie sluchaj wypowiedzi "filologow" muzycznych tylko badz kreatywny, mysl po swojemu, podpowiem ci ze za takie pieniadze to i monitory kupisz i karte oczywiscie uzywane. Sam kupilem Tannoye Reveal'y kupilem za 97 euro, mam juz rok ponad, jakosc oczywiscie nieporownywalna z seryjnie produkowanymi zestawami mini wiez, a cena utrzymuje sie na podobnym poziomie. Co do karty to kupisz nawet ESI Juli@ za tyle, ja za swoja dalem 85 euro i jest spoko. Ale co jeszcze to jakis wzmacniacz i tu od wyboru do koloru. Oczywiscie nie licz na skok o 15 lat w erze dzwieku ale to dobry poczatek do inwestycji w swoja fantazje, hobby i tego co tak naprawde chcesz robic, a to buduje.
Co do reszty do wedle potrzeb, ale niezbednym beda sluchawki, kontroler itp.
Z biegiem czasu to sam zobaczysz co? bo tak naprawde to wszystko się przyda ale czy wszystkiego bedziesz uzywal, kupic dla ozdoby to nie oto chodzi, bo na muzyke sie nie patrzy tylko slucha...Mysl co chcesz robic a nie czym.


Pozdrawiam poczytaj tannoye reveal5 i esi julia.

Tak właśnie myślałem o ESI Juli@, a monitorki tez sprawdziłem ale musiałeś trafić na wyjątkową okazję ;)