TEMAT:

Przedstawiam dwa walki zrobione na Fl studio 8. Nie mam niestety dobrego naglosnienia
wiec ostateczny miks robie zazwyczaj na sluchawkach.
Do jakiego konkretnie gatunku mozna zaliczyc taka muzyke?
Sluchajcie, komentujcie, krytykujcie itd...:)


That's me

{audio}w944.wrzuta.pl/sr/f/6RWMGgwxGRD/d.e.l._-_that_s_me.mp3{/audio}

Night in Tokyo

{audio}del81.wrzuta.pl/sr/f/8QsFAkZqUxz/d.e.l._..._in_tokyo.mp3{/audio}

Musze powiedziec ze noc w Tokio mi sie podoba pomimo braku odpowiedniego miksu ale dzwieki i aranz zajebionko.Nurtuje mnie dlaczego pierwszy numer taki cienki w sensie aranzu i wogole.
Mala sugestia:pomysl o wrzuceniu w drugiej czesci utworu innego instrumentu do tych solowek bo staje sie to mdle(Tokio).
A muza...no...elektroniczna chyba ;)

Utwory ciekawe, jak na moje amatorskie ucho nawet dobrze brzmią.
"Night in Tokyo" całkiem intersujące, idealnie pasowałby do tego kobiecy wokal.

Twój styl po mojemu określiłbym jako electro-pop lub po prostu electronic.

Dzięki za komenty i sugestie. Myślałem o tym żeby w "Night in Tokyo" przebudować
drugą część utworu, ale narazie brakuje mi na to pomysłu i jak to u mnie bywa
utworek posiedzi sobie w poczekalni :)

i zapewniam ze bardzo dobrze na tym wyjdzie.

Wiem i dzięki :) Niedługo wracam do tego utworu.