TEMAT:

hostuje.net/file.php?id=99b902c3cdb118404ca5e7bdb13bf970

Bas koniecznie oktawę niżej, wtedy będzie miało naprawdę fajny pazur brzmieniowy- no i dodaj mu trochę dołu chociażby z "Modern Exciter" (darmowy efekt).

Arpeggio na początku jest takie jakby płaskie- daj mu delikatny delay stereo bądź jakiś pogłos.

W breakdownie- ten lead sqr jest cieniutki i irytująco cyfrowy- zwiększ mu atak. Później wchodzi jakże wkurzająca przesterowana barwa. Pokombinuj trochę zarówno z barwą jak i sekwencją bo jest banalna i wtórna DO BÓLU. Za bardzo kontrastuje z irytującym tłem.

Inna uwaga dotyczy ilości tonacji- stary, wiem że może dla Ciebie to fajne jednak mnie to osobiście razi- dwie, trzy tonacje to już jest maksymalny limit dla muzyki tanecznej w jednym numerze. Zawsze możesz użyć przewrotów w akordach bądź użycie akordów nie tercjowych tylko kwartowych. Przykład A sus4 wygląda następująco- A-D-E.

Poprę to cytatem:

Jak widzimy nie ma tercji a w jej miejsce pojawia się kwarta. Absolutnie to przeczy zasadom tercjowej budowy akordów, ale brzmi bardzo interesująco. Zawieszenie akordu polega na tym, że kwarta bardzo chce się rozwiązać na tercję, więc świetnym pomysłem jest zagranie akordu Asus4 przed A-dur lub A-moll. W zależności na jaką tercję rozwiąże się kwarta inny będzie efekt.

Cytat pochodzi z tej strony:
gitara.org/chwyty-gitarowe/power-chords/

lektura godna polecenia

Walcz dalej ;)

dzieki psysutra !! ale odpuszcze chyba ten kawalaek jakis banalny jest chwyce sie czegos innego !! szczerze ci powiem ze siedzialem nad nim tak z 3 miesiace i chyba wersja 2 tygodniowa brzmi lepiej od tej obecnej !dzieki wielkie za tak profesjonalny komentarz

Calkiem ladnie brzmi jak dla mnie ale jak na trzy miesieczny produkt...he he
Przesluchales sie po prostu.Szanuj ucho i dodam ze nie ma co siedziec tyle czsu nad jednym numerem.Moim zdaniem bardziej inspiruje natkniecie sie na niego przy przegladaniu archiwow z nieukonczonymi projektami.

nie przesłucham bo nie lubię trancu zbytnio, więc też nie skomentuje... ale kolega dobrze mówi. jak nie możesz wymyśleć jak dalej rozegrać kawałek a tak długo nad nim siedzisz, to zostaw go sobie na później... Potem za kilka miechów jak się na niego natkniesz to może coś zupełnie innego i lepszego z tego wykręcisz :)