TEMAT:

Moja pierwsza muza filmowa,wczesne demko "robione" na słuchawkach.
FL10/Nexus/EWQL/
Prosze o uwagi.



maddziad.wrzuta.pl/audio/5enxsyqty2l/film_score_demo_1_by_mad

Hmm... Ni by super, podoba mi się, ale...

Crashe za głośno, nie pasują też zbytnio, brzmi jak z automatu perkusyjnego ;). Jeżeli używasz Storm Drum 2 to tam są odpowiednie w dziale metal. Ta perkusja w drugiej połowie też niszczy klimat, hihaty za głośno ;). Nie rozumiem tego uwielbienia do głośnych hatów, brzmi to okropnie, zagłusza cały utwór, nie można się skupić na niczym innym. Spodziewałem się rozwijania motywu, a tu tylko dziwna perka weszła. Bardziej zdały by się dodatkowe bębny i jakieś shakery czy inne przeszkadzajki. Takowe też tam są ;). Brak przejść - urywa się jedno i drugie coś się zaczyna, tak można w normalnej muzyce, ale tutaj to nie pasuje. Motyw melodyczny też się nie rozwija, a w takiej muzyce to ważne jest ;). Jeżeli chciałeś ciągnąć ten jeden to mogły jakieś brassy dojść, cokolwiek.

Ogólnie fajnie, ale dociągnij to na głośnikach żeby dało się słuchać :).

Dzięki Nexu za cenne uwagi.Jeśli chodzi o motyw przewodni ,to nie będzie grał po uszach non stop,bo za szybko się nudzi i mdli po iluś tam powtórzeniach.Już mam wersje rozbudowaną(rozwinięcie melo,akordy,phrases),tylko nie wprowadziłem do tego demka narazie,ponieważ muszę dobrze rozpisać całość tak jak należy(a jest co dłubać)crashe i perka są w wersji "roboczej" i napewno ulegną zmianie;).Demko "ogrywałem" na lapku w lesie na działce w niedzielę z klawierką 2 oktawy-Korg K25 i słuchawkami creative,a obok biegający pies Labek upominający się o zabawę:)-warunki zaiste polowe.W tygodniu rozpiszę utwór sobie od A-Z i jak dobrze pójdzie,to do weekendu powinienem się wyrobić z efektem prawie końcowym;)Nie mam pomysłu na perkę,tomy mi grają a nad resztą muszę popracować.Myślę że zrobię jak radzisz i "wrzucę" trochę przeszkadzajek no i jakieś fills by się sprzydały.Ogólnie chciałem wiedzieć ,czy jestem na dobrej drodze:)
Pozdrawiam .

Nie mogę się doczekać :D. Też w tych klimatach na świeżo jestem, ale z braku czasu totalnie nic skończyć nie mogę, w wakacje pewnie dopiero pójdzie w ruch wszystko.

Długi czas miałem problemy z perkusją, ale na AudioTuts+ przeczytałem cenną poradę. W skrócie - nie ma co rozbudowywać partii bębnów tak, aby każda grała coś innego, rytm to rytm i zasada powinna być podobna jak w każdej innej muzyce tylko z większym impetem - i faktycznie, działa :). Jakiś konkretny rytm tomami, do tego jakieś basowe co kilka nut unisono, shakery lub drewienka jakieś :D. Na to jakiś inny zestaw wygrywający podobny rytm. Dobrze do tego używać potem pokrętła rozszerzenia stereo. Podstawa normalnie jak jest a "drugie warstwy" bardziej rozszerzone. Powstanie wtedy taka fajna baza jak np. tu:

W drugiej części bardzo wyraźnie "brzeczki" słychać wszelakie :).