TEMAT:

N.E.X. napisał:

Lubie Reasona za wygląd i koncepcje "tradycyjnego studia", ale brak "dodawania" nowych wtyczek dla mnie niestety przekreśla ten program. Załączone sprzęty są na pewno wysokiej jakości, ale co z tego skoro nie mogę korzystać ze swojej ulubionej z3ty+ czy EWQL Symphonic Orchestra :(.

Dlatego właśnie istnieje otwarty Fl Studio - który sprawia że coś co było dylematem przestaje nim być. Jak czasami mawiają Fl Studio rulez.

FL Studio jest idealne jeżeli chodzi o DAW niestety dużo osób sobie lubi podbudować ego twierdząc, że FL Studio to zabawka dla amatorów tylko dlatego, że oni używają Cubase/Sonara/Nuendo spiracone z neta = są cool/rendy/najlepsi, bo mają "pro" softa :D. Pytanie czym się różnią te programy i czego nie ma FL Studio co mają one?! Na pewno różnią się tym, że owoc jest bardziej dostępny także dla zupełnych amatorów przez to pewnie takie opinie, ale... Każdy się kiedyś musi nauczyć i od czegoś zacząć.

Wracając do tematu - Reason byłby dobry gdyby był otwarty. Jeżeli mam płacić 1500zł za to, żeby podpiąć parę ciekawych instrumentów pod ReWire to na prawdę wolę używać z3ty+ i wiele innych wtyczek w tej cenie ;). Słyszałem opinie, że Reason ma tą przewagę, że dostajemy kompleksowe studio w przeciwieństwie do FL Studio i innych tańszych DAWów. To fakt, tylko, że w cenie 1500zł mogę zakupić owoca, 1-2 porządne syntezatory i jakiś dobry limiter czy inne kompleksowe narzędzie masteringowe - resztą mogą być freewarowe wtyczki, niektóre naprawdę miażdżą system. No i mamy za tą samą cenę też kompleksowe studio + dalsza otwartość na przyszłe modyfikację nie czekając na łaskę twórców aż dodadzą nowego Thora czy jaki inny kij ;).

Pozdr!

FL nie obsługuje programowych edytorów sprzętowych synthów, ma beznadziejne algorytmy dotyczące zmiany tempa- głupieje przy długich próbkach, absolutnie nie nadaje się przez to do live'a, proporcjonalnie do Abletona ma b. duży apetyt na CPU.

Przepisaliby FL'a w jakim C++ z Asemblerowymi wstawkami poprawiliby te nieszczęsne procenty na jakieś konkretne i jasne dla użytkownika wartości i byłoby wsio w temacie.

Do live się nie nadaje bo główne nastawienie to produkcja - nie ma co porównywać z Abletonem (jedynym w swoim rodzaju taka aplikacja), bo to inna kategoria i ma się jak Foobar2000 do NI Traktora.

Darson: O jakie procenty chodzi? O te podczas modyfikowania parametrów? Oprócz procentów zawsze wyświetla się inna wartość np. dB podczas miksowania. Te procenty IMHO są bardzo przydatne - np. w mikserze mają zakres do 127% czyli odzwierciedlają dokładnie komunikaty midi które też są 127 zakresowe. Kręcąc suwakiem na kontrolerze midi pokazuje mi się np. 47 i wiem, że to jest 47% tłumika w mikserze a nie bliżej niezidentyfikowana liczba ;).

Chyba nie oglądałeś filmików niejakiego hydlide24 na temat Fl Studio. Co prawda większość jego "argumentów" to śmieszne i mało przekonywujące docinki, ale potrafię zrozumieć jego szyderczy chichot w temacie procentowego odwzorowania zmiany prędkości tempa.

darson napisał:

Chyba nie oglądałeś filmików niejakiego hydlide24 na temat Fl Studio. Co prawda większość jego "argumentów" to śmieszne i mało przekonywujące docinki, ale potrafię zrozumieć jego szyderczy chichot w temacie procentowego odwzorowania zmiany prędkości tempa.

powiedzmy że temu niejakiemu hydlide24 udało się znaleźć jedną malutką wadę:)

Sympatycy oprogramowania Reason 5 ucieszą się zapewne z faktu, przygotowanej przez Propellerheads aktualizacji sygnowanej numerem 5.01