TEMAT:

Na forum KVRAudio pojawił się ciekawy wątek, w którym użytkownicy zastanawiają się dlaczego Reason nie posiada wsparcia dla obsługi VST.
Pojawiają się głosy, iż gdyby Reason wspierał obsługę VST, byłby niczym nie wyróżniającą się aplikacją DAW. Są tacy, którzy uważają, że gdyby Reason obsługiwał wtyczki VST byłby zbyt potężną aplikacją (czyżby konkurencja nie miała szans?).
Z drugiej strony Reason posiada wszystko, co jest niezbędne do stworzenia pełnych aranżacji a użytkownicy nie mają dylematu, której wtyczki użyć:)

Inni twierdzą, że wsparcie dla VST zostanie zaimplementowane wraz z szóstą edycją aplikacji, jednakże takie przekonanie pojawiało się zanim na rynku pojawić się miały kolejne wersje Reasona (wersja v2, v3, v4 itd).

Gdyby Reason nie był popularną aplikacją, albo jego popularność drastycznie zaczęła spadać, producent zrobiłby wszystko, aby odzyskać swoich użytkowników (może właśnie wtedy zdecydowałby się na wsparcie VST?)
A może Propellerheads ma zatargi z firmą Steinberg :P

Jedno jest pewne czy Reason kiedykolwiek będzie posiadał wsparcie dla VST przekonamy się w przyszłości.

Wiele pluginów jest w wersji AU oraz DXI także argument z utarczką ze Steinbergiem jest dla mnie wątpliwy...

Do Reasona mam raczej neutralne podejście, a sam nie korzystam i raczej korzystać nie będę, bo to nie moje klimaty ;). Nie odpalę żadnego romplera, żadnych własnych wtyczek, a do integracji ze sprzętem zewnętrznym i nagrywania potrzeba dodatkową wersję programu.

Z drugiej strony Reason faktycznie posiada wszystkie niezbędne narzędzia do tworzenia muzyki (elektronicznej raczej, ReFille wiele tutaj nie ratują mimo, że wiele próbek można na to kupić). Forma pionowego rack'a ze sprzętem też jest dosyć unikalna razem z podłączaniem kabli i różnymi możliwościami jak przełączanie presetów w locie gdzie w jednym syntezatorze można przechować masę brzmień nie ładując zbędnych instancji na kilkusekundowe partie.

Jednak moim zdaniem takie rozwiązanie nie sprawdza się na dłuższą metę ponieważ wszystkie te narzędzia są takie same - wszyscy inni użytkownicy posiadają dokładnie taki sam zestaw. Jeden wykręci dobre brzmienia, inny nie, jednak żaden z nich nie będzie w jakiś sposób unikalny - każdy będzie posiadał to samo. Pomijając niektóre wady FL Studio ma tę przewagę, że obsługuje zewnętrzne narzędzia dzięki czemu każdy może dobrać swój zestaw i używać narzędzi jakie tylko chce, a jak wiadomo różne narzędzia mają różne brzmienia, próbki czy poszczególne procesory (mimo, że cyfrowe). Pomijam większość wtyczek stworzonych SynthEditem albo SynthMakerem gdzie znaczna część z nich ma te same przebiegi tylko inne połączenia. Jest jednak dosyć trochę oryginalnych wtyczek napisanych coćby w C++ posiadające swoje charakterystyczne właściwości :).