TEMAT:

dopadł mnie problem zakupu tego co w temacie lub może coś innego polecilibyście?

W przypadku laptopa wybór jest jeden: USB, w przypadku komputera stacjonarnego wersja PCI (i tutaj przemawia cena, z tego co się orientuję wersja PCI jest dużo tańsza).

tak ,tylko że mam na myśli też opcję M-Audio Audiophile 192 jaka jest pomiędzy nimi różnica ?
bo wizualnie to widać i opisy też są z parametrami lecz czy to wszystko będzie istotne ,no i wreszcie czy obsługuje asio4all bo dwójkę tak

Za PCI przemawia nie tylko cena, ale także i stabilność. Na usb czy fw mogą powstawać przerwania i przez to większa latencja.

balszoje spasiba druzja

Kolego, każda na PCI będzie lepsza od USB!! Przetestowałem kilka i problem jest wielki z nimi, zwłaszcza jeśli działasz przede wszystkim na VSTkach. Sygnał się rwie (objawy takie jak przy dużej latencji) ale tu po prostu brakuje przepustowości łącza USB. Te interfejsy są najzwyczajniej przereklamowane. Po wielu bojach wymieniłem na interfejs PCI i śmiga aż miło 24bit/48khz przy latencji 5ms(możnaby mniej, ale po co obciążać system). POLECAM więc tylko PCI!!! Poza tym sterowniki do takich interfejsów są świetne, nie potrzebujesz więc Asio4All!

No a ja się za to zastanawiałem pomiędzy PCMCIA Card Bus II (wiem, wiem, archaiczne wejście) i USB. Niestety cenowo wychodzi na korzyść USB, bo dźwiękówki na "pcimcię" kosztują od 8 baniek w górę... Masakra.

kurde blaszka bigos mi się zaczyna robic na początku roku krążyłem koło Juli@ teraz kumpel podpowiedział -m -au... teraz widzę ,że mh_sk próbujesz mnie od tego odsunąć (myśli) sam już nie wiem oczywiście wszystko co na usb odpada -chodziło mi tylko porównanie ich technicznych parametrów lecz jeżeli jest to samo w bebechach to po co mam przepłacać