Dowiedz się co dokładnie znaczą autorskie w regulaminie konkursu. Moim zdaniem oznacza to tyle, że musisz muzykę zrobić sam, od początku do końca. Jeżeli można używać czyjegoś podkładu zrobionego na zamówienie to musi to być wyraźnie uwzględnione w postaci kolaboracji albo dosłownie.
Druga sprawa to taka, że to jest już porządne wykorzystanie takiego podkładu, więc jak kogoś znajdziesz nagroda z ewentualnej wygranej powinna zostać podzielona, nie tylko Wy sami, ale sam organizator. Jeżeli dopuszcza kolaboracje oczywiście, więc jak wyżej.
Sprawdź to dokładnie abyś nie został zdyskwalifikowany przez takie coś.
Inna sprawa to stawiaj zawsze jasne warunki. Napisałeś od razu, że szukasz kogoś kto zrobi za darmo, więc wszystko jest okej, wiadomo na co można się pisać. Jednak teraz się okazuje, że to ma być praca na konkurs. Nie to żeby od razu zawierać umowę o każdą pierdółkę, bo sam tak nie robię, ale będąc nie fair w takiej umowie "na gadkę" niepisanej druga osoba też może być, bo w tym momencie, bez przekazania praw autorskich, ona jest dalej właścicielem podkładu. Jak jej się coś nie spodoba, bo był zatuszowany autor i jeszcze wykorzystane w konkursie (bez uprzedzenia i zgody) to bardzo łatwo oberwać procesem o odszkodowanie :). Takie sprawy rozgrywają się bardzo szybko, są tanie, bo niemal każdy prawnik zrobi to za % wygranej co pokryje jego wynagrodzenie. Z tego co pamiętam gra zazwyczaj jest o trzykrotność normalnej stawki za daną robotę gdyby normalnie była przekazana licencja. Kluczem jest tutaj "normalna" stawka - amator zrobi za 50zł a profesjonalista za 1000zł.
Mówiąc w skrócie - jeżeli chcesz muzykę wykorzystać gdziekolwiek indziej niż do pokazówki na internet jako demo także za darmo to pisz umowę aby być nietykalnym :P. Tak właśnie sprzedano DOSa Microsoftowi za grosze czy zamówiono logo Tweetera za $50, jest umowa, wszyscy się zgadzali, nie ma odszkodowań i innych takich.