TEMAT:

Wykonam podkłady muzyczne znanych utworów. Jeśli nie potrafisz znaleźć w internecie oryginalnego podkładu a marnie brzmiące i kłujące w ucho podkłady MIDI Cię nie satysfakcjonują to dobrze trafiłeś.

Mogę je także dowolnie zmodyfikować w stosunku do oryginału, tzn skrócić, wydłużyć, zmienić tempo, tonację lub też wykonać je bez wybranych partii instrumentów (gitar, perkusji itd).

Pracuję na legalnym oprogramowaniu i darmowych VST/VSTi oraz posiadam profesjonalny sprzęt.

Więcej informacji w linku poniżej:

knurow.olx.pl/profesjonalne-podklady-muz...entale-iid-174980419

Pozdrawiam :)

Nie za wcześnie na takie ogłoszenia ;)? Oboje raczej wiemy, że to demo w ogłoszeniu nie wymiata i raczej nie zachęci do współpracy w dobie banków muzycznych i utworów za kilkadziesiąt złotych od sztuki (ściśle selekcjonowanych, wysokiej jakości).

Generalnie nie ma w tym nic złego, chodzi tylko o to, że wielkiego interesu w tym momencie nie zbijesz i lepiej ten czas poświęcić na tworzenie dobrego portfolio, bo sprzęt masz konkretny, i później promocje w różnych serwisach kiedy już będzie widać, że sprzęt jest wykorzystany :).

Wiem, że fajnie jest się pochwalić, że takie coś się robi, czas goni, trzeba się spieszyć itd. Jednak muzyka to taka dziedzina, że nie wolno się spieszyć właśnie po to, aby potem pracować na pełnych obrotach z doświadczeniem w zanadrzu.

Wiesz, piszę to jako kolega z tej samej bajki, bo ja od prawie roku już kuję żelazo aby mieć co pokazać i gdzie wystawić taki materiał (nie pokazywałem tutaj nigdy nic z tych rzeczy).

Ilość uzyskanej $$$ zależy od jakości muzyki/usług oraz promocji. No nie oszukujmy się, że czasami dobra promocja nawet słaby materiał sprzeda :). Widzę i takie przypadki. Aczkolwiek jak wyżej - jakość materiału to podstawowy wyznacznik.

Dobre pytania zadaje jeden z banków muzyki:

Jak użyteczna jest Twoja muzyka?
Czy muzyka znajduje się na najwyższym standardzie jakości?
Czy muzyka jest dobrze skonstruowana?
Czy porównując swoją muzykę do komercyjnych projektów słyszysz różnicę w brzmieniu?
Czy Twoja muzyka jest dobrze zmiksowana i zmasteringowana do najwyższych standardów?

Na końcu było coś a la "jeżeli na któreś pytanie odpowiedziałeś przecząco - nie wysyłaj do nas tych materiałów" ;).

Jeżeli odpowiedź będzie brzmiała tak w każdym przypadku to nie będziesz miał się czego powstydzić ;).

PS Też mam Zoom'a H2 ;P. Rejestrator masakruje, dźwięki i efekty nagrywa się na nim pierwsza klasa :).

Witam -dołączę do tematu i podzielam N.E.X.-a zdanie ... dobrym sprawdzianem Twoich umiejętności będzie zapewne taki portal www.megatotal.pl ,wrzuć tam swoje kawałki (sugestia 1-2 na początek) i będziesz miał wykładnik ile warta jest Twoja muzyka. O ile trafisz na długo inwestujących w Twoje produkcje i zdobędziesz uznanie ,możesz liczyć na jakieś efekty w postaci wydania krążka , a profesjonalizmem nie warto się chwalić bo to nie profesjonalne (tu bez urazy) pozdrawiam :))

N.E.X: Mógłbyś napisać konkretniej co w tym demie jest nie tak? Wg mnie jest bardzo zbliżone do orygninału, niemalże identyczne i dobrze brzmi. Jeśli się mylę, sprostuj mnie proszę, chętnie się czegoś nowego nauczę :) Interesu w tym momencie nie zbije? No jak na razie poszedł mi jeden podkład za 50zł, dzisiaj kończę podkład za 200zł więc narazie właśnie wszystko idzie w dobrą stronę. I nie zależy mi na tym, żeby mi to jakoś mega wypaliło. Po prostu chcę czasami trochę dorobić na kolejny sprzęt. A że jak na razie znajdują się chętni, to nic tylko korzystać. Oczywiście pracuję nad materiałem w moich eksperymentalnych klimatach i to na nim się głównie skupiam, ten mini-biznesik to tylko na boku. Sprzęt jest wykorzystywany, o tym mogę Cię zapewnić. W demie tego może nie widać, bo sam oryginał utworu jest mało złożony i być może w tym tkwi szkopuł :)

TRIOBAS: Już się tam zarejestrowałem, czekam tylko gdy skończę materiał na epkę, mastering w studiu, wytłoczenie w gm records, może jakiś mały nakład ;) I jak będę miał skończoną epkę, na pewno znajdzie się na tym portalu ;)

Zresztą mi nie zależy na karierze, wydawaniu itd. Gram, bo kocham grać i tyle.
A to, że ktoś mi czasami zleci wykonanie podkładu za niezłe pieniądze to czemu nie? Sami pewnie też byście zrobili tak samo :)

Pozdrawiam

Poradziłbym Ci zainwestować w jakieś analogowe efekty typu kompresor, korektor, exciter, może jakiś pogłos/linia opóźniająca czy MoogerFooger... Powiem szczerze, że mnie osobiście byś nie zachęcił. Jeden syntezator Virus TI Snow to jak dla mnie za mało.

No ale skoro cel sobie wyznaczyłeś i to spełnia Twoje założenia to okej :). Przyznam się, że nie doczytałem do końca, że to tylko covery i założyłem, że Twoim celem jest tworzenie podkładów strice do muzyki, w takich bankach gdzie czołowi "artyści" szukają muzyki do swoich nowych hitów ;).

Życzę powodzenia w takim razie :). Gdybyś przymierzał się jednak do czegoś większego to służę radą jeżeli sam będę wiedział i się przebije tam już ;).

Pozdr.