TEMAT:

Pewnie dla wielu głupie pytanie, ale nie do konca rozumiem różnice miedzy tymi dwoma. Sugerujac się kursem którego zakupilem ostatnio, to jest praktycznie to samo ;x a różnica napewno musi byc,.. Znajdzie się ktoś pomocny? ; )

Oj, to coś źle zrozumiałeś z tego kursu. ;)

Korekcja jako słowo ma szerokie znaczenie, ale tutaj niemal zawsze oznacza korekcję częstotliwości którą dokonujesz za pomocą equalizera. Kompresja odnosi się do dynamiki dźwięku, różnicy między najgłośniejszym dźwiękiem a najcichszym, kompresor ją zmniejsza czyli kompresuje.

To są dwa osobne procesy, podstawowe i równie ważne.

A czy w ogule jest sens sie brac za takiego typu rzeczy jesli sie nie ma odpowiednich głośników/słuchawek? Czy za chwile puszczajac to na innym odtwarzaczu nie jest prawdopodone ze wyjdzie z tego calkiem inny efekt niż oczekiwalem?

Ummm... jest sens zawsze. Najlepiej jak się nie ma sprzętu sugerować mniej więcej wskaźnikami. Bezcelowe jest odsłuchiwanie na innych odtwarzaczach gdyż każdy słyszy inaczej i każdy głośnik/słuchawki oraz odtwarzacz inaczej przetworzy dźwięk.

I tak i nie. Korekcję i kompresję stosujesz wtedy kiedy słyszysz że coś jest nie tak, nigdy dla zasady bo to nie ma sensu zmieniać sobie balans częstotliwości byle jak. Jeżeli jednak masz bardzo słabe odsłuchy, które w dodatku ciężko wyczuć, to istnieje prawdopodobieństwo, że czegoś nie usłyszysz i nie poprawisz lub wręcz przeciwnie, usłyszysz coś co zniekształcają Twoje odsłuchy a w rzeczywistości jest dobre i nie wymaga poprawek.

Sens uczyć się jest zawsze, niezależnie od tego jaki sprzęt nasz dostępny, trzeba tylko wziąć pod uwagę wszystkie wady i robić wszystko bardzo ostrożnie i z rozwagą.

Kompresja to zmiana dynamiki utworu , najczęsciej "zciśnięcie" do z góry założonego poziomu, zaś korekcja ,inaczej equalizacja to uwydatnienie bądz wytłumienie poszzczególnych pasm częstotliwości na jakie jest podzielony utwór
.W praktyce zawsze przeprowadzając ekualizację w penym stopniu wpływa się na stopień kompresji i odwrotnie

Coraz jaśniej to widze ;p Ale LocoMatt napisales ze bezcelowe jest puszczanie to w innych odwarzaczach, ale jeśli będę chciał udostepnić swoje wykonania komuś, to musi to dobrze hulac wszędzie prawda? :)

Każda para przetworników analogowych (głośniki/słuchawki) charakteryzuje się nieco innym pasmem przenoszenia.

Najlepiej jest używać referencyjnych monitorów odsłuchowych- mają za zadanie grać najbardziej liniowo, dzięki czemu materiał powinien brzmieć jednakowo na różnych głośnikach, ale generalnie rzecz biorąc jest to zadanie stricte masteringowca.

Niemniej, na poziomie miksu można już w bardzo wysokim stopniu dobrze obrobić materiał. Tyle, że to wymaga wprawy, wyćwiczenia słuchu i odsłuchów oraz praktyki.