TEMAT:

Hej , ostatnio miałem okazję po raz pierwszy obejrzeć film , niesamowity film Scarface Briana de Palmy , bardzo mnie zainspirowała ta historia i stworzyłem dla niego kawałek , zapraszam do posłuchania, komentowania i dodawania uwag co do produkcji. Pozdrawiam

Elo Paweland.
WWoooooow.Tyle na wstępie ,bo zbieram uszy;)
Świetny aranż,miks i dobór brzmienia.
Utwór bardzo klimatyczny z elementami el-muzy na bardzo wysokim poziomie.
Podoba mi się jak świetnie układasz partie perkusyjne i do tego cała gama "przeskadzajek i fxów" idealnie współgra z padami i z el. pianem.Automatyka dla Ciebie to już chleb powszedni i słychać ,że kontrolki latają na lewo i prawo:)Jest przestrzeń i głębia i co ważne brak znużenia,mimo powtarzalności motywów.Bardzo mi się podoba.Aha,jakbyś nie opisał i nie wstawił motywu z samego filmu,to nigdy bym nie skojarzył tego wałka z tym jakże kultowym= dziełem;)
Po przesłuchaniu tego utworu mam" chillout" :)
Świetna robota.
Chyba kupię sobie Korga Kronosa;)

dzięki :) chyba najlepsza produkcja jaką do tej pory skomponowałem . Jedynie co wyszło już po fakcie to nie podoba mi się ten reverb , który wstawiłem na hh bo jest minimalny przydźwięk górnych harmonicznych tego pogłosu , który kurcze nie pasuje tak do całości mixu i trochę się wybija on. Wstawiłem efekt a potem jak posłuchałem na słuchawkach to lepiej to uslyszałem no ale trudno już nie będę kombinować i pozostawie to tak :) kurcze zastanawiam się czy wreszcie kupić sobie jakąś klawiaturę sterującą

Siemanko.Nie jest to rodzaj muzyki którym się jaram czy którego słucham na codzień,ale pod kątem muzyczny brzmi to profesjonalnie.Nie trzeba lubić danej muzyki,aby się podobało.Pełen szacuneczek za bardzo dobry poziom :)

Tutaj nie ma się co zastanawiać,tylko kupować,kupować ;)
Aż boję się pomyśleć,jak będziesz "wymiatał' muzą gdy już nabędziesz kontroler;)
A tak na poważnie.......kiedyś miałem przerwę w zajmowaniu się muzyką ze względu na brak klawiatury(sprzedałem moją ukochaną Yamahę QS300) i trwało to ponad 5 lat.Próbowałem "bawić się myszką,tudzież klawiaturą z kompa (pracowałem na FLu),ale nie mogłem nic ciekawego stworzyć,nie miałem cierpliwości i do tego ciężko było osiągnąć odpowiedni "filing".Dopiero gdy dostałem od kumpla Korga z 2 oktawami zacząłem cosik "dłubać",ale gdy zakupiłem Novation SLMK2 61 klawiszy,to dopiero się zaczęło cosik dziać i tak już zostało do dziś.Mój kolega miał podobną sytuację,potrzebował kasę i wyprzedał całe swoje studio(Virusa Snow,Yamahę CS6,Axiom Pro 61klawiszy,wypasiony komp i interface,3 monitory lcd,i monitory odsłuchowe.Próbował cosik dłubać ale to już nie było to ;)Od niedawna "składa" sobie home studio od podstaw,ale zaczął od "dupy strony": komp,interface,oprogramowanie,ale cosik mu odbiło i na siłę kupił ipada zamiast sterownika midi i brakło mu kasy i teraz znowu stoi ze swoją twórczością,ponieważ bez klawiatury nie umie nic konkretnego stworzyć.Jednym zdaniem: Bez kontrolera da się "zrobić" muzę,ale z kontrolerem lepiej i do tego 200 razy szybciej" ;)
Pozdro.
P.S. z tym reverbem nie jest tak źle,mi przynajmniej pasuje;)

dzięki za info , właśnie muszę się rozejrzeć za jakimiś fajnymi klawiszami , chodzi mi o to żeby miały dynamiczną klawiaturę , że jak nagrywam i gram piano to nagra sie piano a jak przyjebie :P to bedzie full ;) , musze poszukać czegoś , ale daje sobie rade bez tego , jakoś się przyzwyczaiłem no ale jak już jakiś czas temu kupiłem sobie monitorki tannoy reveal 601a to naprawdę dużo mi pomogły i super mi sie z nimi pracuje , chociaż trochę basu mi brakuje ale może kiedys jak bym zmieniał to wezmę te większe z tej serii i bedzie wypas. :)