TEMAT:

Ostatnio z nudów w FL'u zacząłem tworzyć jakiś utwór składający się tylko z perkusji i gitary. Jedyną wtyczkę gitarową jaką użyłem to FL slayer. Wyszła mi muzyka podobna do tej jaka znajdowała się w grze "Spore" (może ktoś w to grał kiedyś, oprócz mnie ;P )

Miłego odsłuchu :)

Nie grałem, ale od razu czuć klimat podkładu do jakiejś wesołej gry, właśnie jak Spore :D. Brzmi dziwnie-etnicznie, świetna robota. Nie myślałem, że po modyfikacji FL Slayer może takie dźwięki wydawać, zazwyczaj kojarzy mi się z mega sztucznymi gitarami elektrycznymi, a zapominam, że też ma takie plumkanie.

Miło mi usłyszeć, że komuś się podoba to co robię :)

Ten utwór powstał w większości z improwizacji. Tata grał na zwykłej gitarze a ja improwizowałem na klawiszach, Nagrałem to co tam sobie plumkałem. Później dodałem perkusję i wszystko bardziej urozmaiciłem oraz wzbogaciłem o efekty.

Jeśli chodzi o modyfikacje dźwięków to potrafię przesiedzieć przy FL'u kilka godzin kręcąc tylko różnymi gałkami. Zmieniam coś i sprawdzam jak to wpłynęło na brzmienie jakieś wtyczki. Tak samo mam z nakładanymi efektami. Lubię wrzucić do jednego kanału miksera ok 6-7 efektów i sprawdzać co dają połączone ze sobą. Też sprawdzam wszystkie możliwe gałki ;)

Moim ulubionym efektem jest delay nakładany na kanale wtyczki w zakładce FUNC. Przekręcam pitch na maksa w którąś stronę, lekko FEED i bawię się resztą. Jak ktoś tego jeszcze nie próbował to naprawdę warto zobaczyć. W tym utworze to użyłem, żeby bardziej zabarwić wszystko, bo wydawało mi się to zbyt suche :)

Odpisałbym prędzej, ale uniemożliwiał mi internet któremu zachciało się sprawdzić jak to jest wrócić do epoki modemu łupanego. Teraz jest już w porządku :D

Pozdrawiam!