TEMAT:

Witam po "krótkiej" absencji.
Mam do Was pytanie o to który lead lepiej brzmi w tym demku.

DAW: FL Studio 10
VSTi: JP6K (kilka instancji), Harmor(x2), Drumaxx, WASP, Sylent1, sample perkusyjne
VST: Maximus, Fruity Limiter, Parametric EQ2, Delay Bank, Stereo Enhacer, Convolver, Multiband Compressor, Reverb2, Herdcore

W drugim fragmencie w slocie vst na leadzie siedzi Hardcore.

Moim zdaniem ten drugi.

drugi jak najbardziej...lepiej brzmi...

Dzięki za opinie. W sumie wszyscy, którzy to porównywali u mnie też tak stwierdzili. Teraz jest potwierdzone.
Wszyscy tylko nie ja, bo generalnie syntezator bliższy sercu niż coś co lekko gitarę elektryczną przypomina. No i ten synth taki bardziej crispy jest ;-)

Zdecydowanie drugi:)

Witucha :)
Zdecydowanie nr1 , to za sprawą brzmienia lat 80`, 90` , które u mnie dominują :D

Dobry miks to czysty miks więc stawiam na pierwszy. Pierwszy, ma charakter, coś jak chiptune, pasuje do całego utworu, proste brzmienia są najlepsze. Drugi za bardzo rozmyty, przekombinowany nie wyróżnia się niczym no i słychać, że to wzmacniacz i jakiś preset z Hardcore, prawda? IL wydało na prawdę słabą zabawkę... Lepiej już gra darmowy Guitar Rig od NI.

Też wychodzę takiego założenia. Proste jest lepsze. W hardkorze zrobiłem sobie preset pod to. Na stomp-boxach chorus, delay i phaser. Wzmacniacz model B + eq z podbiciem na 2k i 4k na nim.