No ja jednak jestem odmiennego zdania. Uważam, że to jednak melodia jest ważniejsza bo to ona tworzy strukturę utworu i wywołuje emocje... Chodzi mi o to, że dana melodia powinna zachwycać bez względu na to czy została zagrana na gitarze klasycznej, fortepianie, starych brzmień Atari czy najnowszych instrumentach elektronicznych. Za każdym razem powinna przekazywać takie same emocje. No oczywiście jest to też ściśle zależne od nurtów muzycznych.
Ogólnie dyskusja jest na temat, który nie ma właściwie końca, jak najbardziej szanuje zdanie innych bo wszystko zależy od punktu widzenia każdego z nas.