Zasada nr 1
PODZIAŁ. Programowania taktów możesz dokonać dwojako: albo zestawisz razem swoje własne wzorce rytmiczne z oddzielnych uderzeń, albo zdasz się na wcześniej nagrane pętle
audio. Tylko tak utrzymasz odpowiednie kołysanie rytmicznych ścieżek. Każde z tych podejść ma swoje zalety. Programowanie uderzeń jest bardziej elastyczne, ponieważ bez
problemu umieścisz dźwięk, tam gdzie chcesz. Z kolei pętle audio często brzmią bardziej autentycznie (w końcu są grane przez prawdziwych ludzi), a ich obróbka bywa naprawdę
szybka.
Poniższy tekst pochodzi z magazynu Future Music.
Zasada nr 2
ODDZIELNE ELEMENTY. To, że partie perkusji zaprogramowano na jednej ścieżce, nie
oznacza, że jest to tylko jeden instrument. Zestawy perkusyjne, zarówno akustyczne, jak i
elektroniczne, mogą być zbudowane z wielu elementów – stopa, werbel, hi-haty to
minimum. Do tego mogą dochodzić tomy, talerze i perkusjonalia. Jeśli sam werbel jest za
głośny, edytuj jego poszczególne dźwięki, ponieważ przyciszanie całej ścieżki obniży
poziom głośności wszystkich elementów składowych i wcale nie rozwiąże problemu.
Wydaje się to nieco kłopotliwe, ale w edytorze ścieżek (Track Editor) można zaznaczyć
tylko jeden zestaw dźwięków.
Zasada nr 3
WYBIERAJ OSTROŻNIE. Wybieranie właściwych brzmień rytmicznych jest bardzo ważne
i pomaga zdefiniować styl utworu. Jeśli zdecydowałeś się na pop albo rock chciałbyś
wybrać coś z zestawów akustycznych, przetestuj kilka z nich, zanim się na coś zdecydujesz.
Analogicznie, jeśli pracujesz z elektronicznymi zestawami i wiesz, jakiego brzmienia
szukasz, wypróbuj każdy z zestawów, który może się nadawać. Posłuchaj swoich
ulubionych nagrań i spróbuj dopasować odpowiednie brzmienie.
Zasada nr 4
WZORCE RYTMICZNE. Jeśli nie masz doświadczenia, możesz łatwo przekombinować z
wzorcami rytmicznymi. Posłuchaj muzyki w wybranym przez siebie stylu, a zauważysz, że
większość partii perkusyjnych nie cechuje się wielką liczbą zmian. Zazwyczaj jest to jeden
rytm przypadający na daną część piosenki, z przejściami łączącymi jeden fragment z
drugim. Zaprogramuj jeden wzorzec rytmiczny i dokonaj niewielkich zmian w każdym
kolejnym takcie. Zawsze możesz uczynić go bardziej złożonym później.
Zasada nr 5
PERKUSJONALIA. Nie zapomnij o perkusjonaliach! Niektóre style, takie jak lounge czy
salsa, są oparte na perkusjonaliach. Większość odmian rocka wydaje się bez nich obywać,
ale na przykład tamburyn dodany do werbla może uczynić go bardziej energicznym, a to
pomoże mu się przebić przez miks. Cuda mogą czynić także dołożone do bębnów delikatne
pętle.
Zasada nr 6
KWANTYZACJA. Jeśli nagrywasz własny wzorzec rytmiczny, prawdopodobnie będziesz
musiał dokonać kwantyzacji. W przypadku większości gatunków muzycznych perkusja
kształtuje całą rytmikę utworu, więc timing musi być bardzo dokładny. Należy jednak
pamiętać, że istnieje różnica pomiędzy perfekcyjną sztywnością a muzyczna naturalnością –
dlatego nie powinno się przesadzać dokładnością! Żaden z gatunków opartych na
prawdziwej perkusji nie będzie odegrany na 100% dokładnie, więc wybór nieco mniejszego
stopnia kwantyzacji często skutkuje lepszymi rezultatami.
Zasada nr 7
STOPA. Pamiętaj, że stopa (bęben basowy) wspólnie z basem stanowi trzon każdego
utworu. Ważne więc jest, aby stopa i bas pasowały do siebie, w przeciwnym wypadku Twój
kawałek zostanie pozbawiony solidnych podstaw. Wypróbuj kilka możliwości, zanim
zdecydujesz się na określoną stopę. Stopy mogą zdecydowanie różnić się od charakterem,
brzmieniem, czasem wybrzmiewaniem i głębokością, więc w momencie, gdy Twoja
aranżacja zacznie nabierać kształtu, posłuchaj jej pod tym kątem. Zawsze możesz dokonać
zmian, jeśli coś do siebie nie pasuje.
Zasada nr 8
WERBLE. Różnorodność werbli także jest ogromna, podobnie zresztą jak ich rola w
piosence. W balladach werble są często potężne, zmiksowane głośno, super wyraziście i
otoczone pogłosem. W niektórych odmianach rocka są często zredukowane do krótkiego,
cichego stuknięcia. Polecam słuchanie możliwie najróżnorodniejszej stylistycznie muzyki i
porównywanie roli werbli w odmiennych gatunkach. Bez żadnych ograniczeń można
tworzyć hybrydowe zestawy perkusyjne ze stopą z jednego zestawu i werbli z innego.
Zasada nr 9
WYŻSZE CZĘSTOTLIWOŚCI. Kiepsko dobrane hi-haty i talerze mogą zrujnować świetne
nagranie – to najczęściej popełniany błąd przez niedoświadczonych twórców muzyki.
Ponieważ hi-haty i talerzy to instrumenty generujące wysokie częstotliwości, nie muszą być
miksowane zbyt głośno, aby mogły się przebić przez resztę instrumentów. Jeśli już
zaprogramowałeś górne rejestry, przycisz je nieco w swoim miksie i zadaj sobie pytanie, czy
cały kawałek brzmi dzięki temu lepiej czy gorzej. Bardzo często okazuje się, że lepiej.
Zasada nr 10
MIKS I DOPASOWANIE. Najlepsze rezultaty osiąga się zazwyczaj wtedy, gdy miksuje się
i dopasowuje własne uderzenia z pętlami. Biorąc suchy, mocno skwantyzowany fragment i
miksując go lekko z luźniejszymi pętlami perkusyjnymi, można otrzymać utwór tętniący
życiem. „Żywe” pętle perkusyjne są często używane nawet w utworach dance, kojarzonych
zazwyczaj z brzmieniem wyłącznie elektronicznym. Taka kombinacja powoduje, że kawałki
nabierają bardziej naturalnego charakteru. Należy pamiętać, że najlepszym sposobem
osiągnięcia głębi jest jednoczesne odegranie kilku dopełniających się fragmentów. 10
Źródło: Future Music