TEMAT:

No tak, ale wyrównywanie poziomów danego instrumentu (na przykład w 1 minucie gra głośno, w 2 coś go tłumi, w 3 znowu jest głośno itd.) =/= zmienianie jego głośności.

Kompresor nie jest do regulacji głośności ogólnej ścieżki ale do regulacji wewnętrznego poziomu db w danej ścieżce.

A czy poziom db danej ścieżki to nie jest poziom jej głośności??
Jeżeli 1 minucie gra ok, 2 drugiej jest tłumiony , a w 3 jest znowu ok to czy nie trzeba pogłosić drugiej minuty tylko?? Czy kompresor stosuje się na gotowy miks czy tylko na poszególną scieżke która w 2 drugiej minucie jest tłumiona i czy stosuje się go na całą scieżke czy tylko na tą drugą minutę gdzie jest tłumienie.

tak jak powiedziałem, wewnętrzny poziom głośności... jeśli są jakieś zachwiania gdzie dany dźwięk gra ciszej a inny głośniej (np przy nagrywaniu basu) to na cały track nakładasz kompresor i ustawiasz wytłumianie za głośnych dźwięków i podbijanie za cichych tak jakbyś normalizował ścieżkę. Ot i cała magia.

Dokładnie. Ale kompresor można też stosować na sumę, jednak z umiarem, żeby nie spłaszczyć brzmienia, bo wtedy klapa. Dobrze, że nałożony efekt w FL'u można w każdej chwili usunąć :)

quasimoto napisał:

A czy poziom .....
Czy kompresor stosuje się ......

Miast zadawać szereg pytań, przetestuj dostępne efekty z rodzaju compresora w Fl Studio (jest ich kilka), jak i sporo freewarowych wtyczek. Wówczas z pewnością zauważysz, o co w tym chodzi :)
Lutowe EiS również traktuje na ten temat.

quasimoto - czesto same nuty posiadaja inna amplitude, tak wiec bedziesz dla kazdej poprawial poziom? Podobnie jak dajesz LFO. Chyba ze to jest taki szczegol ze ty nie widzisz roznicy.

To nie ulega wątpliwości- głośność (subiektywna nie obiektywna) dźwięku zależy też od jego częstotliwości i alikwotów (harmonicznych).

Seismic- krzychu, to Ty?