TEMAT:

Witam! mam taki problem iż po eksporcie projektu do wav czy tam mp3 jakość strasznie spada, wszystko jest zabasowane, dynamika zniszczona i i ścina góre, wszystko brzmi jak po mocnej kompresji a ja eksportuje 320kbps+...Ma ktoś na to sposób? myślałem żeby nagrać to jakimś zewnętrznym programem ale to odpada bo w wielu miejscach projektu po prostu przycina na sekunde i zatrzeszczy czasem a nie bardzo chciałbym żeby takie chochliki były w moim kawałku...jeśli nie da się nic z tym zrobić to mam teraz praktyczny dowód, że fl eksportuje znacznie gorzej niż cubase itp a już myślałem że to co ludzie gadają na ten temat to ściema :P

KOMPRESJA!

A tak poza tym - wg. mnie nie opłaca się dawać większej jakości niż 128 kbps.

co kompresja? przecież napisałem, że daje 320kbps, w fl`u wszystko brzmi super a po exporcie jakby było bardzo mocno skompresowane a nie jest..

Spróbuj dać 128 kbps i jakąś kompresję na sumę.

Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałem się z takim problemem. Ale wiem ze rendering da sie zawalić jesli sie pozmienia jego ustawienia.

Moze napisz albo najlepiej wrzuć screena z ustawieniami renderu.

W utworze nic nie zmieniaj bo mozesz tylko zawalić sobie miks a problem leży raczej w aplikacji niz w miksie z tego co mówisz.

Dodam że FL bardzo dobrze renderuje wiec sie nie zniechęcaj szybko do tego DAW-a.

np tak

Zaznacz "delay compensation" i wybierz z listy "sample interpolation" "64-point sinc". Przynajmniej ja tak mam i nie ma problemów.

Wiedziałem że dłubałes w ustawieniach renderingu. Oprócz zmniejszenia sample interpolation do 64 sinc i zaznaczenia opcji delay compensation radziłbym też zmniejszyć rozdzielczość do 16 bit.
No chyba że miksy oddajesz komuś do masteringu wtedy wskazane jest wyrenderowanie w wiekszej rozdzielczości.