TEMAT:

ale nadal jest to aplikacja 32bitowa wiec nie obsluzy wiecej niż te 3 giga z kawałkiem.
cubase 5 jest juz 64bitową aplikacja wiec spokojnie zagarnie całą dostępną pamięc:)

Spiro napisał:
ale nadal jest to aplikacja 32bitowa wiec nie obsluzy wiecej niż te 3 giga z kawałkiem.


Hmm szczerze wydaje mi się ze to system obsługuje pamięć a FL z korzysta z jej zasobów tak jak inne programy. Po drugie nie zdarzyło mi się żeby zuzycie RAM w FL-u przekroczyło 1GB, przeważnie kształtuje się na poziomie ok. 500MB średnio.

Poza tym dodam że mając 64bitowy system i 32bitowego fla to system obsłuży wiecej RAM-u ale FL Studio tego nie wykorzysta jednak system to wykorzystaitak jakby przydzieli FL-owi wiecej RAM-u z tych 3 GB które może wykorzystać.

Tak wiec podwójna korzyść: system jest odciążony i FL ma wiekszy kawałek RAm dla siebie.

Co jeszcze pozytywnego, o czym koniecznie trzeba wspomnieć!
Wreszcie w posiadanej przezemnie wersji Studio, udostępniono w pełnej wersji te rewelacyjne, "maleńkie" syntezatorki!! Oczym mowa?






Jakoś czułem, że taki ruch ze strony IL musi nastąpić i się doczekałem.
Wbrew pozorom, to potężne, i wyśmienicie brzmiące instrumenty. Ja standardowo podpinam do tych wtyczek trzy efekty(można kożystac oczywiście z wbudowanych we wtyczki): Soundgooodizer, Fruity Reverb i Fruity Delay. Warto również korzystać z EQ by dopieścić pożądane częstotliwości,
A spinając je w Layer, mamy pełen wypas.
Co prawda, nie ma za wiele presetów w każdej z wtyczek, ale ich obsługa, nie powinna
sprawiać nikomu poważniejszych problemów. Same zaś presety w niemałej liczbie znajdziemy w KVR, polecam.
Zapewne za kolejne 9 lat dostaniemy za free Syrtusa, Poizone, Toxic i inne, dlatego nie pozostaje nic, tylko czekać, hehe.

Jest wszakże jedna kwestia godna zauważenia. Dostajemy wyżej wymienione, ale bez panelu FX (patrz screen). Szkoda. Jak rozumiem, takie wersje tych synthów, dostaniemy kupując je jako VST...
Polak jednak poterafi. I jak wspomniałem nakładam od razu w mixerze, wszystkie efekty które znajdujemy w wersji VST, czyli Reverb, Phaser, Delay i EQ. Presety z tych efektów(dostarczanych do wersji VST), zapisujemy i wklejamy do bazy presetów pokładowych efektów (presety uzyskamy po pobraniu i instalacji wersji Demo syntezatorków). Tak więc, niewielkim nakładem pracy, mamy dokładnie to samo, za free. Może nie w jednym kawałku, za to efekty można dowolnie edytować, czego nie da się już zrobić w załączonych do wersji VST, mamy bowiem tylko po 2 paramety(chociaz najistotniejsze) w Reverb.Phaser i Delay.

DJHbr napisał:

Brakuje mi jednej funkcji już od dawna (no chyba że ja nie wiem jak tego użyć) a mianowicie możliwości przesuwania tracka (stereo) prawego lub lewego kanału o kilka milisekund. Bardzo dobrze rozwiązane jest to w cubase. Playlista mogła by pokazywać wszystkie próbki w 2 śladach (prawy, lewy kanał) oczywiście po przeciągnięciu pliku wave na playliste (nie mylić z kostkami).

Taka funkcja jest tylko trzeba ją do połowy zrobić ręcznie:)

1. Stereo Enhancer
2. Podwoić ścieżkę, rozłożyć je w stereo i w Playliście je lekko przesunąć.

Proste :P

Tutaj nadmienię, że najnowszy Cubase jest niestabilny i posiada kupę bugów tak jak Ableton Live 8. Twórcy Abletona się przyznali do bugów, buraki ze Steinberga nie.
Ponadto ten lipny kiubejsowy iLok, który się rozsypuje po paru miesiącach użytkowania- to nie mój wymysł, na forum EiS w pewnym momencie było wrzenie o to.

Mi nowy FL się zawiesza przy niektórych wtyczkach poza tym ciągle nie wiem jak zrobić sidechain :/ podobają mi się tez zmiany wizualne i przyciski play na playliście i sequencerze i nie wiem czemu nie działa mi reason 4 przy podłączeni ReWire :(