TEMAT:

To niemożliwe, żeby sprzętowe sterowniki były gorsze od Asio4All... One zostały napisane właśnie na karty pokroju Szumblaster.

Jak pracujesz nad projektem, to dajesz latencję jak największą, a przed wyjściem z programu rzędu 12ms. Wtedy żadnych dropów być nie powinno. Mam interfejs USB na 1.1 (który prędkości transferu danych może PCI buty pucować)i przy 12ms nie mam żadnych problemów z zacięciami.

A druga sprawa- tak się kończy, gdy kupuje się najtańsze "interfejsy".

psysutra napisał:

...
A druga sprawa- tak się kończy, gdy kupuje się najtańsze "interfejsy".

Niestety muszę się tu zgodzić. Tak to jest - testowałem ten sprzęt i czym prędzej zwróciłem dystrybutorowi(akurat miałem wówczas taką opcję).
Sterowniki zawsze najnowsze instalujemy, pobierając je bezpośrednio ze strony producenta, w tym wypadku te . To akurat jest atut tej karty, stery były i są dobre, więc nie szpeć działania tego interfejsu jakimś Asio4all!

dobra juz niemam asio4all. mam od początku te sterowniki co tu podałeś kaziorkaski ale trzaski od czasu do czasu tak czy siak są. np mam gierke teraz na kompie gears of war raz ją wlącze trzaski i takie "przeszkadzajki są "dość" często na tyle "często" ze denerwują podczas grania a innym razem włączam i jest ok. teraz po kolei sprawdzalem sobie jak brzmi przy wyborze danych sample na paneli karty tej esi. i tam sample rate mam na 48000 i przy latency 2048 sample - trzeszczy strasznie przy 1024 mniej ale i tak mocno przy 512 niby ok wiec zostawiłem narazie. ale juz miałem tak ustwaione i po paru chiwlach przy odtwarzaniu dzwieku czy to z gry czy to z youtube czy gadajac na skype trzaski sie pojawiaja.
ps. sugerujecie że ta esi julia jest słaba?

Wykluczamy konflikt sprzętowy, bo to chyba niemożliwe.

Albo coś jest w rejestrze popieprzone, albo... Jasny gwint, nie mam pojęcia.
Jak przy opuszczeniu latencji do 512 sampli nadal są zacięcia to ja już naprawdę nie wiem co poradzić.

No i jest jeszcze opcja, że karta jest lipna. Jeśli nie możesz jej zwrócić lub dać na gwarancję to masz wielkiego LIPTONA

tylko na innym kompie jak byla ta karta to nie bylo zadnych trzaskow wiec to chyba nie karta. no i jest tak że na początku wszytsko gra jest ok ale po dłuższej chwili sie te trzaski pojawiają. one nie są aż tak uciążliwe no ale niepowinno ich być heh niewiem moze foramt kompa cos da. aha no i zobaczyłem że jednakniemialem zainstalowane najnowszych sterowników wiec odinstalowałem stare i zainstalowałem nowe ze str esi. no i instaluje ale podczas instalki woła o plik juli@ driver for windows x64, x84. no i musze wkladac plyte ze starszymi sterami bo w tych nowych nie wykrywa tego pliku niewiem czemu bo niby w plikachs ciagnietych jest to samo co wplikach na plycie ztym ze naplycie sa starsze no i sie zatsanwiam czemu to tak :/

i zastanawia mnie tez cos takiego. dlaczego teraz jak mam ta esi to w panelu glosnosci windowsa jak zwiekszam czy zmniejszam poziom glosnosci ogolnej nic sie niedzieje dobiero jak zmieniam poziom głośności "wave" to slychac ze ciszej to ciszej a glosniej to glosniej.

tak na wiasem mowiac mozna jakos edytowac posta? no i nadal mi trzeszczy jak wyłaczam kompa zaraz przdd wyłączeniem sie slychac taki mocniejszy trzask w glosnikach to samo jak włączam kompa. jakjuz mowilem mam wierze podłaczona do kompa i glosniki są od tej wierzy. jakies pomysly?? sciagnalem sobie tez ostatnio motyw z gwiezdych wojen w wave i mp3 odpalilem w winampie mp3 bylo ok wave trzeszczal. wszedlem wiec w panel karty co mam na pasku windowsa zwiekszylem tam latencje z 256 sample na 512 i bylo ok z tym że po czasie znowu sa trzaski :/

tak na wiasem mowiac mozna jakos edytowac posta?

A jak myślisz?

Ołówek w prawym dolnym rogu postu.