TEMAT:

* Tytuł i wykonawca: xeL - Wspomnienia

* Gatunek: Hip Hop

* Wykorzystywane oprogramowanie (DAW): Fl studio 9

* Wykorzystywane wtyczki: Nexus i podstawowe dźwięki FLa.

* Użyty sprzęt: Yamaha tyros, mikrofon shure sm 58, reverb GLAB

* Link do pliku:

Dawać opinie. Nie spodziewam się 10 bo nie bawię się hiphopem ale czekam na sensowne komentarze.

Może komuś się spodoba ;) heh pozdro

Jestem uczulony na piosenki o miłości :D. Aczkolwiek podoba mi się taka forma popowego hip hopu, bo przynajmniej nikt nie wrzuca na wszystko dookoła ;). Wokal trochę fałszów i mało wyraźny, tzn schowany w tle i albo to studio było słabe, albo wokal jest czysty beż żadnych efektów ;). No ale dobre, dobre, konkretne, ładne akordy, na pewno to pierwszy utwór :D?

Najbardziej interesuje mnie do czego użyłeś Tyrosa :). To jest to pianino co słychać w tle i parę innych dźwięków?

własnie pianino i symfonia w tle. to mój pierwszy utwór hiphop nie bawię się tym gatunkiem muzycznym w ogóle

ps. sorki za drugi post. wokal jest czysty nie było nic użyte tylko z miksera do kompa. Ogólnie FL, nexus, tyros z pianinem i symfo. Beat z Flu zrobiony

Gratulacje za odwagę ;] Trochę popracuj nad wokalem :) Bit spoko

są kawałki przez które wstyd mi że słucham rapu...mogłeś nie nazywać tego hip hopem,było by lepiej....a tak szczegółowiej:
-wokal na refrenie nieczysty przede wszystkim,albo sie umie śpiewać albo nie,nie ma nic po środku;
-zwrotki...trzeba by było usiąść poskładać to rytmicznie od nowa,ale treść nie powala także dużo by z tego nie wykrzesał;
-podkład,beat,bit,instrumental czy jak to tam nazywasz...już lepiej,choć perkusja nudzi sie po 45 sec.,pianino widać że próbujesz i chwała ci za to , trzeba sie uczyć, ja nie jestem ekspertem w pianinie więc nie wypowiadam sie...werbel można by było dać głębszy...

Może to dość negatywna ocena,ale trzeba nazywać rzeczy po imieniu a to Rapem sory ale.... nie jest,

W pełni popieram przedmówce.

W kwestiach czysto technicznych:

Mastering był w ogóle robiony?

- stopa zdecydowanie zagłusza i niszczy tło
- wokal za cicho (jeżeli nie jest to utwór instrumentalny, to właśnie wokal jest tu najważniejszy)

co do wokalu - to że jest nieczysto to już nie będę mówił ;) bo powiedział to już dawidbud1
ale jeżeli chodzi o samą aranżację... linia wokalna idzie bez przerwy. 0 jakichkolwiek przejść. Czasami można w prosty sposób urozmaicić utwór dodając powiedzmy jeden takt przejścia między zwrotką a refrenem(scratche, bas itp.)
a sama linia melodyczna wokalu jest zwyczajnie nudna..

tyle ode mnie. całość ogólnie nie jest zła :)
pozdrawiam i czekam na poprawkę