TEMAT:

Witam -utwór szczególnie dla tych ,którzy bawią się pakietem od Spectrasonics :) miłego odsłuchu :)
hostuje.net/file.php?id=e2ed49e8344385ec081fe7f96744a336

Co prawda nie posiadam niczego ze stajni Spectrasonics, ale to chyba nie stoi na przeszkodzie żeby napisać opinię i do tego pozytywną ;-)
To co cenię u Ciebie Trobiasie jeden to specyficzny i rozpoznawalny styl. Masz już wyrobiony gust co do brzmień używanych w utworach. Nawet jeśli są to nowo wykręcone brzmienia to są mniej lub bardziej zbliżone do tych z poprzednich projektów. To też zaliczam na plus, bo wtedy wiadomo, że ktoś robi muzę przede wszystkim dla własnej przyjemności i satysfakcji.

Pozdr.

Dokladnie;) ja rowniez potrafilbym Twoje utwory wylowic z setki innych.Choc szczerze przyznap ze nie przepadam za perkusja ktorej uzywasz,to tutaj jest deko inaczej.Snar mi sie podoba itd.Ogolnie kawalek jakby niedokonczony.

darson-dzięki :)
Ahremow-co byś dodał -może jakieś sugestie -czego nie ma , a co byś tam widział? :D

Koniecznie popracuj nad separacja basu i stopy(moze kluczowanie?)Mam wrazenie ze stopka deko za masywna.Gitara fajowo zagrywa lecz utwor konczy sie za szybko.Moim zdaniem powinienes dodac drugi istrument,ktory bedzie prowadzil jakby dialog z gitara.(zapewne kojarzysz pewien utwor smooth jazzowy,gdzie rozmawiaja ze soba gitara i sax?he he kazdy to zna)Pomoze to pewnie w wykonczeniu utworu;)Obstawilbym jakies piano ambientowe.Fajnie by to urozmaicilo klimat.Mam obiekcje co do vinageowych wstawek perkusyjnych w tym utworze.Przydalby sie porzadny miks i master :)Co tu jeszcze...no zmienilbym poczatek,bo zbytnio slychac walek,ktorym sie inspirowales.Moze sie myle ale wyraznie z poczatku slychac Jarre-a,lub inny stary elektroniczny utwor,ktorego glowny motyw chodzi mi po glowie...nieee nie przypomne sobie teraz ;)

Kilka słów na ten temat zburzyło moje zacne plany ha ha ha!!! No dobra ok-zabieram się do naniesienia kilku mocnych aranżacyjnych poprawek , z drugiej strony -nie działam nigdy w oparciu o czyjeś produkcje, co prawda wychowałem się na JMJ , może gdzieś w podświadomości coś wpasowałem z jakiegoś aranżu czy brzmienia lecz z pewnością nie celowo... piszesz ,że stopa za mocna..hm.... tutaj pracują dwa zestawy bębnów z innych stajni vst być może dlatego tak jest lecz to było moim mocnym argumentem w tym utworze ,co nie znaczy ,że tego nie zmienię, poza tym pokłócę może trochę dwa instrumenty- to jest ciekawe rozwiązanie ,które już stosowałem w co niektórych ,,dziełach"(tu: ha,ha,ha)...

To sa moje osobiste dywagacje hehe.Bez urazy ale paczatek baaardzo mi sie kojarzy chyba z jarrem.Nawet progres akordow.Brzmienia powiedzialbym identyczne.Kilka pierwszych taktow,pozniej wchodzi przejscie perkusyjne(wali tam ten plaski snare co mnie irytuje;)Pozniej nie slysze podobienstwa.(ale mnie meczy ten walek,nie moge sobie przypomniec.Chyba zagwizdam i tu wrzuce)
No i prosze



Pewnie znasz nazwe tego utworu,to podaj jak mozesz ;)

Pamietaj rowniez o dlugosciach wybrzmiewania poszczegolnych elementow perkusji,a takze o opcji swing.Jest to mega wazne przy konstruowaniu beatu.Twoj jest interesujacy ale poeksperymentuj z suwakiem swing.
Pzdr

Jeśli chodzi o Twoje świstanie: numer bardzo znany -przewertowałem kilkadziesiąt płyt -i.... nic ... -skojarzenie ??--Vangelis lecz głowy nie dał bym ... ://