TEMAT:

Legends of Black Shawarma, utwory typu slowly, project 100, tytulowy, riders of the storm, poquito mas i saeed to kolejna demotywująca dawka dla poczatkujacych muzyków :) Nie wiem jak wy ale ja nie ogarniam tego jak skomplikowaną i genialną muze robi ten zespól, oni wiedzą cos czego nie wiedza inni

Ta płyta jest beznadziejna- te wokale demotywują do słuchania

Tak oni są najlepsi na świecie z muzyką psytrance uwielbiam ich są dlemnie inspiracją do tworzenia nowygo gatunku muzyki

Rocket, posłuchaj sobie Hallucinogena lub Astral Projection a potem powtórz jeszcze raz peany nt. Infected Mushroom.

Ich ostatni album ma naprawdę niewiele wspólnego z psytrance.

Słyszałem wszystkie utwory IM i każdy z nich wymiata a Hallucinogena może się schować ze swoimi kawałkami słuchałem dzisiaj 5 i tylko jeden przypadł mi do gustu ale nie jest nawet tak dobry jak najgorszy z IM chociaż takiego trudno poszukać ,a tymbardziej Astral Projection kiedyś posłuchałem bo ktoś w sieci polecił ale nie spodobało mi się to na Infected m niema lepszej muzyki na świecie i jak ktoś myśli inaczej to poprostu nie słyszał ich muzyki

jeden lubi kaszke z mleczkiem drugi kluchy na wodzie a ja moge słuchać Czerwonych Gitar i tez the best kapela

Grzyby były dobre do B.P. Empire

Converting Vegetarians było znośne. Ale to, co potem zaczęło wychodzić to nie śmie się nazywać psytrance. A zwłaszcza ta wiocha z wokalami, tego się NIE DA SŁUCHAĆ, czego dowodem jest "Smashing The Opponent".

Spróbuj powtórzyć tą samą gadkę porównując Astrali i Hallucinogena do IM, to się przekonasz na co się porywasz.

Astrali i Hallucinogena nie słucham bo szkoda mi na nich czasu dla mnie liczy się każda mikrosekunda;) nie mówiąc już o sekundach a w IM jest to czego brakowało mi od zawsze