TEMAT:

Witam!
Temat już wałkowany ale nie od strony technicznej.
Soundgoodizer ma 4 presety z Maximusa-to fakt ale pytanie jest takie i tu zapewne chodzi o pierwszy preset który najbardziej dzwięk podbija i koloryzuje.
Czy jest sens stosowania tego narzędzia a jeżeli tak to do jakich grup instrumentów-czy raczej na niższy środkowy czy górny rejestr.

Zastanawiam sie rowniez jak dziala soundgoodizer w formie-czy to poprawianie dzwięków jednym pokretlem to nic innego jak ustawienie multiband kompresora maximusa? Czy jednak to poprawianie dzwieku działa za pomocą innego trybu uzycia maximusa niz mbankompresor.

Soundgoodizer to są po prostu cztery presety z Maximusa. Regulujesz tylko poziom DRY/WET. 0% to czysty sygnał a 100% to kompletne przetwarzanie. Można więc powiedzieć, że to taka szybka kompresja równoległa. Pierwszy preset jest bardzo wyrazisty ponieważ poza tym, że kompresuje to jeszcze podbija dolne i górne pasmo. Do czego może się przydać? Nie mam pojęcia, raczej w miksach za dużo nie używałem, bo kompresja i to jeszcze wielopasmowa to nie jest dobre narzędzie do kolorowania wszystkich ścieżek jak leci. Jeżeli potrzebujesz coś skompresować to zrób to ręcznie ustawiając parametry, jeżeli coś podbić to użyj EQ tyle ile potrzebujesz.

Jedyne do czego to potrzebowałem to do bardzo szybkiego poprawienia wyrazistości brzmienia kiedy chciałem zapisać jakiś pomysł w kilkanaście sekund. Jakaś perkusja, jakiś syntezator, wklepać melodie, podbić i gotowa "notatka" muzyczna.