TEMAT:

Za 1000zł nie kupisz takiego zestawu.

W kwestii budżetowej, mogę polecić Ci:

- gramofon numark tt500 [ok 5-6 stów na allegro]
- mikser dm 1050 numarka [ok 150-200 na allegro]
- system shure'a 447

masz za tysiąc złotych gówniany zestaw do skreczu.

Nie każdy musi mieć takie "profesjonalne" podejście do tematu amatorskiej produkcji i dopinać wszystko na 100%, kupując masę markowego sprzętu.

Ja osobiście mam 19 lat, produkcją interesuję się jakieś 2 lata, sam wiem jak ciężko uciułać trochę grosza na coś taniego do pracy z muzyką, a już sprzęt lepszej jakości pozostaje w sferze moich marzeń.

Produkcję w domowym zaciszu traktuję jako swoje hobby i dobrą zabawę i staram się nie przeinwestować. Mam możliwości skonstruowania jakiegoś ciekawego amatorskiego tracka, wszystko przecież zależy od weny, umiejętności w DAW-ie, talentu, itd.

Korzystam obecnie:
- CME M-Key : 49 klawiszy, zapłaciłem za nówki 400 zł;
- za monitory odsłuchowe służą mi Microlab Solo7c, koszt 550 zł;
- wspomagam się słuchawkami Pioneer M-290, dałem 130 zł i jestem z nich zadowolony;
- kontrolerem do softu jest Korg nanoKontrol, 300 zł i mam kilka potencjometrów w MIDI;
- do tego mixer Numark DM-1050, gdyby naszła ochota na secika;
- FL Studio i większość darmowych VST, czasami sample;
- kilkuletni Sound Blaster Live!;

Dla mnie jako amatora w zupełności wystarcza, a i tak nie wykorzystuję tych możliwości, jakie posiadam.

Zlom0 napisał:

Mam możliwości skonstruowania jakiegoś ciekawego amatorskiego tracka, wszystko przecież zależy od weny, umiejętności w DAW-ie, talentu, itd.

Dla mnie jako amatora w zupełności wystarcza, a i tak nie wykorzystuję tych możliwości, jakie posiadam.

Tak wygląda właśnie zdrowe podejście do sprawy.

Prawda jest taka że chyba nikomu nie uda się wykorzystać całego potencjału jaki dany sprzęt/soft oferuje.

psysutra napisał:

Prawda jest taka że chyba nikomu nie uda się wykorzystać całego potencjału jaki dany sprzęt/soft oferuje.

Myślę, że Eric Prydz kupując Virusa chyba wykorzystał na 100% jego potencjał, tworząc swoje świetne brzmienie. ;)

Jestem zdania, że jeżeli ktoś kocha muzykę i ma świetny słuch, to korzystając z "organków" Casio, które dostał na I komunię i darmowych wtyczek może zrobić parkietowego killera.

Zapewniam Cię że jest to niemożliwe. Biorąc pod uwagę tutaj wyliczenia rachunku prawdopodobieństwa poprzez kombinacje możliwości są ogromne. Virus oferuje kilkanaście typów syntezy, posiada kupę funkcji (wiem bo sam miałem go pod palcyma). O Matrycy Modulacji już nie wspominając co w każdym gracie powoduje rozrost potencjału chyba do nieskończoności.
A najlepszym przykładem niesamowicie potężnego potencjału jest Alesis Andromeda A6- jedyny tak zaawansowany analogowy syntezator substraktywny jaki kiedykolwiek powstał. Świadczy o tym choćby fakt, że manual do owej Andromedy jest sporej grubości...

A co do keyboardu Casio- proszę cię facet...

ja pier-kablu, ziomuś nademną się wykłuca nie wiem o czym i po co, jak tematem jest studio w domu.
raz dwa trzy i wszyscy razem tańczymy. ja dostałem swą odpowiedz i jestem zadowolony. <zadowolony> fuck yea

Podbijam w temat o Casio.
Mam nadzieje ze te organki nie do wykorzystania brzmienia ;)
Jestem podobnego zdania ze wtyki Vst spokojnie moga konkurowac z najlepszymi analogami.
Dla potencjalnego sluchacza jest nie do odroznienia dzwiek analogowy od cyfrowego.On,jako laik przeciez, skupia sie na calosci utworu i wazne by nozka chodzila a nie na subtelnych roznicach w danym dzwieku.Mowa oczywiscie o nadmienionej muzie parkietowej,gdyz z reguly sprowadza sie ona do kilku zgrabnie skomponowanych leadow i paru akordow.Takie cudo spokojnie mozna sklepac na takim Casio a nawet na Qwerty.Jesli jednak chcialbys stworzyc cos bardziej wysublimowanego,z brzmieniami zywych instrumentow itd.Nieodzowna bedzie klawiaturka z zaawansowanymi komunikatami MIDI,jak Aftertouch itd.
Swoja droga ciekawe czy Andromeda wyjdzie kiedys w swojej skromnej,cyfrowej odslonie he he.
Pewnie jeszcze nikt sie nie odwazyl o tym pomyslec.
Pozder ludzie