TEMAT:

sendfile.pl/65683/beat_o2_gitara.mp3

Proszę o komentarze.

Witaj, właściwie nie ma czego komentować - zapętlone brzmienia różnych brzmień gitarowych bez jakiejkolwiek zmiany tonacji w połączeniu z brzmieniem perkusyjnym.

Dla odmiany powiem, że mi się nawet podoba. Może inaczej - podobałoby mi się gdyby było trochę inaczej zrobione ;). Widać, że to jednostajne loopy, ale można by je lepiej wykorzystać. Gitara z intra i ta co wchodzi jako druga stanowiły by ciekawy składnik gdyby dużo bardziej urozmaicić beat. Taka sobie perkusja i ta dziwna przesterowana stopa potem tego jednak nie robi. Wbrew pozorom na jednym akordzie można zrobić dużo ciekawych rzeczy.

Przykłady:





No albo to okropne dzieło które kiedyś zmajstrowałem na jednym G a mimo to się przyjęło tu i tam ;P:



Jak widać da się tylko trzeba kombinować inaczej - kiedy akordy nie zmieniają się trzeba je zastąpić innymi zmianami. Beat nie może lecieć 8 albo 16 taktów ciągle taki sam kiedy melodia się nie zmienia. Beat i inne przeszkadzajki muszą działać aby nie denerwować a przede wszystkim nie nużyć słuchacza. Są jednak osoby co lubią takie samploklejstwo i będą słuchać dobrze zrobionej sklejanki.

Pozdr

Nie no, co wy, panowie! Ten bit to mistrzostwo świata! ;)

heee heee heee...
Nex masz dzis dobry dzien chyba ;)
Wiadomo ze kazdy kleil kiedys jakies petle cwiczac aranz ;) w jakichs E-jayach itp.
Moja rada taka bro: Zrob to jak Adam Slodowy,SAM :)
Cwicz ,kombinuj ,szukaj podpowiedzi.Jak szybko dojdziesz do celu zalezy od Twojej inteligencji i checi.Samozaparcia oraz charakteru.Z pewnoscia nikt Cie nie bedzie klepal po plecach,zwlaszcza za takiego brzdaca ;)

Z drugiej strony zauwazylem ze wieeelu producentow bez zazenowania wrzuca w swoje projekty petelki,zwlaszcza perkusyjne i to nie ciete czy chocby lekko edytowane.
Przykladem moze byc wedlug mnie swietnie zaaranzowany utwor Adama Szabo z "Cool Staff" dziesiatej odslony naszego DAWa.Opieprzylbym go za ta perkusje he he

Co do Twojego walka NEX (G)...mimo ze odsluchiwalem na kompie w pracy,to musze powiedziec: miks zajebonko

Pzdr

Jak widać czasami naprawdę dziwne rzeczy przypadają mi do gustu ;P.

Loopy to faktycznie plaga - usłyszane raz mogą być fajne (bo nieświadomie) ale jeżeli ktoś już znał takiego loopa to ocena całości spada -100%.

Zapodam małą ciekawostkę w związku z tymi znudzonymi samplami - być może ktoś będzie już kojarzył motyw ponieważ było kiedyś coś na wykopie, ale nie zwróciłem na to szczególnej uwagi a dopiero przeczytałem w Sound Effects Bible o co chodzi :). Tzw. Krzyk Wilhelma :D.



Pojawia się niemal w każdym filmie nie mówiąc już o kreskówkach :). Zaczęło się od tego, że sampel ten został kilkakrotnie wykorzystany w jakimś tam filmie którego tytułu już nie pamiętam. W tamtych czasach było to o tyle śmieszne, że kolejni sound designerzy robili sobie jaja i wrzucali taki Easter Egg do swoich zleceń ;). Ciągnie się to aż po dzisiaj :D.

he he he
Nigdy bym nie zwrocil na to uwagi.Rechotalem sie jak ulomny jakis.Dobre!

Sound Effect Bible?hmmm...zaraz obadamy :)

Nie chcę robić offtopa, ale książka faktycznie godna polecenia :). Nie dawno dostałem przesyłkę i właśnie jestem w trakcie czytania - mega odkrywczych rzeczy tam nie ma, ale jakby ktoś nie dawał rady ogarnąć to jest opisany proces nagrywania efektów od wyboru sprzętu po końcowa obróbkę + co najważniejsze 1/3 książki to wademekum uzyskiwania najważniejszych efektów. Do wyrwania na ebayu za około 70zł w jednym ze sklepów Brytyjskich ale skierowanych do Polskich czytelników (wysyłka za darmo) ;).

Żeby nie było, że poza tematem - dalej podoba mi się ta gitara, czekam na lepsza wersję mimo że to loop ;).