Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Szereg Harmoniczny - Podstawy 2012/01/09 23:22 #14944

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Ostatnio wiele się mówi o tonach harmonicznych (artykuły w czasopismach) jednak mało kto wspomina jak wielkie ma to znaczenie w kompozycji i aranżacji, szczególnie na wiele instrumentów, tak jak orkiestracja midi. Są też takie zasady jak monofoniczny bas (nie mylić ze stereofonią tylko "nie-polifoniczny") czy wąskie podbijanie EQ na dole i szerokie na górze. Z czego to wynika? A no z szeregu harmonicznego.

Jak wiadomo każdy dźwięk posiada tony harmoniczne, w dzisiejszych czasach można wykreować sinusoidy bez tonów harmonicznych albo dźwięki z ich ograniczoną ilością ale skupmy się dla przykładu na tradycyjnym fortepianie. Czym one są? Nie będę się zagłębiał w dokładną teorię, po prostu jedne drgania struny wywołują inne słabsze które tworzą dodatkowe cichsze dźwięki składające się na jedno brzmienie. Obrazuje to ten przykład znaleziony w grafikach Google:



Rozpisując najniższy dźwięk C na poszczególne dźwięki uzyskamy coś takiego:



Oktawa C4 jest to środkowe C na fortepianie, tam gdzie łączą się klucze basowe i wiolinowe. Jak widać już na pierwszy rzut oka im dalszy i cichszy ton tym robi się gęściej. Zróbmy teraz małą analizę:

Oktawa 1: W tym najniższym rejestrze gdzie występuje niski bas znajduje się ton podstawowy, w tym przypadku C. Każdy inny dźwięk w tym rejestrze będzie brzmiał nie czysto. Właśnie dlatego bas nie może być polifoniczny, nie może grać akordów ani dwudźwięków.
Oktawa 2: W tej oktawie pojawia się ton podstawowy C oraz piąty składnik danej tonacji czyli G. Tutaj zaczynają się dwudźwięki. Jakikolwiek inny dźwięk będzie brzmiał nieczysto.
Oktawa 3: Zaczyna się podstawa harmoniczna. W tej oktawie możemy korzystać z trójdźwięków i czterodźwięków. Mamy tutaj C, E, G oraz A#. Pierwsze trzy dają czysty akord C dur, spetyma daje akord C7.
Oktawa 4: W tym rejestrze pojawiają się rozszerzenia harmoniczne. Znajdują się tutaj dźwięki C, D, E, F#, G, A, A#, B. Układając w trzeciej oktawie akord C7 i dodają z oktawy czwartej D uzyskamy C9, dodają do tego F# dostaniemy C#11, dodanie A spowoduje powstanie C13#11.

Wiele można by o tym powiedzieć jednak o to najważniejsze rzeczy jakie należy pamiętać:

- Im niżej tym bardziej szerokie powinno być rozłożenie dźwięków. Im wyżej tym bardziej gęsto. Niskie akordy brzmią nieczysto, długie odstępy w wysokich rejestrach brzmią płytko.
- Poniżej środkowego C czyli w kluczu basowym mogą powstawać tylko podstawowe struktury harmoniczne, powyżej można tworzyć rozszerzenia upiększając brzmienie akordów.
- W taki sposób właśnie działa harmonia w orkiestrze symfonicznej.
- Nie chodzi o to aby idealnie tego przestrzegać, należy tylko pamiętać w jaki sposób rozkładać akordy na poszczególne instrumenty tak aby brzmiały one spójnie i czysto, co jak wyżej jest ważne w przypadku dużej armii skrzypków i dęciaków ;).
Załączniki:
Za tę wiadomość podziękował(a): nRG

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szereg Harmoniczny - Podstawy 2012/01/10 10:52 #14946

  • nRG
  • nRG Avatar
  • Wylogowany
  • Senior
  • Senior
  • Posty: 70
  • Otrzymane podziękowania: 7
Odpowiem tutaj, żeby nie zaśmiecać forum.

Przyznam szczerze, że wcześniej nie rozumiałem z tego zagadnienia prawie nic, ale otworzyłeś mi oczy:).

Mam jeszcze jednak pewne podstawowe pytania:

1. W przypadku najniższego C, gdy ułożę tam dźwięk grany przez niskie smyczki, to umieszczenie w tym samym dźwięku np. tuby rozumiem, że jest błędem tak? Faktycznie przy "Pacificu" nieświadomie stosowałem takie rzeczy...

2. Co do wąskiego EQ w niskich rejestrach i do podbijania EQ w ogóle. Z tego co wyczytałem w rozmaitych artykułach korekcję najlepiej stosować do instrumentów elektronicznych, syntezatorów itd. Przy prawdziwych instrumentach ponoć lepiej pozostawić je takimi, jakimi są. Tutaj pojawia się moje pytanie - Czy w przypadku wirtualnej orkiestry traktować ją bardziej jako te bardziej realistyczne instrumenty, niewymagające korekcji? Innymi słowy czy takie wtyki jak np. EWQL tego w ogóle potrzebują?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szereg Harmoniczny - Podstawy 2012/01/10 11:31 #14947

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Jeżeli kontrabasy i tuby będą grały ten sam dźwięk to nie ma problemu, tutaj kwestia wyważenia głośności bardziej. Z tego co wiem kontrabasy grają najniższy dźwięk, podstawę akordu, wiolonczele mogą dublować kontrabasy oktawę wyżej albo tworzyć własną melodię, altówki są pomostem między najwyższymi skrzypcami a niskimi, skrzypce grają najwyższe rejestry.

Prawdziwe instrumenty owszem, dobrze brzmią swoim naturalnym brzmieniem. Tyle tylko, że orkiestra midi w jakiejkolwiek postaci zazwyczaj nie jest naturalna :). Często powstaje poprzez różne modyfikacje i zlepienie mniejszych sekcji, tak jak EWQL. Dla przykładu nagrywają z odpowiedniej odległości 4x skrzypce kilka razy to samo aby potem połączyć i uzyskać patche 18 skrzypiec. Podobna technika jest stosowana w muzyce filmowej. W ogóle w muzyce filmowej są takie akcje, że teraz większość muzyki jest jeszcze dodatkowo dublowana - prawdziwe nagrania nakładane na orkiestre midi, orkiestra midi dublowana innymi wtyczkami po kilka razy, wszystko po to aby uzyskać mocne brzmienie, mocne nie rozmyte albo głośniejsze.

Dlatego equalizacja wskazana według uznania. Mówi się, że sztuczna orkiestra zawsze brzmi bardziej klarownie w wyższych rejestrach, prawdziwa jest naturalnie przytłumiona. Orkiestra midi także jest zamulona w dolnych rejestrach. Jedni przycinają trochę dołu, dodają góry, inni przycinają górę.

Kreuj własne brzmienie według uznania ;). Jeżeli starcza Ci mocy obliczeniowej możesz nawet stworzyć ścieżkę dla przykładu skrzypiec legato i nałożyć na nią te same skrzypce tylko w innym legato (po to aby brzmiały trochę inaczej, bo to samo patche zwiększy tylko głośność). Technika dowolna, muzyka filmowa z klasyką orkiestrową nie ma wiele wspólnego.
Za tę wiadomość podziękował(a): nRG

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez N.E.X..
  • Strona:
  • 1
Zasilane przez Forum Kunena