TEMAT:

WERSI Pegasus Wing

Kilka słów na temat danych technicznych:

• Duży 10 " kolorwy (dotykowy) wyświetlacz
• 76 półważona klawiatura czuła na siłę uderzenia
• Pamięć presetów: 100 Wszystkich ustawień fabrycznych, 500 użytkownika
• 950 brzień
• 350 style fabryczne z 4 wariacjami, Intro / Endings
• 32 GB Solid State Drive (SSD)
• Instrument: Keyboard
• Marka: Wersi
• Grupa produktów: Instrument Keyboard

A teraz próbka możliwości brzmieniowych.

Ciekawa alternatywa brzmieniowa dla trzech gigantów - Yamaha, Korg i Roland :).

2:45 - Antonio Carlos Jobim, dawno tego nie słyszałem :D. Klasyka Bosa Novy, dzięki za przypomnienie ;).

To prawda, jest to ciekawa alternatywa, jednakże ludzi ciągnie do znanych i sprawdzonych rozwiązań. Warto wspomnieć o cenie tego instrumentu. Nie tak dawno widziałem używaną wersję za 1600 euro. Na pewno wielkim plusem jest potężny dotykowy wyświetlacz. Sama prezentacja choć bardzo krótka to jednak doskonale obrazująca soniczne atuty instrumentu.

Dla zainteresowanych powyższym instrumentem odsyłam do strony producenta: Pegasus Wing

Wracam do instrumentów marki Wersi, poniżej krótka prezentacja potężnego instrumentu organowego: Wersi Verona GS500

Ja trochę z ogółu. Mam szacunek tylko do starszych instrumentów tej firmy. Czasami można je nabyć za rozsądne pieniądze i wiadomo, za co się faktycznie płaci czyli wyśmienitą sekcję organową, jakiś moduł akompaniamentu, kilka innych barw o charakterystycznym brzmieniu. Ostatnio na ogłoszeniach lokalnych widziałem Arcus cd45 - bajka za ok. 1200zł. Niestety, nie jestem organistą, więc instrumenty tego typu w mich rękach byłyby niewykorzystane w 100%, bo są to zabawki raczej dla organistów.
Kiedyś trafiłem na stronkę z prezentacjami możliwości Louvre, Scala, abakus itp. i powiem szczerze, że oprócz sekcji orkiestrowej czy organów reszta brzmi, jak przeciętny keyboard... Prezentacje video to jakiś koszmar - kilku organistów przed gronem emerytów i tak na prawdę nic sensownego nie pokazują (a może nie ma co pokazywać...)
Wspominasz 1600euro za pegasus'a... I to jest chyba realna cena, jaką można zapłacić za organy.
Z drugiej strony z chęcią poznałbym opinię kogoś, kto grał / gra na WERSI i coś napisał (bardziej o funkcjonalności), bo na chwilę obecną myślę, że to jest skórka za wyprawkę...

Jeżeli chodzi o organy to raczej one są tutaj głównym powodem zakupu. Pozostałe dźwięki i akompaniamenty podobne do keyboardów są raczej jako dodatek i myślę, że dlatego nie powalają brzmieniem.

Nie można zapominać, że kiedyś wypuścili np. Pegasus'a czy np. Mk1. Przejrzałem pobieżnie wokrshop na youtube i wymiękłem - możliwości daleko wybiegające (w tamtym okresie) poza poprzeczkę. Wprowadzali ciekawe rozwiązania np. ekspadnery rozszerzające paletę możliwości. Czuć luksus, ale cena też była jakoś uzasadniona (w tym momencie przypomina mi się jeszcze keyboard Bohm, nie pamiętam nazwy, cena zawrotna, ale uzasadniona). Teraz posiadanie nowszych Wersi czy Bohm utożsamiam bardziej z prestiżem (dobrze by było poznać opinię kogoś, kto tego używał). Chyba że w jakimś konserwatorium, szkole muzycznej, teatr....