TEMAT:

Interfejs zaimplementowany w Yamaha Genos to spełnienie oczekiwań wielu użytkowników, choć część z nich oczekiwało gałek w postaci enkoderów. Dotykowy ekran dodatkowo zwiększa elastyczność podczas pracy z instrumentem…

Patrząc z zewnątrz uzbrojonym okiem zmian wiele…jednakże, innowacji w Genosie nie ma zbyt dużo… Kolejny tradycyjny dla Yamahy mały krok.

Kilka dodatkowych brzmień, lepsze próbki perkusyjne, więcej efektów + funkcje, które pojawiły się wraz z modelem s970 (arpegiator, style DJ, live knobs)

Cieszy na pewno pełna kompatybilność z modelem T5

Warto jednak podkreślić, że producent okroił Genosa z kilku funkcjonalności w stosunku do T5:

Brak Organ World,
Brak stylu audio (myślę, że nikt za nimi tęsknić nie będzie),
Brak dysku twardego.
Gdzie się podziały markery stosowane w przypadku plików MIDI?

Dlaczego nadal zmuszeni jesteśmy korzystać z oprogramowania YEM?
Gdzie się podziały narzędzia do edycji plików MIDI z poziomu instrumentu?
Spróbuj zedytować zarejestrowane dane MIDI, gdzie się podział edytor zdarzeń MIDI: piano roll?

Owszem uważam, że jest do najbardziej zaawansowany aranżer firmy Yamaha, jaki kiedykolwiek powstał, jednakże Korg pa4x nadal przewyższa Genosa narzędziami bezpośredniej kontroli nad stylami, głębszą oraz bardziej zaawansowaną edycją z poziomu instrumentu.
Ketron SD9 przebija Genosa bardziej zaawansowanymi stylami.

Kilka cytatów zamieszczonych w komentarzach pod filmami na Youtube:

Pierwsze wrażenie fantastyczne! świetne demo....
Warto byłoby porównać brzmienie z brzmieniem Tyrosa 5
Prawie to samo co Tyros 4 czy 5- wystarczy dokupić sterownik MIDI do kontroli w czasie rzeczywistym
Niezwykły instrument....
WOW...
Jestem pod wrażeniem....
Podoba mi się...
Niezwykła maszyna....ale ta cena

Mnie osobiście podoba się graficzna prezentacja danych (tutaj okno ustawień brzmień VOICE)

Ktoś napisał porównując Tyrosa 5 do Genosa

"Grając na Tyrosie 5 po zapoznaniu się z brzmieniem Genosa, masz wrażenie że Twój Tyros się zepsuł:)"

Jestem po obejrzeniu szeregu filmów udostępnionych na kanale firmy Yamaha. Trzeba przyznać, że te przygotowane są tsk jak powinny. Tutaj korg powinien się uczyć od Twórców Genosa.

Takie filmy to reklama na całego.
Wracając jednak do samych filmów. To co można zauważyć to skupianie się producenta na sonicznych aspektach co oczywiście zrozumiałe w końcu to instrument...ale są też tacy, których interesują rozwiązania techniczne czy funkcjonalne..i tego właśnie brakuje mi w filmach :/
A sam instrument prezentuje się nieźle... nowocześnie i świeżo

Jeden z użytkowników tak wyraził swoje zdanie na temat brzmień Genosa (tłumaczeni):

Wczorajszego wieczoru rozsiadłem się wygodnie w fotelu, założyłem słuchawki Sennheisera i zacząłem przesłuchiwać jedno za drugim demo Genosa zamieszczone na YT. Głównie interesowały mnie style. Pierwszy raz słyszałem tak świetnie brzmiące podkłady. Nawet Ketron takich nie posiada. Brzmienie w mojej ocenie jest tak dobre jak to znane z wtyczek VST uruchomionych z poziomu DAWa

Cóż, Genos to instrument, po którym mogliśmy się podziewać wiele.
Plusy:

• Znacznie usprawniony interfejs użytkownika
• Poprawiona jakość brzmienia
• Poprawione brzmienie piana
• Poprawione brzmienia perkusyjne

Minusy:

• Brak wersji 8-oktawowej czy wersji modułowej
• Brak chord sekwencera
• Brak możliwości dogłębnej edycji z poziomu instrumentu
• Brak rozwinięcie koncepcji zastosowanej w modelu PSR S970 funkcji Live knob oraz styli didżejskich

Pierwsi użytkownicy już otrzymali swojego upragnionego Genosa. Poniżej wolne tłumaczenie jednego z końcowych userów.

1. Instrument jest zaskakująco lekki. Wyciągnięcie z pudełka nie sprawiało żadnych problemów
2. Zamontowany ekran jest ogromny. Miłe zaskoczenie. Przypomina mi niewielkiej wielkości computer.
3. Ten jest dość głęboko osadzony. Jest to ekran pojemnościowy. Ten nie jest specjalnie czuły! A wrażenie pod palcami przypomina lekko matową powierzchnie. Reakcja po naciśnięciu NIE JEST NATYCHMIASTOWA (występują opóźnienia) – tutaj minus
4. Próba załadowania rozszerzeń z Tyrosa 5 kończy się błędem o niewspieranym rodzaju pliku :/
5. Wszystkie przyciski oraz gałki są OGROMNE, w mojej ocenie ZA WIELKIE. Przypominają mi się czasy aranżerów Rolanda sprzed 15 lat
6. Duzy ekran zapewnia swobodę edycji poziomów głośności/efektów, wyboru brzmień/styli – WIELKI PLUS
7. Brakuje mi pewnych funkcjonalności znanych użytkownikom Korga pa4x (np. brak możliwości zmiany parametrów za pomocą przeciągania palcem po ekranie
8. Na koniec dnia posłuchałem sobie Tyrosa….który zachowuje się jak dziecko, które poszło do szkoły i wróciło zarośnięte i w okularach
9. Nie podoba mi się ulokowanie przycisków aktywacji warstw prawej ręki (Voices 1, 2 i 3). W mojej ocenie te powinny być centralnie
10. W mojej ocenie użyteczność GAŁEK (nie suwaków) jest niewielka. Za ich pomocą nie można kontrolować parametrów brzmienia – Wstyd

Ostatecznie czuję niedosyt i rozczarowanie. W mojej ocenie instrument sprawdzi się w studio ale nie na scenie, gdzie istotny jest tzw. Live Performance.

Ostateczną swą opinię przedstawię po kilku dniach użytkowania. Wszystko jednak wskazuje na to, że zachowam Korga pa4x, w którym jestem zakochany (mówi to użytkownik pałający miłością do Yamahy przez 30 lat) a Genosa odsprzedam – ktoś zainteresowany?

Yamaha powinna posłuchać użytkowników, którzy pracują z instrumentem na co dzień. Opinia takowa nie powinna sprowadzać się do kilku artystów, których widzimy na filmach demonstracyjnych.