No nie mam tego. Zablokowali mu konto bo dodawał dużo licencjonowanej muzyki i komuś się to nie spodobało. Na swoim koncie miał pełno stuffu od banków muzyki, które NIE udostępniają swoich prac osobom postronnym, dostęp do nich mają tylko odpowiednie firmy, ale co najlepsze oni nie zgłosili tego naruszenia praw a jak na ironie Japończycy z PONYCANYON przez to, że dodał kilka utworów z anime :|. Setka do jednego i wpadł przez to.
Nie wiem co im się dzieje, ale PONYCANYON ma coś nawalone chyba, bo kasują nawet koncerty i prywatne nagrania ich.