TEMAT:

Zaczęła mnie irytować praca z zewnętrznym instrumentem, coś się zapisało, a coś nie, etc. to raz. Sprawę przypieczętowało kupienie Omnisphere, który przerasta brzmieniowo Blofelda, zwłaszcza po ostatniej aktualizacji Omnisphere, gdzie dodano szereg barw analogów. Zamierzam więc nabyć wreszcie wygodny 22" monitor i za resztę może dokopię Sytrusa, albo jakiś drum zestaw, tego jeszcze nie zdecydowałem ;)

Po prostu nie potrafisz go dobrze wykorzystać. No, ale cóż wybór Twój.

Szczerze?
Chyba masz rację. To instrument mający niesamowity potencjał, ale dla ludzi znających się na programowaniu syntezatorów i lubiących kręcić brzmienia.
Ja zaś lubię mieć pełna kontrolę, ale za punkt wyjścia używam fabrycznych presetów.
Zresztą jakiej to ingerencji w brzmienie, większość użytkowników dokonuje: pomiesza trochę filtrami, doda FX, co najwyżej pokombinuje w ADSR, ale o zabawie z LFO, matrycą modulacji etc. większość nawet nie myśli. Pójście na tzw. łatwiznę widać i w tym temacie, co tłumaczy tak dużą popularność Romplerów z Nexusem na czele.
Ostatnie aktualizacje oprogramowania do Blofelda, bardzo ułatwiły pracę w trybie Multi.

No niestety fabryczne presety Blofelda są kiepskie z tego co słyszałem. Jeżeli chodzi o firmy zajmujące się soundsetami do syntezatorów to z całą pewnością jedna z nich wkrótce udostępni dwa takie banki brzmień. Jaka to firma i kiedy dokładnie nie mogę zdradzić ;)
Rzeczywiście Blofeld jest raczej dla ludzi w miarę obeznanych z syntezą.

Szkoda że nie mam tyle hajsu, bo bym chętnie go kupił... :(

Blofeld kilka dni temu trafił w moje łapki. Na razie tyle:

{audio}lucasklauze.diinoweb.com/files/probki/Bl...%20Klauze.mp3{/audio}

Reverb oraz delay pochodzą z zewnętrznego źródła, nie z Blofelda. Reverb od Waldorfa jest po prostu obrzydliwy (czego producent nie kryje), a delay nie chce się zsynchronizować z zewnętrznym zegarem MIDI :/ Enjoy!

nieźle to brzmi prawie za 1600 złociszy ale teraz mam dylemat czy zakup Blofelda czy też Omnisphere hm...

Jak umiesz robić dobre presety to Waldorf mógłby być, ale jeżeli liczysz na fabryczne presety to zapomnij. Omnisphere nie miałem okazji wypróbować więc się nie wypowiadam. Jednak uważam, że są to dwa zupełnie inne instrumenty i raczej ciężko je porównywać. Zależy od tego czego oczekujesz od instrumentu. Do czego będziesz używać itp.