TEMAT:

Zainstalowałem fl-a wersja 11.0.3 w Windows 7 64 bity i okazało się, że wydajność procesora spadła. Pasek CPU w programie pokazuje, aż o ok. 10% większego zużycia :( w stosunku do tego samego projektu odtworzonego w Windows XP 32. Czy to normalne? Czy fl pożera większe zasoby procesora w środowisku 64 bitowym?

Prawdopodobnie nie zmieniłeś w ustawieniach audio, sterownika odpowiedzialnego za obsługę karty dźwiękowej. Ustaw ASIO4All V2 zamiast "podstawowy sterownik dźwięku".

Sterownik nie ma tutaj żadnego wpływu, wyznacza tylko stabilność bufora przy danym obciążeniu. Sytuacja raczej normalna nie jest, wydajność powinna nawet wzrosnąć. Nie bez powodu mówi się że FL Studio jest w fazie nieskończonej bety, bo faktycznie jest. IL miota się z postawieniem programu na nogi i przychodzi im to z trudnością. Trzeba pamiętać że FL jest napisany w Delphi które dopiero niedawno dostało kompilator 64 bitowy. Delphi samo w sobie ma wiele braków, jest mało wydajne i można by tak wyliczać długi czas. Dopóki nie przepiszą kodu na inny język, a pewnie tego nie zrobią bo nie chce im się nawet prostych funkcji dodać do programu, no to z wydajnością będzie tak jak jest.

W trochę "hejterskim" tonie napisanie ale niestety prawdziwie:

delphihaters.blogspot.com/2011/01/you-dont-mk-customer.html

Mamy listopad i IL jest bardziej do tyłu niż w najgorszym z najgorszych scenariuszy.

Generalnie Delphi jest postrzegane przez programistów tak samo jak my postrzegamy w branży programy typu eJay czy Music Maker.

Dzięki za odpowiedzi.
Czyli pozostaje tylko powrót do windows 32 bity i czekać na postępy, albo zmienić maszynę na mocniejszą.
Szkoda bo obsługa większej ilości pamięci kusi...

Nie, najlepsze rozwiązanie to zmiana DAW. Na 32 bity wydajność także jest gorsza w porównaniu do innych programów.

Pewnie i masz rację, ale przyzwyczajenie i w ogóle sposób w jaki się pracuje w fl mi jednak najbardziej odpowiada. Szybko, intuicyjnie.
Osobiście uważam, że powinni wycofać "Lifetime Free Updates" i wprowadzić płatną aktualizację. Te osoby ,które zakupiły już program, pewnie znajdą i pare groszy, żeby zrobić co kilka lat updates, a IL wówczas będą mieli motywacją do konkretnych ulepszeń w sofcie.

markiz napisał: Osobiście uważam, że powinni wycofać "Lifetime Free Updates" i wprowadzić płatną aktualizację. Te osoby ,które zakupiły już program, pewnie znajdą i pare groszy, żeby zrobić co kilka lat updates, a IL wówczas będą mieli motywacją do konkretnych ulepszeń w sofcie.

Słuszna uwaga. Powiem więcej świetny pomysł. Image Line miałoby jeszcze więcej motywacji do pracy nad aplikacją. Jest jeszcze druga strona medalu. Narzekania i groźby ze strony tych, którzy przecież wybrali Fl Studio chodźby dlatego, że producent oferuje darmowe dożywotnie aktualizacje.

Także się z tym zgadzam. Moim zdaniem te darmowe aktualizacje sprowadzają dobry program na złą drogę. Nie wiem jak to wygląda u nich w cyfrach ale jak jest każdy sam widzi. Przestali się z tym kryć od wersji 10 kiedy to wprowadzono wtyczki NewTone i Pitcher dostępne tylko w formacie FL, nie VST, więc jakby nie patrzeć są integralną częścią programu. Niestety są płatne dodatkowo, zupełnie odwrotnie jak wcześniej z Edisonem czy Slicex. Kupiłem je bo mogą się przydać, szczególnie NewTone ale jak dla mnie to idealny przykład na bezsensowność darmowych aktualizacji i przykład też na to że użytkownicy są w stanie płacić. Jasne, postrzegam to tylko ze swojej perspektywy, ale wystarczy policzyć ile osób kupiło ten pakiet, na pewno nie tylko ja.