TEMAT:

Dzięki za linki które podesłaliście :) Przede wszystkim musze podreperować słownik, bo z tego co piszecie połowy nie rozumiem ;p np. DAW, System DSP itp. Można nadrobić takie tyły? ;P Nie chciałbym zaprzestać robienia tego po kilku postach ; )

DAW to Digital Audio Workstation czyli Cyfrowa Stacja Robocza. Jest to określenie na programu komputerowe które pozwalają wykonać szereg zadań związanych z dźwiękiem i robią za "serce" całego studia opartego o komputer. FL Studio właśnie taki programem jest, możesz tam zapisać każdą melodię, załadować dowolny instrument, przetworzyć dźwięk efektami, nagrywać prawdziwe instrumenty i wokale, dowolnie przesyłać wewnętrznie dźwięk przez mikser i wiele innych, ogólnie kompletna praca Audio/MIDI jaka jest potrzeba do zrealizowania każdego pomysłu muzycznego.

DSP to Digital Signal Procesor to już bardziej skomplikowana sprawa do wyjaśnienia ale w skrócie - karty dźwiękowe posiadające DSP mogą mieć jakieś wbudowane efekty lub pozwalać załadować inne pewnych firm, są one wtedy przetwarzane bezpośrednio w takim systemie DSP z pominięciem procesora. W efekcie otrzymujemy więcej mocy dzięki temu, że procesor nie bierze w tym udziału. Jednak to droga zabawa, tanie systemy DSP nie mają aż takiej jakości żeby miały status "muszę to mieć" no i w końcu odpowiednia optymalna praca i ciągle rosnąca moc obliczeniowa komputerów pozwalają sprawnie pracować bez takich kombinacji.

Padło jeszcze wcześniej określenie interfejs audio - tak jak wspomniał VG to jest to samo co karta dźwiękowa tylko przyjęło się te typowo dla branży audio nazywać interfejsami audio. Sprzęty takie pozwalają wprowadzić i wyprowadzić dźwięk w dobrej jakości, mają specjalne wejścia i wyjścia przystosowane do nagrywania z mikrofonów i bezpośrednio instrumentów po kablu.

Proponuję Ci na początek:

interfejs audio usb - coś z serii np. m-audio - fast track II - 350 zł
klawiatura sterująca - jeden z najprostszych klawiszów na rynku lub np. e-mu xboard 49 (na allegro wyrwiesz za 300 zł ;) )
słuchawki - np. z serii AKG - najlepiej K240, ewentualnie jakieś sennheisery.

Powinieneś się zamknąć w 1000 zł. Taki sprzęt wystarczy Ci na początek w robieniu przyzwoitej muzyki.
Oczywiście do tego programy. Z płatnych ( ;) ) reason lub FL + wtyki.

Pozdrawiam

Celowałbym w lepszy interfejs, chociażby Focusrite Scarlett- za 500-600 zł można go dorwać, ew. Saffire 6 USB. Dlaczego polecam Focusrite? Ze względu na megastabilne sterowniki. Poniżej tej kwoty nie warto się zapatrywać w interfejs audio.

Ze słuchawek mogę spokojnie polecić Superluxy- sporo znajomych je ma i je sobie chwali, a są znacznie tańsze od AKG czy Beyerdynamic, a jako pierwsze słuchawki są jak znalazł. Do 300 zł spokojnie da radę takowe kupić.

Jeśli chodzi o klawiaturę sterującą, można spokojnie bez niej zacząć, ale jak szukasz czegoś po taniości- stoi u mnie w domu keyboard z USB marki C.Giant, nie wiem co to za bajerancka marka, ale zawsze możesz się posiłkować w razie czego brzmieniami od niego (dam sobie głowę uciąć, że brzmienia są żywcem wyjęte z Yamahy PSR-220 którą miałem 16 lat temu).
Testowałem na Fruciaku, jak się zachowuje- działa jak pierwsza lepsza klawiatura USB wpięta pod kompa.
Za 100 zł spokojnie bym Ci ją pogonił. 49 klawiszy- czyli dobry standard na dzień dobry.

N.E.X. napisał: Karty muzyczne to były karty na PCI które dawniej pozwalały na odtwarzanie muzyki zapisanej w MIDI w starszych grach i nie tylko. Znajdował się tam chip Yamahy, mały syntezator FM a muzyka była odtwarzana sprzętowo. Powoli do tego zaczęto dokładać obsługę normalnego audio aż w końcu karty muzyczne straciły swoją "muzyczność" i zostały wyparte przez karty dźwiękowe które w istocie były po prostu prostym interfejsem audio bez dodatków a przejściowo pliki MIDI były odtwarzane programowo w systemie Windows w bardzo słabej jakości. Różnie to się teraz nazywa, ale tak to historycznie wynika. ;)

Tak mi się przypomniało- była tam nie tylko synteza FM, ale także, co ciekawe wavetable :)

Miałem na elektronice schemat blokowy karty muzycznej/interfejsu audio... :)

Jakie konkretne modele Superluxów możesz polecić? Ich produkty wyglądają trochę jak podróbki AKG, ale jeżeli brzmią podobnie to warto wiedzieć. :) Na plus to że nie ukrywają specyfikacji i nawet dokładne wykresy na ich stronie można znaleźć.

Fajna rozpiska ;d najbardziej zalezy mi na dobrych słuchawkach, i na jakiejś klawiaturze, wiec psysutra, wezme ją od ciebie, powiedz tylko gdzie mozemy sie dogadać co do wysylki i zaplaty ; ))

psysutra napisał: Celowałbym w lepszy interfejs, chociażby Focusrite Scarlett- za 500-600 zł można go dorwać, ew. Saffire 6 USB. Dlaczego polecam Focusrite? Ze względu na megastabilne sterowniki. Poniżej tej kwoty nie warto się zapatrywać w interfejs audio.

Oczywiście, focusrite już na samym starcie ma zdecydowanie lepsze przetworniki + stabilność, ale akurat ten egzemplarz m-audio jest dobry w porównaniu z konkurencją w tej cenie (porównując z lexionem, e-mu czy innymi produktami m-audio). Prawda, nie warto celować w kartę poniżej 500/600 zł, lecz pojawiają się czasami wyjątki.

Co do superluxów, również słyszałem pochlebne opinie.

Pozdrawiam